
W sobotnie popołudnie policjanci z drogówki podjęli pościg za kierowcą hondy, który nie zatrzymał się do kontroli. Gdy go dogonili, uciekinier nie chciał się poddać i wyciągnął nóż... Okazało się, że mieszkaniec gminy Celestynów kilka poważnych powodów, aby unikać kontaktów z przedstawicielami prawa: był pijany, naćpany, miał zakaz prowadzenia i znaczną ilość narkotyków. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym.
To kolejny w ostatnim czasie przypadek kierowcy, który próbuje ucieczką ratować się przed odpowiedzialnością za kompletne ignorowanie prawa.
Jak relacjonuje Paulina Harabin, rzeczniczka KPP Otwock, w sobotę 6 listopada, uwagę funkcjonariuszy drogówki będących na patrolu na terenie gminy Celestynów, zwróciła honda. Jadący nią z naprzeciwka mężczyzna gwałtownie zawrócił i z dużą prędkością ruszył w stronę z której nadjechał. Prędkość i agresywny styl jazdy spowodował iż policjanci poruszający się nieoznakowanym wozem postanowili zatrzymać hondę do kontroli. Jednak jej kierowca nie zareagował na sygnały zatrzymaniem się, a dodał gazu i skręcił w stronę lasu. Jechał klucząc drogami gruntowymi i leśnymi. W pewnym momencie, gdy zorientował się, że ucieczka samochodem mu się nie uda, porzucił go i ruszył w stronę lasu. Ale i tak policjanci byli tuż za nim. Mężczyzna nie chciał jednak się poddać i wyciągnął nóż kierując go do funkcjonariusza. Zrezygnował z oporu po strzale ostrzegawczym. Mężczyzna został najpierw obezwładniony i na miejscu przetestowany pod kątem alkoholu i narkotyków. Okazało się, że 36-latek z gminy Celestynów miał prawie promil alkoholu w organizmie i był pod wpływem kokainy. Ponadto miał już sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów pojazdów mechanicznych o podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nim znaczną ilość narkotyków – metamfetaminy (na zdj.).
Mężczyźnie postawiono cztery zarzuty: - posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej, - wywierania groźbą bezprawną, przy użyciu noża, wpływu na czynności służbowe funkcjonariusza, - kierowania pojazdem mechaniczny pod wpływem alkoholu i narkotyków, pomimo obowiązującego zakazu orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo oraz - niedostosowania się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego.
Obsługa informatyczna firm WarszawaSąd zgodził się z wnioskiem prokuratora, aby 36-latka zatrzymać w areszcie tymczasowym.
Kilka dni wcześniej – na terenie gminy Wiązowna – policjanci z drogówki także ścigali kierowcę, który nie chciał zatrzymać się do kontroli. Ucieczkę, jadący fordem, zakończył na przydrożnej latarni na terenie Malcanowa. Ten mężczyzna - 49-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego - tłumaczył się policjantom, że uciekał gdyż nie ma prawa jazdy. Rzeczywiście miał orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo 49-latek prowadził będąc pod wpływem alkoholu (miał ponad promil). Mężczyzna trzeźwiał w celi na komendzie. Potem policjanci postawili mu zarzuty zagrożone karą do 5 lat więzienia. Od razu - na wniosek śledczych - prokurator z Prokuratury Rejonowej w Otwocku objął go policyjnym dozorem, zobowiązując do stawiennictwa trzy razy w tygodniu w jednostce policji z obowiązkiem każdorazowego poddania się badaniu na zawartość alkoholu.
ZetKa
Fot. (3) KPP Otwock
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie