
Akcja na Wiśle w Karczewie. We wtorek, 11 kwietnia strażacy udzielali pomocy siedmioosobowej grupie młodzieży, która utknęła na jednej z wysp rzeki z powodu podnoszenia się poziomu wody. Przebieg podjętych działań ku przestrodze szczegółowo przedstawili w mediach społecznościowych strażacy z OSP Świdry Małe.
Służby otrzymały informację o zdarzeniu we wtorek, 11 kwietnia o godzinie 20:28. Jak zrelacjonowano na Facebooku OSP Świdry Małe, zastęp zadysponowano do Karczewa na przeprawę promową w celu podjęcia kilka osób, które zostały uwięzione na wyspie na rzece Wiśle z powodu podnoszenia się poziomu wody.
Na miejsce przybyły dwie jednostki JRG Otwock wraz z quadem i łodzią oraz jednostka OSP Świdry Małe wraz z łodzią, a także policja. Strażacy podzielili się zadaniami. Część ratowników z PSP i OSP pieszo udała się w rejon uwięzionych na wyspie osób, aby nawiązać z nimi kontakt, a pozostali zajęli się m.in. wodowaniem łodzi na rzece.
Gdy strażakom udało się zlokalizować osoby, które utknęły na wyspie, zabrali je na pokład i bezpiecznie przetransportowali na brzeg. Żadna z nich nie potrzebowała pomocy medycznej. Okazało się, że była to siedmioosobowa grupa młodzieży. Na miejsce zdarzenia przybyli rodzice, którzy zabrali swoje dzieci do domów. Na tym akcja zakończyła się.
Przestrzegamy wszystkich, którzy te ciepłe dni spędzają nad wodą, a tym bardziej nad naszą piękna rzeką Wisłą, o zachowanie szczególnej ostrożności, o rozsądku, bo Wisła jest bardzo niebezpieczną rzeką, i bardzo łatwo o wypadek. Tym bardziej wieczorową porą
– podkreślają strażacy z OSP Świdry Małe.
SR
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zastanawia mnie jedno po co wchodzili na tą wyspę przecież wiadomo że jest niebezpiecznie młodzież jest już na tyle dojrzała że powinna sobie zdawać sprawę z niebezpieczeństwa.