
W niedzielę, 14 października świętowaliśmy uroczyście oddanie do użytku kolejnego mostu na Świdrze. Ze względów komunikacyjnych sprawa nie do przecenienia. Łyżką dziegciu w tej beczce miodu jest tylko to, że... most ten planowany już był w latach 70. ubiegłego wieku. Czyli ponad 45 lat temu. Ale chwała tym, którzy mimo oporowi Józefowa doprowadzili do jego wybudowania.
Myślę że warto sobie przypomnieć, ile tych mostów na Świdrze (w granicach Otwocka) jest, jakie jest ich przeznaczenie oraz gdzie jeszcze były.
Zacznijmy ten przegląd od strony Wisły, tj. od zachodu. Pierwszym mostem jest przeprawa wybudowana w ciągu trasy 801. Wzniesiono go w latach 70. ubiegłego wieku w trakcie budowy obwodnicy Karczewa na słynnej "Nadwiślance". Co ciekawe, obok wykonane zostały pewne prace inżynieryjne pod drugą przeprawę w przypadku budowy drugiej nitki DW 801.
Po drugim w kolejności moście do dzisiaj pozostały w terenie nikłe ślady. Znajdował się on w połowie drogi między trasą 801 a ul. Kraszewskiego. Uważny obserwator dostrzeże jeszcze w nurcie Świdra pozostałości po palach oraz skojarzy, że w rejonie adresu ul. Łąkowa 37 odchodząca nad rzekę ulica to tak naprawdę dawny dojazd do tego mostu. Most został nawet wzmiankowany w "Popiołach" Stefana Żeromskiego.
Kolejny to dobrze znany wszystkim most na przedłużeniu ul. Kraszewskiego. Obecna przeprawa została wybudowana w latach 60. Jednak drewniany most w tym miejscu istniał już w XIX w. Pozostałością po nim są drewniane pale wystające z nurtu rzeki na zachód od obecnego mostu. Kolejny nieistniejący most był budowlą drewnianą i znajdował się na linii Al. Przyszłości (Józefów) - ul. Brzozowa (Otwock). Istniał już w latach 80. XIX w. Do dzisiaj zachowała się po nim w dobrym stanie droga dojazdowa od strony Józefowa.
Idąc dalej wzdłuż Świdra w kierunku północno-wschodnim, natkniemy się na znany powszechnie most kolejkowy. Został on wzniesiony w latach 1912-1914 jako element budowanej kolejki wąskotorowej z Wawra do Karczewa. Kolejka po tym moście nie kursuje już od 1952 r., ale most stoi nadal i służy jako wygodna przeprawa rowerowa i piesza przez Świder.
Na północ od niego mamy jeden z najważniejszych mostów drogowych w Otwocku, tj. wybudowany w okresie PRL-u na przedłużeniu ul. Kołłątaja. Do minionej niedzieli był to chyba najbardziej eksploatowany most w naszym mieście. Kilkadziesiąt metrów dalej, w ciągu ul. Górnej znajdował się drewniany most drogowy, który został rozebrany po wybudowaniu mostu w ul. Kołłątaja.
Następnym mostem jest most kolejowy - najstarsza przeprawa przez Świder, działająca nieprzerwanie w tym samym miejscu i na tych samych przyczółkach. Wybudowany w 1877 r. na potrzeby Drogi Żelaznej Nadwiślańskiej. Most ten był dwa razy wysadzany w powietrze (w 1915 r. i w 1944 r.) i trzy razy zmieniał swój wygląd.
I w ten sposób doszliśmy do najnowszego mostu w ciągu ul. Jana Pawła II, oddanego do użytku w ostatnią niedzielą. Otrzymał on od razu swoje imię - jest to most 100-lecia Odzyskania Niepodległości. Jego otwarcie połączone było z wielkim festynem. Radość, radość i jeszcze raz wielka radość, że jednak się udało.
Idąc dalej w górę rzeki, dojdziemy do Mlądza. Tutaj w ciągu ul. Mostowej znajduje się żelbetonowy most z lat 60. ubiegłego wieku, którego stan techniczny jest bardzo zły. Wymaga on natychmiastowego remontu. Nie jest to pierwszy most w tej części miasta, ponieważ 300 m dalej znajdowała się przeprawa mostowa istniejąca od XIX w. W rejonie powstańczej mogiły z 1863 r. można było po nim przedostać się w rejon dzisiejszej ul. Bocianiej w Mlądzu. Co ciekawe, idąc dalej wzdłuż rzeki, jeszcze niedawno można było natknąć się na... wykonaną przez mieszkańców osiedla pieszą kładkę nad Świdrem.
Kolejną przeprawą jest most w Wólce Mlądzkiej istniejący w tym samym miejscu od 1836 r. tj. od chwili wybudowania Traktu Uściługskiego (czyli Traktu Lubelskiego). W latach 30. XX w. w miejscu mostu drewnianego wybudowano istniejący do dzisiaj łukowaty most żelbetonowy. Jest to przykład typowego mostu drogowego, jakie zaczęto budować na terenie II RP. Stanowi też zabytek techniki, który warto, żeby był zachowany w obecnym kształcie po rozbudowie DK 17.
Ostatnim mostem w granicach Otwocka jest most św. Antoniego w ciągu ul. Wspaniałej. Lokalna przeprawa wybudowana w miejscu dawnego brodu przez rzekę Świder w miejscu, gdzie do rzeki dochodził dawny tzw. Trakt Napoleoński.
Oczywiście o tych mostach można powiedzieć i napisać dużo więcej. Ale to temat na jakieś slajdowisko w nadchodzące zimowe wieczory.
Paweł Ajdacki
Na zdj. głównym: Drewniany most w Świdrach Wielkich - lata 50-60
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie