
29 marca przy ul. Reymonta 83/91 w Otwocku uroczyście otworzono nowoczesny szpital dla dzieci z chorobami płuc i gruźlicą, zamieszkującymi województwo mazowieckie.
Jednopiętrowy budynek z kolorową elewacją wyraźnie wyróżnia się spośród innych, budowanych tuż po drugiej wojnie światowej, w kompleksie szpitalnym Mazowieckiego Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy, mieszczącym się na 22 hektarowym leśnym terenie. Jest nowocześnie zaprojektowany, z krytymi podjazdami dla karetek, przeszkloną izbą przyjęć, portiernią, parkingiem i placem zabaw dla dzieci.
Jednak najbardziej szokuje wnętrze szpitalika. Czym? Przede wszystkim funkcjonalnością, przestronnością korytarzy, pomieszczeń przeznaczonych dla personelu i dwuosobowych sal dla małych pacjentów. Jest ich piętnaście. Widne, wyposażone w węzły sanitarne, panele gazowe, tlen, wentylację… Ponadto w budynku jest rtg, ultrasonograf, monitoring, świetlica z różnorodnymi zabawkami i doskonale wyposażona szkoła.
- Aktualnie nie mamy stuprocentowego obłożenia, ale jesteśmy przygotowani nawet na przyjęcie pacjentów z gruźlicą w odseparowanych od reszty trzech salach
– mówi dyrektor naczelny MCChPiG, lekarz Antoni Błachnio.
– W razie konieczności, czyli zwiększonej nagle zachorowalności, jest możliwość dobudowania drugiego piętra z kolejnymi, piętnastoma salami dla chorych – dodaje. – Chcę też wyjaśnić, że tego typu szpital dla dzieci w naszym Centrum nie jest nowością, ponieważ funkcjonował w Teklinie od przeszło sześćdziesięciu lat. Niestety, budynek, mimo ciągłych remontów, coraz bardziej przestawał się nadawać do nowoczesnego leczenia pacjentów. Mówiąc krótko, sanepid zdecydował o zamknięciu. Początkowo była koncepcja przeniesienia pacjentów do szpitala na ul. Niekłańską w Warszawie. Jednak nikt na takie rozwiązanie się nie godził. Dopuszczano albo kapitalny remont budynku w Teklinie przy ul. Żeromskiego, za czym była duża część personelu, albo budowę nowego szpitala na terenie Mazowieckiego Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy przy Reymonta. Ostatecznie, pod koniec roku 2015, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, który jest administratorem, zdecydował o postawieniu i wyposażeniu nowego budynku. Na początku kolejnego roku przygotowany został wstępny projekt, szacunkowy kosztorys i jesienią do prac przystąpiła firma wyłoniona w drodze przetargu. Pod koniec 2017 roku budowa zakończyła się, wyposażono go i uzyskano wszelkie niezbędne zezwolenia na użytkowanie. W marcu tego roku szpital został otworzony dla pacjentów. Ogólny koszt inwestycji wyniósł 11,5 mln zł, ale w całości pokrył go Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego
– podkreślił dyrektor Antoni Błachnio. Dodał ponadto, że remontowany jest równocześnie oddział pulmonologiczny we wschodnim skrzydle głównego budynku, od wymiany dachu po piwnice, łącznie z wymianą wszystkich instalacji, a fundusze w kwocie 12 mln zł pozyskano z Urzędu Marszałkowskiego i budżetu państwa.
Cóż, wypada jedynie pogratulować dyrekcji dobrego zarządzania, troskliwości o szpital i skutecznego pozyskiwania funduszy zewnętrznych.
Andrzej Kamiński
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Szpitalik" pamiętam od roku 1960. Wspaniale że go nie zlikwidowano a wybudowano piękny nowy oddział. Gratuluję dyr, A. Błachnio, gdyż w dużej mierze to jego zasługa. Aby służył długo dla dobra chorych dzieci. Lech Barszczewski
oby więcej takich inicjatyw!!!!!!
Co za smutna ironia, nowoczesny szpital od chorób płuc w mieście z najgorszym smogiem, bijącym rekordy przekraczania norm PM2,5 i PM10! Vivat Otwock!
Smogi i smród z Lekaro... tylko leczyć dzieci w tym szpitalu.