Decyzja podjęta: budowa basenu w Otwocku za 110 mln

Rada Miasta Otwocka zdecydowała, aby wziąć kredyt i podpisać już umowę z wykonawcą na projekt i budowę basenu. Inwestycja ma być wykonana w latach 2023-2025. Koszt to ok. 110 mln zł. Czy to nie zbyt dużo? W Sulejówku np. w tym roku ma się zakończyć budowa basenu, co prawda mniejszego, ale za niecałe 19 mln. 

W przetargu (zakończonym 19.10.2022 r.) do realizacji zadania w systemie “projektuj i buduj” zgłosiła się jedna firma - Arcus Technologie Sp. z o.o. z Celestynowa. Ta sama, która budowała ostatnio szkołę w Wólce Mlądzkiej (koszt 25 mln zł), i która będzie budowała dwa budynki komunalne przy ul. Kochanowskiego w Otwocku (za ok. 16,4 mln). 

Arcus Technologie zaoferował realizację basenu za 108 mln. Ponadto - jak informowali otwoccy urzędnicy podczas komisji budżetu RM 6.03.2023 - trzeba dodać ok. 2 mln na nadzór inwestorski.  Razem wychodzi 110 mln. Miasto pozyskało na ten cel 77,682 mln dofinansowania. Przypomnijmy budżet miasta: planowane dochody to w tym roku ok. 235 mln, a wydatki to 301 mln zł. 

Koszty utrzymania obiektu po wybudowaniu szacowane są na 9,3 - 9,4 mln rocznie. Z czego - według obecnych przewidywań urzędników - ok. 1 mln trzeba będzie rocznie dokładać z budżetu miasta. Te przewidywania wydają się bardzo optymistyczne. Np. dotacje Józefowa na ICSiR od kilku lat są wyższe niż 1 milion, a w tym roku sąsiednie miasto przeznaczyło na ten cel aż 2,5 mln. Ponadto wkrótce pojawi się kolejna konkurencja: w Góraszce, obok Majaland, ma powstać nowoczesny aquapark. Według informacji od inwestora, ten kompleks handlowo-rozrywkowy ma być gotowy w 2025 roku.      

Jak mówił 6 marca podczas ww. komisji budżetu prezydent Jarosław Margielski, ze względu na warunki pozyskanego dofinansowania nie można już przetargu powtórzyć, ponieważ Otwock straciłby 19,8 mln tego  rządowego wsparcia finansowego (1 nabór Polski ład). 

Choć ogłoszenie przetargu było zapowiadane przez włodarzy miasta na maj, czerwiec 2022 - został on ogłoszony dopiero ok. połowy sierpnia 2022. Już wtedy można było się spodziewać, że będzie to jedyne postępowanie przetargowe, bo kończył się czas na znalezienie wykonawcy, tak by móc skorzystać z dofinansowania z pierwszego “Polskiego ładu”. Innymi słowy, nie będzie więcej możliwości sprawdzenia, czy oferta jest korzystna. Prezydent musiał zdawać sobie z tego sprawę, jak również z gwałtownie postępującej inflacji.

Jak zauważył podczas obrad radny Ireneusz Paśniczek, późne lato/wczesna jesień to był czas najwyższych średnich cen na materiały budowlane w 2022 r.

110 mln to ogromna kwota także w porównaniu z innymi podobnymi inwestycjami, np. w Sulejówku, gdzie w tym roku ma zakończyć się budowa pływalni krytej. Fakt, obiekt jest znacznie mniejszy niż planowany w Otwocku. Obydwa mają mieć pływalnię o długości 25 m, ale w Otwocku dużo większa jest część rekreacyjna (będzie niecka do nauki pływania, brodzik dla dzieci, część relaksacyjna). Lustro wody w Otwocku będzie prawie 3 razy większe. Tyle, że inwestycja w Sulejówku będzie kosztować niecałe 19 mln, a otwocka niemal 6 razy więcej.

Ireneusz Paśniczek zwrócił uwagę na jeszcze jedną kwestię: teraz prezydent Margielski zaczął mówić, że dla obniżenia kosztów utrzymania basenu trzeba jeszcze zainwestować w kogenerację. To dlaczego nie pomyślał o tym wcześniej, tak żeby znalazło się to w programie funkcjonalno-użytkowym, żeby teraz wykonawca  basenu od razu to realizował? Chwalił prywatnego inwestora Gurewicza, który od razu postawił na nowoczesne rozwiązania, a sam o nich zapomniał?   

Ponieważ basen miejski jest od wielu lat marzeniem wielu otwocczan rada miasta zdecydowała, aby wziąć pożyczkę na brakujące środki potrzebne, aby miasto mogło podpisać umowę z wykonawcą. Podczas sesji 7 marca podjęli uchwałę o zaciągnięciu kredytu w wysokości 38 mln - z czego większość ma być przeznaczona właśnie na basen (ale nie wszystko, reszta na inne inwestycje, drogowe).

Za wzięciem kredytu i rozpoczęciem inwestycji głosował także Ireneusz Paśniczek, choć miał największe obiekcje co do kwoty.  Większość radnych była zadowolona z pracy urzędników miejskich i kosztu basenu nie kwestionowała. 

Radny Jakub Kosiński stwierdził nawet, że jeśli “pan Paśniczek kolejny raz użyje pomówień, że to jest inwestycja przepłacona” to należy mu założyć sprawę do sądu.   

Wygląda na to, że wszystko zależy, kto stawia pytania i wyraża opinię. Przykład:

Niewiele wcześniej, w trakcie dyskusji na temat inwestycji drogowych, prezydent Otwocka podnosił, że koszt przebudowy skrzyżowania Batorego/Matejki/Karczewska jest obecnie tak wysoki (6 mln), bo władze powiatu zbyt długo rozważały, czy ma być skrzyżowanie czy rondo.  

Najwyraźniej obowiązuje zasada - jak ktoś prezydenta krytykować to źle, jak prezydent kogoś krytykować to dobrze… 

No cóż, miejmy nadzieję, że nie będzie jakichś wielkich zawirowań w świecie i ta kosztowna inwestycja zostanie zrealizowana, i będzie cieszyć mieszkańców Otwocka.

Kazimiera Zalewska