Otwock uczcił pamięć zamordowanych 77 lat temu Żydów

W poniedziałkowy wieczór, 19 sierpnia otwocczanie przeszli w Marszu Pamięci i Modlitwy, wspominając tragiczne wydarzenia, które miały miejsce 77 lat temu. Wtedy to Niemcy wywieźli z Otwocka do Treblinki blisko połowę mieszkańców miasta, czyli nawet między 8 a 10 tys. Żydów, a tam ich zamordowali w komorach gazowych.

Przed wojną aż 60% mieszkańców Otwocka i Karczewa stanowili Żydzi. Część z nich stanowili kuracjusze sanatoriów i szpitali. Niektórych udało się ukryć przed wywozem do miejsca zagłady, ale wielu też zostało rozstrzelanych na miejscu. Tego samego dnia kiedy rozpoczęła się likwidacja otwockiego getta - 19 sierpnia 1942 r. - w lesie przy ul. Reymonta z rąk Niemców zginęło ok. 600 osób, a przez kolejne dni miesiąca oraz we wrześniu łącznie zabito ok. 2000 osób, głównie spośród ludności żydowskiej.

Poniedziałkowy marsz, ze świecami w dłoniach, był siedemnastym, jaki upamiętnia tamte okrutne wydarzenia. Rozpoczął się on na ul. Dłuskiego, a zakończył przy pomniku miejsca pamięci Żydów otwockich, przy ul. Reymonta, gdzie zostały złożone okolicznościowe kwiaty i wieńce. Każdy z uczestników otrzymał specjalny folder informujący o zagładzie gett w 1942 roku, zarówno w Otwocku, jak i w Rembertowie oraz Falenicy. W środku zostały zamieszczone teksty wybranych psalmów oraz modlitwa św. papieża Jana Pawła II w intencji narodu żydowskiego odmawiana podczas marszu. W tegorocznych obchodach wzięli udział ocaleni z tamtych dni, rodziny ofiar, a także m.in. goście z Izraela, Stanów Zjednoczonych czy Rosji. Honorowy patronat nad uroczystościami objął prezydent Otwocka Jarosław Margielski. Warto dodać, że relację z Marszu Pamięci i Modlitwy przeprowadziło również kilka ogólnopolskich stacji telewizyjnych i radiowych.

Sebastian Rębkowski