Reklama

Piórem kronikarza - Rząd wsparł Kościół i emerytów

W 2006 roku Trybunał Konstytucyjny, na wniosek Sejmu RP uznał, że emerytura jest przywilejem, by nie powiedzieć łaską. A zatem nie jest tym, co obowiązkowo się należy każdemu po odpracowaniu kilkudziesięciu lat, mimo nawet płacenia składek przez cały okres zatrudnienia, a jedynie jest wyrazem uznania przez Jaśnie panujący rząd Pis-u.

Trybunał w swoim uzasadnieniu w owym 2006 roku użył sformułowań, które politykom otworzyły drogę do negowania prawa do emerytury tym osobom, które mają inne jeszcze dochody, niekoniecznie związane z zatrudnieniem, albo tym, które z jakiś powodów podpadły Jaśnie Panującym, czyli PiS, LPR i Samoobronie. Jednym słowem Trybunał chcąc ratować sypiący się ZUS pozbawił emerytur  bogatszych, albo „złych” Polaków. W tym roku, na początku marca, rząd Beaty Szydło dał emerytom podwyżkę. Moja sąsiadka dostała 97 groszy, co rocznie da jej dochód 11,67 zł. - Jest pani zwykłą zazdrośnicą. Leniwą! Proszę wziąść się [pisownia oryginalna] też jeszcze za jakiś zajęcie, to i zazdrość pani minie" - odpowiedziała poseł Krystyna Pawłowicz pani Zofii, która poskarżyła się na to, że jej podwyżka emerytury wyniosła 5,46 zł brutto.

Rząd ponadto, w osobie ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego, wsparł  również finansowo budowę Świątyni Opatrzności Bożej, przeznaczając 4 mln. zł, skreślając z listy potrzebujących takie instytucje, jak: Muzeum Narodowe, Filharmonia, Opera Krakowska i inne ośrodki kultury.

W 2006 roku lekką ręką Sejm RP rzucił na tacę, 40 milionów zł. wspierając budowę Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Pieniądze pochodziły z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, będącego w dyspozycji ZUS-u. Pieniądze wsparły Świątynię, której koszt budowy ma ostatecznie wynieść 110 mln. Na ów czas inwestycja osiągnęła połowę stanu surowego i wspierana była jedynie z datków wiernych.

Widocznie minister wyszedł z założenia, że bogobojny polski lud zawsze był skory wielkich wyzwań i ofiar. Również finansowych. W historii Narodu polskiego zapisane są tego przykłady, jak choćby wsparcie powstań, od Kościuszkowskiego do Warszawskiego, nie wspominając już zbiórki na tworzenie chorągwi, czy formacji wojskowych. Znane są też przykłady wspierania budowy kościołów.

Decyzję o wzniesieniu w stolicy „Świątyni Opatrzności Bożej” podjął Sejm Wielki w 1791 roku, dwa dni po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja. Polacy zaczęli składać ofiary, znany architekt Jakub Kubicki wykonał projekt Świątyni i wkopano kamień węgielny. Gdy jednak kontynuowanie budowy w Warszawie okazuje się niemożliwe, ze względu na rozbiory kraju, rolę narodu przejął Jan Onufry Osoliński stawiając Świątynię Opatrzności Bożej na ziemiach rodowych koło Siedlec. Kolejna Świątynia Opatrzności Bożej, tym razem w Warszawie przy ul. Dickensa 5, zostaje konsekrowana w 1979 roku przez prymasa Stefana Wyszyńskiego, który wówczas uznał ją za wypełnienie obietnicy złożonej przez Sejm Wielki. W 2002 roku prymas Józef Glemp postanowił (może chciał uczcić 25-lecie pełnienia przez siebie funkcji prymasa?) pobudować nową Świątynię Opatrzności Bożej. Naród przyklasnął i śle datki. Około 1,5 miliona miesięcznie wpływa na konto budowy. Politycy PiS-u postanowili jednak ślimaczącą budowę kościoła przyspieszyć, wyrywając z gardła emerytom 40 mln.

Osiemdziesięcioletnia Janina K. z Celestynowa z każdej emerytury przeznacza 5 zł na budowę Świątyni. Marzy, by doczekać chwili konsekracji. Jest jednak oburzona na Sejm, że zdecydował za nią i milionów emerytów, dając tak pokaźny datek. – To nie jest moja, a ich ofiara – konkluduje rezolutnie pani Janina.

Cóż, ówczesny sejm i dzisiejszy minister kultury widać za mocno wczuli się w rolę darczyńców dla Kościoła, zapominając o emerytach i młodzieży, która za kilkadziesiąt lat sięgnie, do niestety mocno odchudzonego, zusowskiego portfela. Będą jednak mieć na pocieszenie wypasioną Świątynię do modlitw o zdrowie.

 

Andrzej Kamiński

 

U góry na zdj: Wizualizacja Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Fot. Lech i Wojciech Szymborscy/Wikipedia.org (CC BY-SA 3.0)

 

 

 

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do