
W tym roku obchodzić będziemy 75 rocznicę Zbrodni Katyńskiej. Odkrycie losu elit Państwa Polskiego odbiło się echem na całym świecie, stając się punktem zwrotnym w stosunkach międzynarodowych. Ta wielka zbrodnia dotknęła bezpośrednio kilkadziesiąt rodzin z obecnego Powiatu Otwockiego.
2 marca 1940 roku, Ludowy Komisarz Spraw Wewnętrznych ZSRR skierował do Józefa Stalina notatkę w której stwierdzał, że 57 tys. polskich jeńców wojennych stanowi grupę zdeklarowanych i nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy sowieckiej, i w związku z tym problem należy wyeliminować poprzez natychmiastowe rozstrzelanie lub przyśpieszone procesy. Notatka posiada cztery zatwierdzające podpisy: Stalina, Woroszyłowa, Mołotowa i Mikojana oraz dopiski sekretarza: Kalinin – za, Kaganowicz – za.
Na skutek tej decyzji Biuro Polityczne KC w dniu 5 marca 1940 roku wydało tajną decyzję nr P13/144 o likwidacji polskich jeńców. NKWD rozpoczęło realizację planu. Nie są znane dokumenty wskazujące bezpośrednio na motywy działania przywódców ZSRR. Ogólnie przyjętą wersją jest chęć pozbawiania Polaków elit wolnościowych i intelektualnych jakie stanowili oficerowie, prawnicy, policjanci i leśnicy. Wśród powołanych byli lekarze, nauczyciele szkolni i akademiccy, inżynierowie, literaci, dziennikarze, działacze polityczni, urzędnicy państwowi i samorządowi, ziemianie. Oprócz nich w obozach znaleźli się również kapelani katoliccy, prawosławni, protestanccy oraz wyznania mojżeszowego.
Jeden ze związanych z rejonem otwocka zamordowanych, Adam Solski, prowadził w obozie jenieckim dziennik, odnaleziony po jego ekshumacji w 1943 r. i opublikowany przez Józefa Mackiewicza, Pamiętnik ten został uznany za jeden z dokładniejszych dokumentów, prowadzony był do ostatnich chwil przed egzekucją. Z jego zapisów wiadomo, że Adam Solski przebywał w obozie w Kozielsku wraz ze swoim bratem kapitanem Kazimierzem Solskim, który również był tam osadzony i zamordowany 17 kwietnia 1940 (Adam wspomniał w swoim dzienniku o spotkaniu z bratem Kazimierzem na terenie kozielskiego obozu w dniu 5 listopada 1939). Zakończenie tego dziennika, prowadzonego do dnia śmierci, jest datowane 9 kwietnia 1940 i brzmi:
„Piąta rano. Od świtu dzień rozpoczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!). Przywieziono gdzieś do lasu; coś w rodzaju letniska. Tu szczegółowa rewizja. Zabrano zegarek, na którym była godzina 6.30 (8.30). Pytano mnie o obrączkę, którą (...). Zabrano ruble, pas główny, scyzoryk(…)”
Po wojnie treść jego pamiętników była odczytywana w audycjach Radia Wolna Europa. Przez wiele lat nie można było o zbrodni mówić i pisać prawdy. Zgodnie z oficjalną propagandą PRL zbrodni tej dokonali Niemcy. Dopiero 13 kwietnia 1990 roku władze ZSRR oficjalnie przyznały, że była to „jedna z ciężkich zbrodni stalinizmu”. Jednak rodziny zamordowanych przez komunistów oficerów musiały czekać jeszcze kilkanaście lat na uhonorowanie ich pamięci.
W 2006 roku inicjatywa obywatelska Prawda-Pamięć-Przebaczenie, zrzeszająca rodziny katyńskie, artystów, przedsiębiorców, samorządowców i duchownych działająca pod przewodnictwem Ireneusza Krzyżanowskiego powołała Komitet Budowy Pomnika „Katyń 1940”. Przewodniczącym komitetu został nauczyciel i samorządowiec Krzysztof Szczegielniak. Komitet podjął bardzo słuszną decyzję, że pomnik musi być doniosły, a więc nie może to być byle polny kamień, a dzieło sztuki.
