
Kilka dni temu portal PropertyNews. pl poinformował, że XIX-wieczny Dworek Bojarów z otaczającym terenem o pow. 2,5 ha w Otwocku zakupiła grupa Arche. Jest to spółka rewitalizująca obiekty zabytkowe na cele hotelarskie. Wygląda na to, że jeden z najstarszych w mieście budynków, obecnie ruina, dostał się w dobre ręce i ma szansę na drugie życie.
Murowany dworek w osadzie Bojarów nad Świdrem (później włączonej do Otwocka) pobudował ok. 1883 r. Konstanty Moës Oskragiełło - propagator leczenia naturalnego, okultysta, erudyta. Jego ojciec prowadził fabrykę włókienniczą. On sam najpierw zajmował się przemysłem i handlem, potem studiował medycynę w Niemczech. Konstanty od dziecka był chorowity, miał problemy z układem pokarmowym. Szukając ratunku przeszedł na dietę wegańską i wtedy jego stan zdrowia się poprawił. To z pewnością dało asumpt do uruchomienia w nowo wybudowanym dworze w Bojarowie „Zakładu leczniczego termopatycznego”, czyli przyrodoleczniczego. Innymi słowem dworek Bojarów to najpewniej najstarszy obiekt w Otwocku o przeznaczeniu uzdrowiskowym. Pierwsze sanatorium - dra Józefa Geislera - otworzyło się w 1890 roku.
Lecznicza działalność Oskragiełły w Bojarowie nie trwała długo. Po siedmiu latach sprzedał on posiadłość. Po II wojnie światowej mieściła się tu Szkoła rzemiosł artystycznych.
W 2013 r. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał murowany dworek do rejestru zabytków.
Charakterystyczna sylweta wyróżnia go spośród okolicznej zabudowy; prosta forma wywiedziona z modelu siedziby ziemiańskiej, o zmonumentalizowanym charakterze, mimo przekształceń zachowuje dobre proporcje i malowniczą formę. Styl obiektu, odmienny od charakterystycznego dla Otwocka, wylansowanego przez Andriollego drewnianego „świdermajera”, świadczy o poszukiwaniach lokalnej formy budownictwa
- uzasadniał wtedy decyzję MWKZ.
Niestety od tamtej pory budynek uległ znacznej dalszej degradacji. Obecnie jest właściwie ruiną. Wydawało się, że nic tego miejsca nie uratuje...
Kupno przez grupę Arche budynku z otaczającymi działkami może jednak oznaczać odmianę losu o 180 stopni. Spółka, którą kieruje prezes Władysław Grochowski, jest znana z wielu projektów rewitalizacyjnych starych obiektów, które stały się atrakcyjnymi hotelami, jak np. Dwór Uphagena w Gdańsku, Cukrownia Żnin, Zamek Janów Podlaski czy Pałac Łochów w pow. węgrowskim, gdzie obecnie znajduje się luksusowy kompleks konferencyjno-wypoczynkowy.
Bieżące projekty rewitalizacyjne grupy Arche to np. przebudowa niedokończonego szpitala MSW w Nałęczowie, który niszczał od końca lat 80. XX w., a teraz staje się hotelem z centrum rekreacyjno-rehabilitacyjnym. Z kolei w Konstancinie-Jeziornie zupełnie nowe oblicze zyska zabytkowa Królewska Papiernia. Historyczne zabudowania zostaną wyremontowane. Tu także powstanie hotel, ale z ogólnie dostępnymi biblioteką, księgarnią, parkiem, restauracjami, teatrem, ścieżką rowerową.
Grupa Arche na zakup posiadłości Bojarów położónej przy ul. Kraszewskiego 87 w Otwocku wydała 2,82 mln zł. Sądząc po osiągnięciach firmy można liczyć, że to wstęp do nowej historii dawnego uzdrowiska Oskragiełły.
ZetKa
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pięknie w Otwocku będą uzdrowiska jak kędyś miasto stanie się luksusowym kurortem.
Oh no! My w Dubaj juz zazdroscic Otwock. My peknac z zadrosci.
2,5 ha lasu do wyrąbania. Żal