Reklama

Czy krematorium otwockie ma wpływ na smog?

Takie pytanie właścicielowi Domu Pogrzebowego Exitus Sławomirowi Mochowi na posiedzeniu Komisji Zdrowia, Rodziny i Bezpieczeństwa Powiatu Otwockiego zadała radna Małgorzata Wielopolska. Po kolejnych tej zimy alarmach z powodu zanieczyszczenia powietrza, wszyscy stajemy się coraz bardziej podejrzliwi, gdy trafiamy na możliwą przyczynę powstawania tego zjawiska. Nie dziwi więc powyższe zapytanie.

Tym bardziej, że radna Wielopolska jest lekarzem, pediatrą, więc z pewnością ma bardziej niż przeciętny człowiek wyczulone „radary” na czynniki negatywnie wpływające na zdrowie. Stąd z pewnością wzięło się jej zaniepokojenie nietypowym źródłem emisji spalin, a w konsekwencji pytanie na komisji, która odbyła się 26 stycznia 2017 r.

Faktem też jest, że to nie jedyna osoba zaniepokojona działalnością krematorium usytuowanego w Otwocku na ul. Batorego, obok szpitala powiatowego. Jakiś czas temu do naszej redakcji podobne pytanie, czy raczej słowa oburzenia, przysłała jedna z czytelniczek, domagając się poruszenia przez nas sprawy na forum publicznym. Pani M. pisała: „To bulwersujące, że władze Otwocka pozwoliły na wybudowanie krematorium tuż przy szpitalu Powiatowego Centrum Zdrowia, przy wielkim osiedlu mieszkaniowym i vis-a-vis osiedla domków jednorodzinnych. To po prostu skandal, że ja i inni mieszkańcy tej okolicy dowiadujemy się o tym ostatni i to wtedy, kiedy to krematorium już pracuje pełną parą. Przecież, jak już się zorientowałam, krematoria są na ogół przy cmentarzach albo w specjalnych dzielnicach o charakterze przemysłowym, z dala od ludzkich siedzib, bo to nic przyjemnego mieć okno z widokiem na komin krematorium zwłok”. Druga z kolei pani dzwoniła skarżąc się z powodu zadymiania przez tę instytucję. 

Próbując ustalić fakty i rozwiać wszelkie wątpliwości, wysłaliśmy do Exitusa pytanie w tej sprawie cytując wypowiedź pierwszej z czytelniczek, ale żadnej odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Dlatego udział w powiatowej komisji stał się okazją do wyjaśnienia kwestii.

Dokładnie rzecz biorąc Komisja Zdrowia, Rodziny i Bezpieczeństwa Powiatu Otwockiego, która obradowała 26.01.2017 r., miała się m.in. zająć omówieniem i ustaleniem stanowiska radnych na pismo wojewody mazowieckiego z 21.12.2016 r. Wojewoda informował w nim o postawionym Radzie Powiatu Otwockiego zarzucie łamania przepisów ustawy z dn. 15.04 2016 r. o działalności leczniczej. Kolokwialnie mówiąc, do ministerstwa zdrowia została złożona skarga, że Dom Pogrzebowy Exitus reklamuje się na terenie ośrodka leczniczego, jakim jest PCZ, a co jest według ww. ustawy zabronione. Podobne pismo z ministerstwa zdrowia dostał także starosta otwocki.

Zarówno radni, jak i sam starosta oddzielnie, ustalili, że zarzut jest nietrafiony, bo w rzeczywistości PCZ i dom pogrzebowy z prosektorium i krematorium działają w oddzielnych nieruchomościach, a tylko adres był zbieżny. Ale nawet on został już formalnie rozdzielony.

Po ustaleniu stanowiska w omawianej kwestii, korzystając z obecności właściciela Exitusa, radni postanowili jeszcze rozwiać inne wątpliwości. I tu właśnie padło pytanie dr. Wielopolskiej - czy działalność krematoryjna nie ma wpływu na zanieczyszczenie smogowe?

