Reklama

Pieniądze na basen w Otwocku to tylko promesa!

09/04/2022 14:02

Kilka milionów złotych przeznaczyła kancelaria premiera na kampanię „Liczy się Polska", w której promowała miliardy złotych przeznaczone dla Polski w unijnym budżecie i funduszu odbudowy, których „załatwieniem” chwalił się premier Mateusz Morawiecki po powrocie z unijnego szczytu w Brukseli. To jeden z wielu - tak typowych dla rządzących - przykładów politycznego marketingu i reklamy. W PR-owym zadęciu, zjednoczona prawica nie ma sobie równych, a przykład z samej góry, z powodzeniem przenosi na niższe szczeble władzy.

Także tej lokalnej, samorządowej. W październiku ubiegłego roku prezydent Otwocka Jarosław Margielski również pochwalił się wielkim sukcesem. Miasto otrzymało - jak informował - z Rządowego Funduszu "Polski Ład" olbrzymie środki pieniężne w kwocie niespełna 20 mln złotych na budowę w Otwocku krytego basenu. - Wraz z bezzwrotną pomocą rządową, w kwocie 4 milionów złotych, którą Otwock dostał w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, dysponujemy już kwotą 24 milionów złotych przeznaczoną na ten cel! - cieszył się prezydent.

Nic dziwnego, jedna z wielu złożonych przez niego obietnic wyborczych, ma w końcu szansę się ziścić. Przynajmniej hipotetycznie, bo w rzeczywistości te duże - jak na Otwock - środki finansowe, póki co są tylko na… papierze. Pieniądze zaplanowane zostały bowiem w programie inwestycji strategicznych, który ma na celu dofinansowanie przede wszystkim projektów realizowanych przez gminy i powiaty i który opiera się na realizacji promes inwestycyjnych udzielanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Wychodzi więc na to, że Otwock jeszcze tych pieniędzy nie otrzymał, a dopiero ma… otrzymać. A obiecane kwoty to nic innego jak tylko… promesa! Promesa zaś to wyłącznie zobowiązanie do wykonania określonej czynności. W tym konkretnym przypadku, obietnica banku dotycząca udzielenia kredytu na wnioskowaną kwotę. Czy promesa bezwzględnie daje gwarancję, że kredyt zostanie przyznany? To zależy. Przede wszystkim od zdolności kredytowej wnioskodawcy. W żaden sposób nie jest to jednak deklaracja wiążąca, bo realizacja tej obietnicy uzależniona jest od spełnienia wielu warunków.

Chciałem dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat, w związku z czym 28 marca br. wysłałem do prezydenta zapytanie w tej sprawie, ale mimo iż upłynęło 14 dni, które urząd  - zgodnie z ustawą - ma na udzielenie odpowiedzi, żadnej korespondencji w tej sprawie nie… otrzymałem.

Póki co, jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały Rady Miasta Otwocka z 15 marca br., która zmienia uchwałę Nr LVII/605/21 z 28 grudnia 2021 r. w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Otwocka na lata 2022-2041, deficyt budżetowy jednostki zwiększył się o kwotę 4 612 624,00 zł. A plan dochodów i przychodów przeznaczonych na „Budowę krytego basenu na terenie Otwocka” ma zostać powiększony o kwotę 19 800 000,00 zł dopiero w 2024 roku.

A to drobna różnica i kolejny dowód na to, że zarówno na szczeblu centralnym, jak i lokalnym, przedstawiciele władzy działają dokładnie w taki sam sposób. W pierwszej kolejności ogłaszają sukces, przekaz medialny idzie w świat, a za jakiś czas - okazuje się, że w rzeczywistości wygląda to trochę tak, jak w tym popularnym skądinąd dowcipie (dzisiaj absolutnie na czasie): - Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody? – Prawda! Tylko nie w Moskwie, a w Sankt Petersburgu i nie na Placu Czerwonym, a na ulicy Rewolucji. I nie samochody, tylko rowery i nie rozdają a… kradną”.

I chociaż budowa w Otwocku kompleksu sportowego z basenem nabiera coraz bardziej konkretnych kształtów, gdyż podczas posiedzenia komisji inwestycji i gospodarki miejskiej 20 stycznia br. radni mieli okazję zobaczyć gotową koncepcję hali i basenu przygotowaną na zlecenie miasta przez PAS Pracownię Architektoniczną Mariusza Szczuraszka, to już dzisiaj projektant zwraca uwagę na fakt, że z powodu zmiennej sytuacji na rynku budowlanym, koszt budowy basenu może znacznie wzrosnąć, a wydatki przeznaczone  na ten cel sięgnąć ok. 40 mln zł, samej zaś hali - ok. 50 mln zł.

Co to może oznaczać? Ano to, że realizacja przedwyborczej obietnicy prezydenta spełni się nieprędko. Co absolutnie nie przeszkadza opowiadać o tym co będzie, bo łatwo się chwalić, kiedy się wie, że nic i nikomu nie trzeba będzie udowadniać!

Andrzej Idziak

 

Ilustracja tekstu: fot. www.pixabay.com

 

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do