Reklama

Nielegalne spotkanie zorganizowane przez UM? 

Zaplanowane na 29 października spotkanie celem dyskusji publicznej nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego pn. Emilia Plater przybrało całkiem niespodziewany obrót. Nie zdążyło się ono na dobre zacząć, a interweniowała policja, która nakazała rozejście się uczestnikom. Bo było ich zbyt wielu w stosunku do tego, na co zezwalają obostrzenia pandemiczne.

Słowo "nielegalne" jest tu trochę na wyrost, ale całą tę sytuację z pewnością można nazwać kuriozalną. 

Jak dowiedzieliśmy się od osób, które stawiły się na spotkanie, najpierw miało się ono odbyć w auli Ratusza. Jednak ze względu na obowiązujące obostrzenia pandemiczne sekretarz miasta, Piotr Bartoszewski zdecydował, aby przenieść je na zewnątrz na parking koło cityboxów. Miejsce było mało komfortowe - padał deszcz, a ponadto wynikła kontrowersja. Ktoś zapytał  jak należy traktować liczbę pięciu uczestników zgromadzenia - czy dotyczy tylko przybyłych mieszkańców (a było ich kilkanaście osób), czy włączyć w to należy także urzędników, których też było pięciu. Niestety - jak dowiedzieliśmy się z relacji jednego z uczestników - organizator nie był pewny jak należy interpretować ten covidowy nakaz. Na to jeden z przybyłych zadzwonił po policję. W krótkim czasie na kogucie podjechał radiowóz. Policjanci nakazali zgromadzonym na dyskusję publiczną się rozejść. Niejasne kwestie nie zostały należycie omówione. 

A mieszkańcy rejonu, którego dotyczy opracowywany plan zagospodarowywania przestrzennego pn. Emilii Plater mają co najmniej dwie wątpliwości. Jedna - jak wynika z ulotki rozwieszonej w okolicach ulic E. Plater, Słowackiego, Reymonta, Goldflama, a podpisanej "Nasz Otwock" - dotyczy wysokości od wzrostu wartości nieruchomości. Druga - ewentualnego powstania zabudowy wielorodzinnej na terenie leśnym obok Liceum im. Slowackiego.

Kwestię 30% podatku wyjaśnia dziś UM w poście na stronie otwock.pl:

"30% „podatek”, o którym mowa to tzw. „opłata planistyczna”. Nie jest to podatek ale opłata, która jest określona w art. 36 ust. 4 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2020 r., r. poz. 293 ze zm.). Zgodnie z powołanym przepisem opłata ta jest naliczana przez gminę w przypadku, gdy nieruchomość objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego zostanie zbyta w ciągu 5 lat od dnia uchwalenia planu miejscowego, nie zaś od każdej nieruchomości - jak wynika z przekazanych informacji.  Zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 12 ww. ustawy stawka procentowa, na podstawie której określa się „opłatę planistyczną”, obowiązkowo musi być wskazana w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. W przypadku, gdy  nieruchomość zostanie zbyta po upływie 5 lat lub nigdy – gmina nie nalicza opłaty planistycznej." - czytamy w opublikowanym wyjaśnieniu.

Wg urzędu, zaplanowana, obowiązkowa debata odbyła się 29.10. Będzie z niej sporządzony skrupulatny protokół, a zainteresowani będą mieli możliwość zapoznania się z nim i wniesienia uwag. Mogą także wnosić uwagi do samego planu zagospodarowania przestrzennego - ostateczny termin to 17 listopada.

Co do samego spotkania 29 października zdania są podzielone, czy zostało należycie przygotowane. Na pewno było niespodziewanie emocjonujące!

ZetKa

Ilustr. - teren Otwocka objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego pn. Emilia Plater -szczegóły: bip.otwock

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do