Reklama

Minister kultury przedkłada starą willę nad bezpieczeństwo mieszkańców Celestynowa?

Po rzetelnie i bardzo merytorycznie uzasadnionym wyroku WSA z października 2021 r. uchylającym decyzje Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu o wpisaniu do rejestru zabytków ulicy Jankowskiego w Celestynowie, wydawało się że sprawa jest zamknięta. Jak się okazuje minister Gliński (PiS) wciąż trwa przy swoim niezrozumiałym dla większości stanowisku i złożył skargę kasacyjną.

W październiku 2021 pisaliśmy, że gmina Celestynów wygrała w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie z Wojewódzkim konserwatorem zabytków (WKZ) oraz popierającym go ministrem kultury sprawę dotyczącą wpisania do rejestru zabytków nieruchomych otoczenia starej willi przy ul. św. Kazimierza 16, w tym część pasa kolejowego i ul. Jankowskiego w Celestynowie. W ciągu tej ostatniej ulicy ma powstać bardzo potrzebny mieszkańcom, ze względów zarówno komfortu jak tez bezpieczeństwa, bezkolizyjny przejazd pod linią kolejową nr 7. Ochrona konserwatorska drogi wydatnie utrudnia (oraz podraża) budowę tunelu. Wydawało się, że wyrok WSA, w którym bardzo rzeczowo i logicznie uzasadniono uchylenie decyzji WKZ oraz Ministra Kultury, wreszcie kończy problem. Ale niestety – minister kultury Piotr Gliński (PiS) złożył do NSA skargę kasacyjną.

Gdyby jeszcze chodziło o jakiś skarb kultury materialnej – ale naprawdę chodzi o część dziurawej ulicy i zalesionego pasa przy niej i to wcale nie starymi drzewami, tylko nieskładnym gąszczem samosiejek! Stara, prywatna willa, która jest zabytkiem od lat 80. XX w. jest oddalona od drogi – znacznie bardziej niż np. piękny Nowy Gurewicz w Otwocku, przy którym bez problemu został pobudowany podobny przejazd bezkolizyjny w formie tunelu.

Minister Gliński nieprzyjemnie zaskoczył już nieraz swoimi decyzjami kadrowymi, ale za każdym razem chodziło o ważne instytucje kultury kraju (jak Muzeum Narodowe, Muzeum II Wojny Światowej czy Zachęta). Jednak w przypadku Celestynowa trudno pojąć o co chodzi ministrowi z PiS, że tak utrudnia swoimi decyzjami budowę tunelu? Inwestycja nie jest zagrożeniem dla willi -  władze gminy podkreślają, że została odsunięta od pasa zadrzewionego w celu ochrony zabytku. Bez nowego przejazdu mieszkańcy będą natomiast zdani na długie czekanie na rogatkach – szczególnie przy rosnącym ruchu pociągów na linii, co jak wiadomo prowadzi kierowców do frustracji i do prób przejeżdżania przez tory kończącymi się nieraz tragicznie. Tunel zdecydowanie oznacza dla mieszkańców większe bezpieczeństwo.

Ale dla pana ministra z PiS widocznie ważniejsze są „widokowe krzaki” przy starej willi. Takich mamy rządzących -  żenada!

Kazimiera Zalewska

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do