17 września 2007 roku podczas obchodów zaprezentowano i zaakceptowano projekt pomnika autorstwa otwockiego artysty rzeźbiarza Ryszarda Kozłowskiego. Pomnik ciekawy w swej formie przedstawia pień drzewa wyrastający sześciokątnej bryły z napisem „Katyń 1940” z listą nazwisk zamordowanych zwieńczony koroną z przestrzelonych czerepów. Zarówno materiał wykonania jak i zakomponowanie pomnika oddaje powagę wydarzenia i pamięci o zamordowanych. To najlepszy artystycznie pomnik jaki powstał w powiecie otwockim po 1939 roku. Na wykonanie pomnika zbierano pieniądze. Już pierwsza kwesta przyniosła prawie 15 tys. złotych, kolejna około 80 tys. Dorzuciły się także samorządy, powiatowy 40 tys złotych oraz Miasto Otwock 15 tys. 20 września 2009 roku nastąpiło uroczyste odsłonięcie pomnika. Aktu poświęcenia dokonał arcybiskup Diecezji Warszawsko-Praskiej Henryk Hoser. List od prezydenta Lecha Kaczyńskiego odczytała poseł na Sejm RP Anna Sikora. Do komitetu wpłynął także list od Marii Kaczyńskiej. Listę pomordowanych odczytała Ewa Solska, córka mjr. Adama Teofila Solskiego. Opiekę nad pomnikiem sprawują na zmianę uczniowie ze szkół z powiatu otwockiego. Zdaniem niektórych historyków i badaczy w nazwiskach znajdujących się na pomniku znajdują się błędy. Członkom komitetu nie udało się dotrzeć także do wszystkich nazwisk osób zamordowanych związanych z obecnym powiatem otwockim. Na pewno brakuje por. Wrońskiego, zięcia Mateusza Soboty z Wiązowny oraz por. dr Bogdana Chrzanowskiego, syna dziedziczki Wiązowny, Wandy ze Szlenkierów Chrzanowskiej i prof. Ignacego Chrzanowskiego. W Starobielsku zamordowany został także szef sztabu Nowógródzkiej Brygady Kawalerii dowodzonej w 1939 przez gen. Andersa, mjr dypl. Adam Sołtan, która stacjonowała w pałacu Neumanów w Wiązownie. Lista Polaków zamordowanych w Katyniu związanych z powiatem otwockim znajdująca się na pomniku:
por. Tadeusz Barański,
asp. PP Tomasz Bednarski,
kpt Bolesław Buniakowski,
asp. PP Stanisław Butler,
mjr Jan Cierniak,
asp PP Marcin Frącz,
mjr Bohdan Gadomski,
por Zbyszko Hass,
asp. PP Stanisław Janaczko,
ppłk Konstanty Jamiołkowski,
mjr Kośmiński-Lubicz,
asp. PP Franciszek Kowalski,
gen bryg. Bronisław Kuczewski,
por. Tadeusz Kuliński,
por Zygmunt Kwiatkowski,
por Romuald Lisowski,
por. Roman Martyszewski,
mjr Ludwik F. Niezabitowski,
asp. PP Leon Oleksiak,
kpt. Marian Ośko,
kpt. Bolesław Porydzay,
asp. PP Paweł Pszyczółkowski,
gen bryg Otto Samojłowicz-Salomonowicz,
asp. PP Tomasz Skrzypczak,
ppłk Adam Solski,
mjr Kazimierz Solski,
kpt. Artur Spitzbarth,
podkom. PP Franciszek Steifer,
gen bryg. Józef Świerczyński,
mjr Wincenty Świerczyński,
ppłk Kazimierz Tabęcki,
mjr Zbigniew Trojanowski,
sędzia Tadeusz Wawrzynowicz,
por. Urban A. Wawrzynowicz,
kpt. Jan Węgrzyn,
por. Jan Wisłocki,
kpt. Marian Zagrzejewski, ,
autor/Wiktor Lach
foto: Zwłoki majora Adama Solskiego z 57 Pułku Piechoty, zidentyfikowane w 1943 rok
Major Adam Solski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie