
W ostatnich dniach w sieci zawrzało po udostępnionej relacji jednego z mieszkańców gminy Karczew. Syn opisał to, co spotkało na drodze jego ojca, który wracał do domu z Warszawy w stronę Janowa – mowa tu m.in. o napadzie, uszkodzeniu samochodu oraz kradzieży pieniędzy. Do horroru doszło w ostatni weekend. Poszukiwane są wszelkie ślady (np. nagrania z kamerek w pojazdach), które pomogą w ustaleniu sprawców zdarzenia.
Jak wynika z relacji syna ofiary zamieszczonej na Facebooku, do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotę, 19 września ok. godz. 11:30. Jego ojciec podróżował fiatem ducato na miejscowej rejestracji (WOT) przez warszawski Wał Miedzeszyński. W tym samym czasie za nim miały jechać dwa srebrne samochody na rejestracjach WG i WWL. Mężczyzna, skręcając do Janowa, został napadnięty. Wspomniane auta zajechały mu drogę. Osoby, które następnie wyszły z pojazdów, wyciągnęły swoją ofiarę z samochodu, pobiły i zabrały jej wszystkie pieniądze.
Syn dodaje, że „byli to Ukraińcy”, którzy mieli maski. Na końcu wpisu na Facebooku zwraca się z prośbą do każdego, kto mógł widzieć zdarzenie, mieć w swoim aucie kamerkę lub zna numery rejestracyjne aut agresorów, by podzielił się pilnie tą informację. Wpis syna w ciągu kilka dni udostępniło już blisko 2 tys. osób.
Zapytaliśmy o sprawę Komendę Powiatową Policji w Otwocku. Kom. Arkadiusz Piętka powiedział, że: „z uwagi na dobro prowadzonego postępowania obecnie nie udzielamy w sprawie żadnych informacji". Dodał jednak, iż: „postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku”.
fot. jedna z ulic Janowa
Sebastian Rębkowski
Zamieszczamy wpis na Facebooku, który informuje o zdarzeniu, dostępny jest tutaj
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie