Reklama

Dawne wiejskie wesele u Piskorzy w Łukówcu

Dowiedziny, zaloty, zapowiedzi ślubne, ostatnie przygotowanie, aż wreszcie wesele! Tradycyjne obrzędy znów odżyły. Tak wyglądała zabawa na dechach z prawdziwą muzyką na żywo graną m.in. przez kapelę Mazowszaki. Piskorze, Granda na Urzeczu, Urzeczeni i Sołtysi połączyli siły, których owocem stała się impreza pod chmurką. Głośno było na całą okolicę. Z kolei Koła Gospodyń Wiejskich zadbały o specjały na stoiskach. Goście weselni dopisali – do Łukówca przybyły setki osób.

Celem „Wesela u Piskorzy” była inscenizacja dawnego wiejskiego wesela na dechach. Zresztą obecna strażnica OSP Łukówiec w przeszłości służyła za miejsce na organizację m.in. wesel. Wydarzenie przygotowywano przez wiele dni. Na jego potrzeby powstała specjalna widowiskowa scena. Drewniana, zadaszona konstrukcja, drewniana podłoga, a w tle pięknie komponujące się, ułożone jedna na drugiej, bele siana. Wokół sceny znajdował się stylowy płotek wykonany z kawałków brzozy, a całość przystrojono dekoracjami w klimacie Urzecza.

Na weselu wszystkie oczy zwrócone były na parę młodą. W tej roli obsadzeni zostali Jasiek i Kasieńka. W odczytanych ślubnych zapowiedziach można było usłyszeć, że to Patryk, kawaler parafii tutejszej (Warszawice) i Aneta z parafii Sobienie-Jeziory. Jak przystało na wiejskie wesele, młodzi na miejsce przyjechali na wozie ciągniętym przez konie. Po drodze na Jaśka i Kasieńkę czekała jeszcze bramka, ale bez problemu ją pokonali. Wesele można więc było zacząć na dobre, czyli chlebem i solą!

Reklama

Przed sceną ustawiono dwa rzędy stołów dla gospodarzy, czyli Piskorzy, oraz innych zaproszonych zespołów – Granda na Urzeczu, Urzeczeni i Sołtysi. Dalej przygotowano miejsca siedzące dla przybyłych mieszkańców i gości. Jednak chętnych chcących zobaczyć inscenizację przybyło dużo, dużo więcej. Im dłużej trwała impreza, tym głośniej było w okolicy. Wybrzmiały weselne przyśpiewki (śpiewali je wszyscy chętni) i szlagiery, wśród nich „Hej, sokoły!” czy „Wiła wianki”. Nie zabrakło też nauki najpopularniejszych tańców ludowych. Wesele u Piskorzy stało się też okazją do poznania lub przypomnienia sobie tradycyjnych obrzędów. Program artystyczny prezentowany przez wszystkie zespoły trwał łącznie przez kilka godzin. Po nim rozpoczęła się zabawa taneczna z kapelą Mazowszaki.

Reklama

Ogromny wysiłek i trud w wykonanie dań włożyły panie z Kół Gospodyń Wiejskich z gminy Karczew (z Sobiekurska, Piotrowic i Otwocka Wielkiego) oraz gminy Sobienie-Jeziory (z Warszawic i Sobień Biskupich). Można było także kosztować potraw z kuchni Smaków Urzecza. W menu znalazło się wiele pyszności, to m.in.: żurek, kartoflak, barszcz chrzanowo-buraczany, zarzucajka, ale też pierogi, śledzie, pajdy chleba ze smalcem, ciasta i inne słodkie wypieki. Nie mogło zabraknąć też wiejskiego stołu. Do popicia także coś się znalazło...

Reklama

Przybyli goście mogli również zapoznać się z wystawą archiwalnych zdjęć ślubnych mieszkańców Łukówca oraz pobliskich miejscowości. Ponadto, na początku wydarzenia, etnograf dr Łukasz Maurycy Stanaszek opowiedział o historii regionu i jego tradycjach.

Wesele pod chmurką we wrześniu to niepewna sprawa, jednak w tym wypadku organizatorzy „wymodlili” wręcz pogodę, bo po porannym deszczu nie było śladu, a po południu nawet nieśmiało wyszło słońce. Zabawa trwała aż do późnych godzin wieczornych.

Sebastian Rębkowski

Reklama

Do organizacji wydarzenia przyczyniło się wielu darczyńców i sponsorów:

  • Zarząd Województwa Mazowieckiego, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego (dofinansowanie projektu „Wesele u Piskorzy”)

  • Ilona Jaroszek, dyrektor Muzeum Wsi Radomskiej (udostępnienie obietków skansenu na potrzeby nagrań)

  • Michał Rudzki, burmistrz Karczewa i Marta Winiarek, dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Karczewie (przygotowanie wystawy zdjęć „Wesele na Urzeczu”, udostępnienie sprzętu nagłaśniającego)

  • Radosław Kociszewski, radny Rady Miejskiej w Karczewie (przekazanie produktów rolnych)

    Reklama
  • Jarosław Jobda, radny Rady Miejskiej w Karczewie (wsparcie finansowe)

  • Wiesław Zawadzki, sala weselna „U Wiesława” (przekazanie wyrobów na stół wiejski)

  • Marek Mazek, Masarnia Lubice (przekazanie wyrobów na stół wiejski)

  • Piotr Zaręba, Wypożyczalnia Kajaków „Pod Prąd” (udostępnienie sprzętu)

  • Karolina Zowczak, wójt gminy Osieck oraz Wanda Fierka, sołtys Kościelisk Nowych (użyczenie podłogi drewnianej)

  • Kamil Mistygacz, prezes zarządu Multi-decor sp. z o.o. (wsparcie finansowe)

  • Karolina i Daniel Urbańscy, Sobienie Szlacheckie (przekazanie owoców)

    Reklama
  • Dariusz Oskroba, Piekarnia Oskroba (przekazanie pieczywa)

  • Wanda Oskroba, Piekarnia Wanda (przygotowanie tortu weselnego w bardzo promocyjnej cenie)

  • Sławomir Grzegrzółka, Piekarnia Osieck (przygotowanie chleba weselnego)

  • Anna Napert, dyrektor PM Investment Group sp. z o.o. sp. k., właściciel marki Mili Mally (wsparcie finansowe)

  • Artur Dawidziuk, nadleśniczy Nadleśnictwa Celestynów (wsparcie finansowe)

  • Patryk Szklarz, Piotrowice (wsparcie finansowe)

  • sołectwa: Dziecinów, Wygoda, Janów (udostępnienie ławek, stołów i namiotów)

    Reklama
  • Wojciech Grzegrzółka, Warszawice (przekazanie produktów cukierniczych)

  • Krzysztof Olszewski, Karczew (przekazanie owoców)

  • Jarosław Wojciechowski, Karczew (przekazanie owoców)

  • Karol Stanieta, Górki Całowańskie (prace elektryczne)

  • Dominik Gątkowski, Łukówiec (udostępnienie źródła rezerwowego energii)

  • Beata i Mirosław Ćwiekowie, Zabieżki (przekazanie wędlin i podrobów)


 

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama