
W październiku były dwie wyjątkowe okazje związane z wodzem insurekcji – powrót popiersia Kościuszki na dziedziniec Szkoły Podstawowej nr 2 w Otwocku oraz imieniny Tadeusza. Choć stawiamy mu pomniki za bohaterskie czyny dla Polski, to niewiele najczęściej wiemy o jego życiu prywatnym.
A była to postać barwna - jego życiorys to gotowa niemal fabuła zarówno zabawnego filmu przygodowego, jak też dramatu romantycznego...
Tadeusz Kościuszko był patronem Szkoły Podstawowej nr 2 w Otwocku u zbiegu ulic Poniatowskiego i Narutowicza od 1967 r. aż do przekształcenia jej w gimnazjum w 1999 r. Od początku przed budynkiem stało popiersie naczelnika insurekcji zaprojektowane przez Bronisława Koniuszego. Niestety uległo ono zniszczeniu. Teraz – 15 października 2021 – Kościuszko wrócił przed „dwójkę”.
Świetną relację z uroczystości można zobaczyć na poniższym filmie.
Może uczniowie otwockiej „dwójki” zaprzyjaźnią się jeszcze bliżej z Tadeuszem Kościuszką i któryś kiedyś nakręci o nim film – jako człowieku z krwi i kości, o jego pasjach, miłościach i dramatach...
Oto kilka ciekawostek z jego życia, w dużym skrócie.
• Kościuszko był zdolnym i ambitnym uczniem, jednak na początku edukacji szkolnej musiał powtarzać klasę! Pierwsze nauki pobierał bowiem w domu rodzinnym, a gdy znalazł się kolegium zakonu pijarów w Lubieszowie okazało się, że jego poziom wiedzy jest zbyt niski i drugi rok musiał pobierać te same nauki. Potem jednak nadrobił z nawiązką zaległości.
• Wcześnie został sierotą, ale szczęśliwie opiekę nad nim przejęła można rodzina Czartoryskich. Dzięki temu i dobrym wynikom nauki w szkole został przyjęty do słynnej Szkoły Rycerskiej. Tam był wyróżniającym się pod wieloma względami kadetem. Nie tylko był znakomity z historii, arytmetyki, geometrii, filozofii czy ekonomii, ale też był bardzo silny i sprawny. Biegle władał łaciną, francuskim i niemieckim.
• Potrafił bardzo dobrze rysować i komponować muzykę. Rysunku uczył się na artystycznej uczelni w Paryżu, gdzie pojechał studiować wojskowość. Umiejętność rysunku była mu potem bardzo przydatna podczas studiów inżynierskich. Zachowały jego artystyczne prace: m.in. akwarele z widokami Rzymu i akty mężczyzn i kobiet.
Komponowaniem z kolei zajmował się w trakcie niewoli po upadku insurekcji. Znane są dwa jego polonezy oraz walc.
• Dwa razy chciał się żenić i choć podobał się kobietom jego zamiary spaliły na panewce i skończył życie jako stary kawaler.
Pierwszą jego miłością była Ludwika Sosnowska – córka wojewody smoleńskiego Józefa Sosnowskiego, którą uczył jako guwerner. On miał 29 lat, ona 22 – miłość była wzajemna, jak podają źródła z epoki. Jednak na ich drodze stanął ojciec panny, który miał dla niej inne plany małżeńskie. „Synogarlice nie dla wróbli, a córki magnackie nie dla drobnych szlachetków” - podobno rzekł Sosnowski Kościuszce, a córkę kazał uwięzić, by nie uciekła z przystojnym nauczycielem, który podobno odgrażał się też, że ją porwie.
Druga kobieta, którą chciał poślubić – lata później - też pochodziła z rodu arystokratycznego. Była nią Anna Zamoyska, córka kanclerza koronnego. Niestety, gdy się poznali z Tadeuszem Kościuszką była już zaręczona z innym magnatem - Aleksandrem Sapiehą. Kościuszko tak się jej spodobał, iż chciała nawet (z poparciem matki) te zaręczyny zerwać i zostać jego żoną. Przeszkodził jednak temu Stanisław Staszic, który wyperswadował ożenek Kościuszce, a ten ostatecznie przekonał Annę, by wyszła jednak za Sapiehę. Niestety córki możnowładców w tamtych czasach służyły często do przypieczętowania zawartego aliansu...
To tylko niektóre fragmenty z niemiernie ciekawego życiorysu Tadeusza Kościuszki – można by nim obdzielić kilka osób.
Warto pamiętać, że bohater z pomnika – w życiu nie był taki pomnikowy...
ZetKa
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie