
Do groźnie wyglądającego zderzenia samochodu z tirem doszło w sobotę, 23 stycznia na skrzyżowaniu na DK 50 w Całowaniu (gm. Karczew). Winny kolizji jest kierowca osobowego mercedesa, który miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Jaka kara go czeka?
Policjanci dostali informację o zdarzeniu w ostatnią sobotę po godzinie 10:15. Niedługo później rozległ się także dźwięk syren strażackich. Funkcjonariusze ustalili, że 31-letni kierowca mercedesa na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 50 z drogą podporządkowaną nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu tirowi z naczepą marki Daf, którym kierował 58-latek – wyjaśnia rzecznika KPP w Otwocku sierż. sztab. Paulina Harabin.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Policjanci postanowili zbadać trzeźwość kierowców. Okazało się, że kierowca auta osobowego prowadził pojazd mając przeszło 1,5 promila alkoholu w organizmie. Skutkowało to oczywiście utratą prawa jazdy dla 31-latka.
Po przeprowadzeniu na miejscu niezbędnych czynności, mężczyzna trafił na komendę. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Na razie kierowca mercedesa jest zatrzymany, ale nie uniknie też odpowiedzialności za spowodowanie kolizji.
Zdarzenie przyczyniło się do utrudnień w ruchu. W akcji brali udział strażacy z JRG Otwock, OSP Łukówiec, WSP Celestynów i OSP Karczew. Na miejsce przybyły również 3 jednostki policyjne oraz zespół ratownictwa medycznego.
Sebastian Rębkowski
fot. OSP Łukówiec (x3)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie