
Janusz Korwin-Mikke, lider Konfederacji w Sejmie, miał kolizję na jednej z ulic w Otwocku. Poseł, który jest jednocześnie mieszkańcem powiatu, zderzył się z ciężarówką. Do zdarzenia doszło wieczorem w poniedziałek, 21 grudnia.
Z informacji, które przekazują ogólnopolskie portale rmf24.pl oraz onet.pl, wynika, że polityk włączał się do ruchu i uderzył w prawidłowo jadącą ciężarówkę. Jednak funkcjonariusze sprawdzają też inną kwestię. Chodzi o to, czy Janusz Korwin-Mikke miał uprawnienia do prowadzenia pojazdu, bo nie udało ich się potwierdzić w systemie. Zgodnie z obowiązującymi od niedawna przepisami kierowcy nie muszą wozić dokumentów ze sobą.
Informację o zdarzeniu, do którego doszło na ul. Kraszewskiego w ostatni poniedziałek ok. godz. 20:30 potwierdza rzeczniczka KPP w Otwocku sierż. sztab. Paulina Harabin. Tłumaczyła, że kierujący samochodem fiat punto w trakcie manewru włączania się do ruchu, skręcając w prawo, zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem marki scania, którym kierował 23-latek. W trakcie czynności ustalono, że obaj kierujący byli trzeźwi i nikt nie odniósł obrażeń.
Sam lider Konfederacji do sprawy odniósł się w rozmowie z portalem tvp.info. Stwierdził, że jeżeli to chcieć nazywać wypadkiem, gdzie został obdarty kurz, to nie ma o czym mówić. Otarłem się o felgę ciężarówki – dodał. Polityk potwierdził również, że nikomu nic się nie stało.
Na razie żaden z uczestników zdarzenia nie otrzymał mandatu.
Sebastian Rębkowski
fot. archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie