
Przy dźwiękach „Poloneza” Wojciecha Kilara z filmu „Pan Tadeusz” już po raz ostatni w murach Gimnazjum Nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku rozpoczął się bal tegorocznych 3-ich klas gimnazjalnych.
I chociaż bawiono się znakomicie, to gdzieś tam podświadomie czuło się, że jest to wieczór szczególny. Nie tylko za sprawą ostatniego dnia roku szkolnego, ale i faktu, że kończy się historia tej placówki oświatowej pisana przez kilkanaście roczników otwockich gimnazjalistów.
Z jednej strony więc była radość, że nauka dobiegła końca i że za moment będzie można rozpocząć upragnione wakacje, a z drugiej - smutek i poczucie nostalgii, że wszystko przemija bezpowrotnie.
W czwartkowy wieczór u Sendlerowej czuło się to bardziej niż kiedykolwiek, zarówno w nastroju i zachowaniu młodzieży, jak i przedstawicieli grona pedagogicznego. Bo szkoła to nie tylko miejsce, gdzie pobiera się edukację, gdzie czerpie się wiedzę z wielu dziedzin, ale także miejsce - gdzie zawiera się przyjaźnie na całe życie, gdzie rodzą się nieśmiało pierwsze młodzieńcze fascynacje, gdzie odkrywamy to, co jest dla nas w życiu ważne. Bo w końcu szkoła - to nie budynek a ludzie, wypełniający treścią każdy dzień naszej w niej obecności. To oni stanowią o sensie tego co robimy, czego się uczymy i to oni mają wpływ na nasze pierwsze życiowe wybory.
Gimnazjum im. I. Sendlerowej w Otwocku ma (a raczej miało) grono świetnych nauczycieli. Świadczą o tym wyniki nauczania, które młodzież tegorocznych klas gimnazjalnych osiągnęła w bieżącym roku szkolnym zarówno w skali miasta, jak i powiatu. I chociaż gimnazjum odchodzi już w przeszłość, to jestem przekonany, że nie ginie bezpowrotnie, że gdzieś cząstka tej atmosfery i tej dobrej, pozytywnej energii, która bez wątpienia była w murach przy ul. Poniatowskiego 47/49 zostanie w jej uczniach i że poniosą ją w świat, będąc chlubą i wizytówką swoich wychowawców.
Andrzej Idziak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szanowni Czytelnicy, Pytacie Państwo czy bale gimnazjalne w Gimnazjum nr 2 im. I. Sendlerowej w Otwocku dla kolejnych, ostatnich roczników kończących gimnazjum się odbędą? Z dużym prawdopodobieństwem mogę zaryzykować twierdzenie, że TAK. Decyzja o ich zorganizowaniu jest w gestii Dyrekcji Szkoły, rodziców i w końcu samych uczniów. Nie zmienia to faktu, że dla tegorocznych absolwentów szkoły z rocznika 2001 był to jednak niezaprzeczalnie bal OSTATNI. I dla kolejnych roczników, które ukończą szkołę w następnych latach, również będą to bale OSTATNIE. Ostatnie, bo tak jak napisałem, kończy się historia gimnazjum w murach tej placówki oświatowej. Rodziców, którzy stwierdzenie "ostatni", którego użyłem w artykule zrozumieli w sposób zgoła inny, od zamierzonego z mojej strony, pragnę uspokoić - nie ma powodów do niepokoju. Proszę się nie bulwersować, więcej dystansu :-) Autor