
Przez najbliższe dni ze względu na zmianę pogody pewnie nie będzie nas tak kusiło, żeby wejść do wody. A niestety gorący czerwiec zaowocował wyjątkowo tragicznym bilansem utonięć w Polsce - w wodzie straciło życie aż 113 osób, z czego 14 w ostatni weekend miesiąca.
Jak twierdzą woprowcy jedną z częstszych przyczyn utonięć jest wchodzenie do nieznanych akwenów, aby się ochłodzić - kąpiele w miejscach niestrzeżonych i niebezpiecznych, dodatkowo bez asysty drugiej osoby.
W powiecie otwockim zbiorniki wodne, a szczególnie dzikie miejsca do kąpieli, są regularnie sprawdzane przez dzielnicowych. Na terenie gminy Wiązowna i w Otwocku pod policyjnym nadzorem są brzegi rzeki Świder, plaże i kąpieliska, a także tereny nad Wisłą w gminie Karczew oraz wszelkie mniejsze zbiorniki, stawy i leśne jeziorka, które znajdują się praktycznie w każdym mieście i gminie naszego powiatu.
Większość kąpielisk to miejsca dzikie i niedozorowane, z których mieszkańcy korzystają na własną odpowiedzialność. W niektórych miejscach można jednak zobaczyć tablice informacyjne, zabraniające kąpieli, między innymi w rejonie leśnego jeziorka w Regucie. Celestynowscy dzielnicowi - aspiranci: Robert Matosek i Grzegorz Kwas - odwiedzają to miejsce kilka razy w tygodniu.
Policjanci z otwockiej komendy jednocześnie przypominają, że za kąpanie się w miejscu zabronionym, można dostać karę grzywny do 250 zł albo karę nagany.
red.
Fot. KPP Otwock
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I tych paru strażników czy policjantów ma niby upilnować topielców? Wolne żarty.