
W niedzielne popołudnie 24 marca w strażnicy OSP Łukówiec miało miejsce wyjątkowe wydarzenie. Połączyło ono pasjonatów lokalnej historii, genealogii, muzyki ludowej, a także kulinariów. Na spotkaniu mieszkańcy wsi i goście mogli dowiedzieć się więcej o losach ludzi Urzecza, pochodzeniu tutejszych nazwisk i skosztować tradycyjnych dań urzyckich przygotowanych przez Grażynę Leśniak. Warto powiedzieć, że na miejscu oprócz sołtysa Ryszarda Lesiaka był także prezes Zarządu OSP Łukówiec Tomasz Rosłonek oraz karczewski radny Piotr Żelazko. Gości powitała Anna Lewandowska, jedna z Piskorek, która opowiedziała o działalności łukówieckiego zespołu i zachęciła do dołączenia do grupy składającej się obecnie z 15 pań i 10 panów. Następnie wykład wygłosił dr Łukasz Maurycy Stanaszek, który jest znanym antropologiem i archeologiem oraz dyplomowanym kustoszem, a także kierownikiem Pracowni Antropologicznej w Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie. Rozpoczął od wyjaśnienia, co nazywamy Urzeczem- jest to wąski pas urodzajnej ziemi, który ciągnie się po obu stronach Wisły od dawnych ujść Pilicy i Wilgi aż po mokotowskie Siekierki i prawobrzeżną Saską Kępę. Z wykładu można było dowiedzieć się, że Urzeczanami nie nazywano tylko mieszkańców doliny rzecznej, ale także bliskich „górnych pól” (posiadaczy ziemi uczestniczących w handlu rzecznym). Autor wyjaśnił, jakich działań i analiz należy dokonać w celu odkrywania pochodzenia danych nazwisk czy rodów. Chodzi tu o skonfrontowanie dokumentów, metryk parafialnych z wynikami badań biometrycznych.
Urzeczanie wywodzą się z osadnictwa średniowiecznego ludności Księstwa Mazowieckiego, osadnictwa olęderskiego z Północy oraz flisackiego z Południa.
Podczas niedzielnego spotkania nie zabrakło odniesień do efektów prac innych historycznych twórców, jak np. Oskara Kolberga. Na odnotowanie zasługuje również interesujący sposób badań, który pozwala na oznaczenie tzw. haplogrupy, czyli grupy genetycznej charakterystycznej dla danej ludności i terenu, np. Germanie, Słowianie (na portalu iOtwock.info pełna lista nazwisk i grup).
Po części wykładowej przyszła pora na występ artystyczny. Na scenie w strojach ludowych zaprezentowali się Piskorze. Grupa, ktora powstała w sierpniu ubiegłego roku, pięknie wykonała kilka tradycyjnych pieśni ludowych, co zebrani goście nagrodzili gromkimi brawami. Skoro była uczta dla ducha, nie zabrakło także tej dla ciała. Wszyscy uczestnicy spotkania mogli spróbować pysznych dań urzyckich, wśród których znalazł się m.in. wywar z buraków z chrzanem. Był także słodki poczęstunek. Organizatorzy podkreślają, że niedzielne wydarzenie nie mogłoby się odbyć bez wsparcia finansowego mieszkańców Janowa, zaprzyjaźnionych z Łukówcem, tj: radnego Radosława Kociszewskiego, Ludwika Książka, Teresy Milczarskiej (z domu Niziołek), Zofii Jałoszyńskiej (z domu Przybysz) oraz Mirosławy Jobdy (z domu Wawer).
Sebastian Rębkowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie