Reklama

Pacjenci mile widziani

Dyrekcja Powiatowego Centrum Zdrowia zapowiada zmiany w szpitalu i podległych mu placówkach – kwestie wynagrodzeń mają zostać uregulowane, wysokość generowanego zadłużenia ma maleć, a placówki i personel będą bardziej przyjazne dla pacjenta. Pełną parą ma ruszyć też profilaktyka

       W obecnej sytuacji trudno oczekiwać od szpitali, aby się bilansowały. Nadwykonania założonych wobec zakontraktowanych z NFZ zabiegów są rzeczą normalną, co więcej – całkowicie zdrową. W innym przypadku można doprowadzić do tragedii, kiedy odmawia się przyjęcia do placówki pacjenta, bo wykonano już plan czy lekarze spodziewają się trudnego przypadku wymagającego kosztownej diagnostyki. Niestety zwykle temat szpitala pojawia się w mediach w kontekście politycznej kłótni, w trakcie której dobro pacjenta pozostaje gdzieś w tle. Taka jest dynamika mediów. Kwestie dotyczące szpitala podnoszone przez samorządowców, a w efekcie i media dotyczą spraw personalnych lub zadłużenia, a o sprawach medycznych mówi się niewiele. Mało kto zauważył, że z przychodni prowadzonych przez powiatową spółkę pacjenci niezadowoleni z poziomu usług przenieśli się do innych placówek. Prawie każdy pamięta niezbyt przyjazne sytuacje na recepcji, gdy recepcjonistki po wyczerpaniu numerków nie podnoszą słuchawki telefonu. Trudno w to uwierzyć, ale w tym półroczu zewnętrzne placówki przyniosły straty. To ma się zmienić.

        Brak empatii obsługi wpływa wymiernie na stan finansów całej spółki, bo to właśnie każdy zapisany pacjent – niezależnie od tego czy przychodzi do przychodni – to stały dopływ pieniędzy pozwalający bilansować koszty generowane przez np. oddział wewnętrzny, którego funkcjonowanie ze względu na specyfikę nigdy nie będzie przynosiło zysków.

         O tym, jak bardzo szpital jest potrzebny, świadczy duża liczba pacjentów, którym nie odmawia się pomocy medycznej i opieki. Samych zaległych niewykonań za zeszły rok zebrało się 2,5 mln zł. To właśnie diagnostyka jest kosztochłonna, a jak informuje dyrekcja, zdarza się, że lekarze pierwszego kontaktu zamiast wykonać badanie wysyłają pacjentów do szpitala, aby obniżyć koszty własne. Teoretycznie nie dotyczy to przychodni należących do spółki, bowiem tam lekarze mają obowiązek wykonania badań na miejscu. Właśnie podmioty zewnętrzne mają się bilansować, a nawet przynosić zyski, dlatego przychodnie będą rozwijać się, a także powstanie prawdopodobnie co najmniej jedna nowa, zapewne potrzebna i postulowana przychodnia na Ługach. Taka lokalizacja pozwoliłyby osiągnąć niezbędną liczbę potencjalnych pacjentów, którzy zapiszą się do przychodni.

Odbudować zaufanie

     Dyrekcja zapowiada także zmiany kadrowe, będą niewielkie podwyżki, jednak nie w wysokości postulowanej przez załogę. Siatka płac dla pracowników niższego szczebla jest opracowywana we współpracy ze związkami zawodowymi, mimo iż placówka pozostaje ze związkami w sporze zbiorowym. Będą także przesunięcia, ale i oszczędności – likwidacja stanowisk zastępców ordynatorów i zastępców oddziałowych, regulacja „pustych” bezzabiegowych dyżurów. Planowane jest zwiększenie dostępu pacjentów do usług między innymi dzięki otwartym w soboty i w tygodniu do godz. 20.00 gabinetom. Poradnia onkologiczna będzie otwarta przez 5 dni w tygodniu, docelowo zostanie zatrudnionych 4 lekarzy onkologów. – Nie toleruję kolejek. Doprowadzimy do sytuacji, że kolejek nie będzie. Od 1 września nastąpią radykalne zmiany w dostępie pacjenta do usług, a także nastąpi podniesienie jakości usług. Będę osobiście dzwonił do recepcji i wizytował placówki przed godz. 8.00 rano – zapowiada Marcin Ozdarski, dyrektor ds. medycznych. W ramach podstawowej opieki lekarskiej stawiam także na nowych lekarzy, zmienimy także wyposażenie poczekalni, pozbędziemy się niewygodnych ławek – dodaje. Prezes spółki Anna Sikora zapowiada także, że od pracowników będzie bezwarunkowo wymagała przyjaznego podejścia do pacjenta. – Empatia wobec pacjenta jest kluczowa w sytuacji, gdy pacjent staje wobec nieszczęścia, jakim jest choroba. Oczekuje pomocy i trzeba się nim dobrze zaopiekować – wyjaśnia prezes PCZ.

Profilaktyka

        Dyrekcja planuje także pozyskać dodatkowe fundusze w ramach działań profilaktycznych. Tutaj zyski znacznie przewyższają koszty. Na razie poza badaniami mammograficznymi przeznaczonymi dla kobiet w podeszłym wieku od połowy czerwca prowadzony jest także Program Profilaktyki Układu Krążenia, w ramach którego mierzone jest ciśnienie tętnicze i badany jest poziom cholesterolu, nieodpłatnie i bez skierowania; zbadać się mogą pacjenci po 35 roku życia, oczywiście o ile zapisani są do przychodni prowadzonej przez PCZ. Prowadzony jest także Program Badań Przeciwgruźliczych, z którego od początku czerwca skorzystało 120 osób. Wyjątkowo atrakcyjne wygląda oferta dla ciężarnych kobiet zapisanych do POZ. Program Opieki Przedporodowej i Poporodowej zakłada konsultacje, w trakcie których położna odwiedzi ciężarną w domu (sic!). Odwiedziny będą wykonywać położne z przychodni przy ulicy Armii Krajowej i w Świdrze. Podobnie jest w przypadku konsultacji poszpitalnych – po operacjach położne odwiedzą w domu młode mamy, sprawdzą czy rany goją się prawidłowo, udzielą porad i odpowiedzą na trudne pytania. Dyrekcja szpitala także chciałaby zachęcić władze samorządowe do inicjowania programów profilaktycznych. Ciekawym pomysłem może okazać się Dzienny Dom Opieki. Jest to program finansowany z dużej mierze z Ministerstwa Zdrowia, w ramach którego w godz. 8.15–16.15 osoby wymagające takiej opieki otrzymają na terenie szpitala pomoc w postaci m.in. wyżywienia, rehabilitanta czy logopedy. Wydaje się, że to dobra strategia. Ciekawa oferta profilaktyczna wraz z tzw. białymi niedzielami, ofertą promocji zdrowego trybu życia w połączeniu z poprawą jakości obsługi może przynieść wymierny sukces pod warunkiem, że PCZ będzie prowadził także kampanie informacyjne, które dotrą do osób zainteresowanych. Z promocją zdrowia i profilaktyki warto wyjść poza ściany przychodni. Powiatowej spółce zwyczajnie się to opłaci.  

         
Wiktor Lach

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2015-08-16 19:05:45

    Może zostanie wreszcie rozwiązany problem porannych kolejek do rejestracji na Armii Krajowej. Przychodnia zatrudnia dobrych internistów, dlatego wali tam tłum ludzi. Aby się dostać do lekarza trzeba być najpóźniej o 5:30. Połowa stojących to ci, którzy przyszli po recepty (nadciśnienie, cukrzyca itp). Aż się prosi wprowadzenie numerków. Wystarczy system taśmowy. Widok starych ludzi oczekujących na otwarcie drzwi o 7:30 jest przygnębiający. Szczególnie zimą.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do