
31-latek z Otwocka okazał się sprawcą kilku kradzieży damskich torebek na lokalnym cmentarzu oraz serii włamań do samochodów, które razem poszkodowanych kosztowały osiem tysięcy złotych. Otwoccy policjanci po zatrzymaniu postawili mężczyźnie aż 11 zarzutów. Został wypuszczony, ale znajduje się pod nadzorem policji.
Przed 1 listopada KPP Otwock opublikowała apel o ostrożność w czasie pobytu na cmentarzu z powodu powtarzających się kradzieży, których ofiarami padały osoby zajęte porządkami na grobach. Jedną z przyczyn tego apelu okazał się być mieszkaniec Otwocka, który kilka tygodni przed Wszystkimi Świętymi właśnie na cmentarzu ukradł trzem starszym kobietom torebki. (Jedną z przyczyn - bo jak podkreśla rzecznik prasowa otwockiej komendy asp. szt. Sylwia Durlik, kradzieże na cmentarzach w okresie Wszystkich Świętych to wręcz plaga).
Ten sam mężczyzna, jak dowiedli otwoccy policjanci, był też sprawcą serii włamań do zaparkowanych w różnych częściach miasta samochodów. Złodziej pracował według schematu: z pojazdów po wybiciu szyby lub wyłamaniu zamków w drzwiach, kradł radia samochodowe, portfele i akumulatory. Skradzione torebki zawierały portfele z dokumentami i pieniędzmi oraz telefony komórkowe. I właśnie podobieństwo popełnionych przestępstw skłoniło policjantów do hipotezy, że popełniła je jedna i ta sama osoba. W wyniku dochodzenia funkcjonariusze z wydziału kryminalnego udowodnili to przypuszczenie.
Podczas zatrzymania 31-latek był zaskoczony działaniem policji. Okazało się, że miał przy sobie jeden ze skradzionych telefonów komórkowych. Trafił on do policyjnej celi w otwockiej komendzie. Na podstawie zebranego materiału dowodowego dochodzeniowcy postawili mu 11 zarzutów: trzy za kradzież torebek wraz z zawartością, siedem za kradzieże z włamaniami do pojazdów i jeden za usiłowanie kradzieży z włamaniem do pojazdu. Mężczyzna przyznał się do winy. Pokrzywdzeni przez złodzieja wycenili swoje straty na łączną sumę ponad 8 tys. złotych.
Prokurator zastosował wobec mężczyzny nieizolacyjny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakaz opuszczania kraju. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
Fot. KPP Otwock
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie