
Po dwóch tygodniach od złożenia interpelacji w sprawie koniecznej poprawy organizacji ruchu na tymczasowym skrzyżowaniu DK 17 z ulicami Żeromskiego i Wypoczynkową w Wólce Mlądzkiej otrzymałem odpowiedź podpisaną przez wiceprezydenta Pawła Walo. Odpowiedź - jak dla mnie niesatysfakcjonującą.
Brakuje w niej konkretów dotyczących przede wszystkim terminu przywrócenia świateł. Drugi problem dotyczy oświetlenia przejścia dla pieszych, które w nocy jest bardzo słabo widoczne.
Poprawiona została faktycznie pierwsza wersja przejścia dla pieszych, tzn. odgrodzone zostało ono barierkami od jezdni. Dobrze. Ale jest jeszcze odcinek, na którym piesi są zupełnie niechronieni - chodzi o dojście do przystanku autobusowego przy DK17 w stronę Kołbieli. Od przecięcia z ul. Żeromskiego muszą oni iść do zatoczki dla autobusów po jezdni.
Ww. skrzyżowanie, to miejsce o bardzo dużym nasileniu ruchu kołowego, a jednocześnie jedyne miejsce gdzie obecnie mieszkańcy Wólki Mlądzkiej, w tym wiele dzieci z SP nr 8, mogą przedostać się z jednej strony "17" na drugą. Stąd informacja od wiceprezydenta, że został złożony wniosek do GDDKiA o poprawę organizacji ruchu jest dla mnie mało satysfakcjonująca.
Ireneusz Paśniczek
radny RM Otwocka
Poniżej treść odpowiedzi na interpelację.
Czytaj też: Niebezpieczne rozwiązanie organizacji ruchu w Wólce Mlądzkiej
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czyli firma budując drogę sporo zapłaciła "pod stołem". Z tego co pamiętam to droga nie została przyjęta do użytkowania właśnie ze względu na brak świateł a mimo to samochody jeżdżą. Przejechać m.in. z Otwocka w stronę Warszawy to masakra, bez uprzejmości innych kierowców jadących 17-tka to jest wręcz niemożliwe przy porannym natężeniu ruchu.