
Większość Polaków uważa się za patriotów, z czego ponad połowa deklaruje to w zdecydowany sposób. Problem w tym, że nasze poczucie patriotyzmu niewiele ma wspólnego z uniwersalnym rozumieniem wartości składających się na to pojęcie. Polski patriotyzm jest płytki, frymarczny i podlany bogoojczyźnianym „sosem”. I co gorsza - pojmowany bardzo jednowymiarowo.
Słowo „patriotyzm” wywodzi się od łacińskiego słowa „patria”, co znaczy „ojczyzna”. Dlatego bywa rozumiany przede wszystkim jako postawa umiłowania i szacunku dla kraju, w którym się urodziliśmy i w którym żyjemy. Patriotyzm ma jednak różne oblicza i w zależności od tego - kto go uczy, może przejawiać się w wielorakiej postaci…
Zjednoczona Prawica, będąca aktualnie u władzy, sprowadza go przede wszystkim do wymiaru narodowego, przesyconego zewnętrzną symboliką, jaskrawo rzucającą się w oczy podczas patriotycznych wydarzeń przypominających - jako żywo - dawne plebejskie igrzyska. Nie myślcie Państwo, że to przypadek. To skrajne uproszczenie jest zamierzone i celowe. Dlatego, że nie zmusza do refleksji i narzuca jedną, jedynie słuszną narrację. Podobnie jak treści podręcznika do „Historii i Teraźniejszości” profesora Roszkowskiego, w którym świat pokazywany jest wyłącznie w czarno-białych barwach i tłumaczony z góry przyjętą tezą. Wbrew jednak temu, co na temat patriotyzmu sądzi prawica, jedno jest pewne! To zbyt poważna kwestia, by mierzyć ją wielkością balonu z napisem „Polska” czy też ilością biało-czerwonych krzesełek, na których podczas „pszenno-buraczanych” uroczystości z dumą zasiadają lokalni włodarze.
Ojczyznę kochać trzeba i szanować, nie deptać flagi i nie pluć na godło - śpiewa Muniek Staszczyk, leader zespołu T-Love. I ma rację, bo niezależnie od modelu wolności, z którym mamy do czynienia, symbole narodowe są ważne dla większości identyfikującego się z nimi społeczeństwa. Czy wystarczy jednak okazywać im szacunek, żeby powiedzieć, że jest się dobrym patriotą? No nie… Bo jeśli sprowadzimy kwestię umiłowania Ojczyzny tylko do takich przejawów, będzie to bardzo prymitywny sposób myślenia! A co z przestrzeganiem prawa, płaceniem podatków, uczciwą pracą czy nauką, rzetelnym wypełnianiem obowiązków przez urzędnika państwowego lub samorządowego, troską o środowisko naturalne i społeczność lokalna, w której żyjemy? Dziś o patriotyzmie mówi się często, wychodząc z jego tradycyjnej definicji, nie możemy jednak zapominać, że to - co się pod nim kryje, jest o wiele bardziej skomplikowane i wielowymiarowe i że narzuca wzorce i standardy daleko bardziej wykraczające poza klimaty „Zenka Martyniuka”.
Współczesny patriotyzm nie usprawiedliwia ignorancji, agresji, nieobyczajnych zachowań. Dzisiaj patriotą jest osoba, która nie tylko dba o ważne rocznice historyczne, ale jednocześnie pomaga starszej osobie w zrobieniu zakupów, płaci uczciwie podatki, dba o swoich pracowników, zachowuje się kulturalnie w komunikacji miejskiej czy sprząta po swoim psie. Patriotyzm to nie tylko obchodzone kolejne rocznice walk, męczeństwa, zmagań o niepodległą i suwerenną ojczyznę, ale przede wszystkim nasze zwykłe, codzienne wybory.
Nie wystarczy mieć gęby pełnej frazesów. Trzeba brać odpowiedzialność za to jak dzisiaj żyjemy i co pozostawimy przyszłym pokoleniom. Jak wytłumaczymy fakt, że zniszczyliśmy drugą co do wielkości rzekę w Polsce? Tym że byliśmy na… urlopie? Czy niszcząc miasto podczas marszu z okazji odzyskania niepodległości zachowujemy się jak patrioci?
Jeżeli współczesny polski patriotyzm ma się kojarzyć z opasłym „karkiem”, który przewiązany szalikiem w barwach narodowych przemierza polskie ulice, trzymając w ręku palącą się racę, to ja wysiadam z tego tramwaju z napisem „wolność”, mnie osobiście taki patriotyzm nie interesuje. Bo od patriotyzmu do nacjonalizmu, dzieli nas jedynie mały krok. A to już kiedyś przerabialiśmy…
Andrzej Idziak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie