
Rodziców od zarania ludzkości nikt nie uczy, jak wychowywać dzieci. Opierają się zatem na doświadczeniu swoich rodziców i dziadków. Mało kto sięga po naukowe opracowania psychologów i pedagogów.
Sprawdzoną jednak od setek lat metodą poprawnego wychowania jest opowiadanie bajek i głośne czytanie książek przed snem. I można tu przytaczać wiele przykładów i wywodów naukowych ale każdy przecież z nas pamięta czytane przez mamę czy babcię przygody koziołka Matołka. Jak bardzo martwiły nas jego problemy a cieszyły udane wyprawy. Poznawaliśmy czym jest dobro a czym zło, co to jest przyjaźń i jak reagować na wrogość. Jednocześnie czytanie rozwijało wyobraźnię, wyciszało i uczyło samodzielnego myślenia.
Sześć lat temu Polska Izba Książki zaproponowała rodzicom, przedszkolom i szkołom codzienne głośne czytanie dzieciom. Akcja się przyjęła i stała się coraz bardziej powszechna.
29 września, w Dzień Głośnego Czytania, w celestynowskiej szkole podstawowej uczniowie klas pierwszych, zebrane na sali gimnastycznej, słuchali bajek. Czytali je nauczyciele, dyrektor szkoły Anna Kędziorek, przedstawicielka rady sołeckiej Małgorzata Gałecka i kierownik gminnej oświaty Edyta Wrzosek. Sześciolatki i siedmiolatki, zwykle wiercące się i pogadujące ze sobą, siedziały zasłuchane a ich okrągłe oczka wskazywały, że każde słowo bajki żywo ich dotyka.
- Nasza szkoła od sześciu już lat realizuje program „Czytające Szkoły” – informuje dyrektor szkoły Kędziorek. – Dziś zaczynamy akcję Głośnego Czytania i będziemy ją kontynuować przez cały rok szkolny – podkreśla.
Cóż, czytajmy dzieciom jak najwięcej, by nie zasiedziały się przed telewizorami i komputerami, które w dużo mniejszym stopniu rozwijają wyobraźnię.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie