Reklama

Poszukiwacze zaginionego pociągu

Dąbrowiecka Góra koło Karczewa staje się coraz bardziej sławna. Przed świętami z zapałem reklamował ją podróżnik Michał T. Łukasiewicz. Ale prawdziwi odkrywcy zawitali tu jeszcze na jesieni i ze swojego pobytu w okolicy, w czasie którego poszukiwali zaginionego pociągu pancernego, zrobili film.

Nie uwierzycie ile skarbów kryje się w lasach koło Karczewa. Skarbów przede wszystkim dla entuzjastów historii militarnej. Wspomniany wyżej film dokumentuje właśnie odkrywanie tych skarbów ukrytych w piaskach wokół Dąbrowieckiej Góry. Poszukiwaczy było czterech (plus łaciaty pies), w tym: ekipa programu Poszukiwacze Historii, czyli archeolog Olaf Popkiewicz oraz doświadczony poszukiwacz Radosław Biczak, przewodnikami po okolicy byli zaś członkowie Koła Terenowego Przedmościa Warszawa Stowarzyszenia Pro Fortalicium Hubert Trzepałka i Miłosz Kulesza.     W lipcu 1944 roku w pobliżu Pogorzeli odbył swój pierwszy i ostatni bój niemiecki pociąg pancerny nr 74 (na zdj.). W ramach frontu zmierzył się z czołgami dwóch sowieckich brygad pancernych. W wyniku bitwy pod Okołami i Pogorzelą rankiem 29 lipca 1944 nastąpiło przełamanie umocnień Przedmościa Warszawa przez dwie brygady czołgów (107 i 164) sowieckiego 16 Korpusu Pancernego.    Jak opowiada Hubert Trzepałka, sowieckie czołgi wykorzystały otwartą przestrzeń i brak silnych liniowych jednostek piechoty wspartych bronią przeciwpancerną na zachód od miejscowości Gózd i poprzez Celestynów i Dąbrówkę wyszły na Okoły. Z marszu przełamały umocnienia Przedmościa Warszawa pod folwarkiem Okoły, następnie zaskoczyły niemiecki pociąg pancerny zajęty wsparciem ogniowym swoich 4 haubic 105mm oddziałów 73 Dywizji Piechoty broniącej szosy Lubelskiej, Gozdu i Kołbieli. Zaskoczenie było kompletne! Po krótkiej wymianie ognia nowoczesny niemiecki pociąg pancerny został zupełnie zniszczony, a prochy 33 członków jego załogi do dziś leżą w nieoznaczonej mogile gdzieś przy torach kolejowych.      Pozostałości po owej bitwie i pociągu próbowali odkryć właśnie w lasach celestynowskich czterej poszukiwacze. A co znaleźli i same poszukiwania, które są równie fascynujące co znaleziska możecie obejrzeć na filmie na platformie ipla: "Poszukiwacze historii - pociąg pancerny nr 74".     Jeśli ktoś chce natomiast zobaczyć na własne oczy odnalezione skarby - to najlepiej odwiedzić Dąbrowiecką Górę. Członkowie Stowarzyszenia Pro Fortalicium z Karczewa postanowili nie tylko zachować artefakty z pola bitwy znalezione podczas poszukiwań do programu, ale planują zrobić model zniszczonego pociągu pancernego.     Teraz już lepiej rozumiecie, dlaczego kończący koło Otwocka swoją wyprawę przez Polskę "z deską" Michał T. Łukasiewicz (na zdj.) uznał Mazowiecki Park Krajobrazowy i Dąbrowiecką górę za fascynujące miejsce.       ZetKa   Zdjecia: kadry z filmu "Poszukiwacze historii - pociąg pancerny nr 74" http://www.ipla.tv/Poszukiwacze-historii-pociag-pancerny-numer-74/vod-6397321

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do