Pan Moch zdecydowanie stwierdził, że nie ma, ponieważ spalarnia w Exitusie posiada jeden z najnowocześniejszych piecy w Polsce służących do tego celu. Jest to urządzenie gazowe, o bardzo wysokiej temperaturze spalania, wszystko, co się spala, zostaje wewnątrz pieca, a przez filtry na zewnątrz wydobywa się tylko para. Jego zdaniem wyraźniejszy dymek unosi się z kominów odprowadzających spaliny z gazowego pieca grzewczego, używanego przez wiele osób w domach, niż z komina jego krematorium.

Opinię właściciela Exitusa poparł wicestarosta Paweł Rupniewski, który opowiedział zebranym historię mężczyzny notorycznie skarżącego się do niego na rzekomy smród z palonych zwłok i dym wydobywający się z krematorium nocami. Otóż wicestarosta postanowił sam naocznie sprawdzić doniesienia owego człowieka i jednej nocy wybrał się w pobliże instytucji, ale - jak opowiadał - nic takiego jak w owych skargach nie zauważył. Podczas kolejnej konfrontacji pan składający skargi stwierdził, że tej nocy której wicestarosta sprawdzał czy śmierdzi, akurat też nie stwierdził uciążliwości. W rezultacie p. Rupniewski zabrał skarżącego na „wycieczkę” do Domu Pogrzebowego Exitus, by sam przekonał się, jak działa spopielarnia. Mężczyzna na koniec przeprosił i stwierdził, że bierze się szukać innego winowajcy dymienia. 

Spopielarnia to stosunkowo nowa inwestycja właścicieli otwockiego Domu Pogrzebowego przy Batorego - teraz już 44a - na którą, jak wynika z przebiegu powiatowej Komisji, Rada Powiatu wyraziła wcześniej swoją zgodę. Działalność tego typu instytucji w naszym kraju wciąż budzi opory, ale przynajmniej otwocczanie powinni się nastawić, że ta lokalna będzie rozwijać skrzydła, bo - jak przyznał podczas komisji Sławomir Moch - z terenu powiatu dokonuje się teraz kilka do kilkunastu kremacji miesięcznie, ale tendencja jest wyraźnie wzrostowa. 
Kazimiera Zalewska
 

Fot. Wakul

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-02-09 01:12:24

    Sie bierze w kieszeń to i mieszkańców się nie informuje , zarobek jest zarobek..........................

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-02-09 01:13:36

    Się bierze w kieszeń to i mieszkańców się nie informuje , zarobek jest zarobek.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-02-10 13:10:26

    Piec za oknem szpitala nie poprawia samopoczucia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-02-12 17:20:34

    W Otwocku krematorium przy szpitalu, W Mińsku Dom Pogrzebowy z prosektorium przed wejściem na jego teren. I to wszystko oczywiście zgodnie z prawem, które jak zwykle najłaskawsze jest dla biznesmenów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-02-13 08:28:09

    Nie chodzi o modę czy potrzebę takich miejsc, zwykła etyka się kłania i konflikt interesów lekarz po jednej stronie działki, a grabarz po drugiej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-02-28 21:29:43

    Drodzy mieszkańcy pobliskich domków i osiedli, jak w lato wietrząc domostwo poczujecie ciekawy słodki zapaszek to się nie przejmujcie to tylko dymek z krematorium , nie szkodliwy ,tylko nieco zmienia smak obiadu, no ale jak się nie interesuje tym co się dziej pod oknami to teraz jest pora na przyzwyczajenie. A z racji i tak niedobrej opinii oddziału wewnętrznego co prawda pacjentom i tak wisi kogo akurat tam spopielają ale samopoczucia nie podnosi

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-07-20 22:53:28

    Czyżby komentarz konkurencji? Wszyscy mają zastrzeżenia choć nie sprawdza najpierw co i jak, a z telm co mówi moch coraz więcej kremacji... swoją drogą skoro jest kilka kilkanaście w miesiącu to jak to możliwe by sąsiadom w nocy takie rzeczy przeszkadzały? No i w nocy? A kto takie rzeczy robi w nocy? Mniej filmów kochani.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do