
Graficiarze mażący sprayami byle co, to prawdziwe utrapienie. Wiele budynków zostało w ten sposób oszpeconych. Tym razem amator mazania farbami po ścianach został szybko złapany. A ponieważ zniszczeniu uległa elewacja zabytkowego budynku wiaty kolejowej w Józefowie, 18-latkowi grozi nawet więzienie.
Policjanci z komisariatu w Józefowie otrzymali zgłoszenie o napisach farbami, które pojawiły się w kilku miejscach elewacji wiaty miejscowego przystanku kolejowego. Dowiedzieli się także, że prawdopodobnego sprawcę widziano również na stacji w Michalinie.
- Do Michalina pojechali natychmiast policjanci z zespołu patrolowo – interwencyjnego wraz z asystentem do spraw wykroczeń. Kiedy weszli na peron, zauważyli tam młodego mężczyznę, którego wygląd pasował do opisu podejrzanego o zniszczenie elewacji - relacjonuje nadkom. Daniel Niezdropa, oficer prasowy KPP Otwock.
Na widok zbliżających się funkcjonariuszy mężczyzna rzucił się do ucieczki. Jednak mundurowi szybko go dogonili, obezwładnili, założyli kajdanki i doprowadzili do radiowozu. Podejrzany to 18-letni mieszkaniec Warszawy.
Policjanci znaleźli przy nim m.in. dwie farby w sprayu, w kolorach napisów, jaki pojawiły się na józefowskiej wiacie. 18-latek trafił do policyjnego aresztu.
[Przedmioty znalezione przy 18-letnim warszawiaku]
Budynek wiaty przystankowej z poczekalnią znajduje się w rejestrze zabytków. W związku z tym przewinienie 18-latka jest poważniejsze - usłyszał zarzut karny wynikający z ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Sprawa może znaleźć swój finał w sądzie. Za tego rodzaju zniszczenia wspomniana ustawa przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
red.
Fot. KPP Otwock
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie