Muzeum Ziemi Otwockiej w niepewności

Minimum ćwierć miliona złotych potrzeba na niezbędny remont dachu budynku Muzeum Ziemi Otwockiej. W toku są starania o uzyskanie dofinansowania na ten cel. Kiedy więc otwocczanie mogą się spodziewać wznowienia działalności placówki?

Jak wyjaśnił dyrektor MOKTiS Tomasz Winnicki, obecnie najważniejszą sprawą jest pozyskanie środków na naprawę dachu budynku. I nie chodzi tylko o zmianę pokrycia, ale także konstrukcji. Według oszacowań potrzebne jest na ten cel ok. 250 tys. złotych. Spodziewany koszt jest także wynikiem tego iż, w lipcu 2020 r. budynek MZO został wpisany do rejestru zabytków, więc wszelkie prace muszą być prowadzone pod nadzorem konserwatora.

Obecnie MOKTiS czeka na decyzję ministerstwa kultury w sprawie wniosku o dofinansowanie na remont dachu Muzeum. Jak powiedział Tomasz Winnicki w trakcie komisji Oświaty, Kultury i Sportu RM Otwocka, 17 marca br., od tego uzależnia "jakąkolwiek pracę i funkcjonowanie" Muzeum. Ponadto, jak zaznaczył, do tej pory decyzja PINB o zamknięciu obiektu po pożarze w ub. roku nie została wyprostowana, więc budynek nie może być w tym momencie użytkowany. Choć został wykonany doraźny remont pomieszczeń.

Jednak nie ma możliwości prowadzenia typowej działalności muzealniczej. W planach jest wystawa, przygotowywana z Pawłem Ajdackim. Ponadto dzięki współpracy z PTTK, Muzeum ma być bazą wyjściową dla działalności turystyczno-historycznej, w formie spacerów po mieście w sezonie letnim. Kontynuowana ma być współpraca z Towarzystwem Przyjaciół Bluesa (Blues Bazar). 

Wygląda więc na to, że wszystko w rękach urzędników w ministerstwie kultury. Czy zaakceptują wniosek o środki na remont dachu? Raz już został odrzucony, choć został "wysoko oceniony". Czy odwołanie zostanie pozytywnie rozpatrzone? A jeśli nie? Czy rada miasta sama zdecyduje się pokryć koszty remontu? 

Należy mieć nadzieję, bo to było szczególnie otwockie miejsce.

ZetKa

Na zdj. Muzeum Ziemi Otwockiej, w 12.2018 r.. Fot. Andrzej Idziak