Rekordowa miska

Największa w Polsce akcja na rzecz schronisk zorganizowana przez serwis Ceneo.pl zakończyła się ogromnym sukcesem. Przez 30 dni udało się zebrać ponad 21 ton karmy, bijając tym samym rekord Guinnessa w największej ilości karmy zebranej na cele charytatywne. Karma podzielona została równo między 6 schronisk – w tym schronisko w Celestynowie. 7 lipca odbył się finał akcji, a do podopiecznych Łukasza Balcera trafiło 3,5 tony karmy.

Ale to nie koniec dobrych wiadomości, bowiem schronisko odwiedził również Sylwester Wardęga – znany jako SA Wardega, youtuber i performer, który przyjechał słynnym już „Psiakobusem”.

- Cała akcja została oficjalnie zgłoszona w Londynie w biurze rekordów Guinnessa: rekord dotyczył największej ilości karmy zgromadzonej w ciągu 30 dni, która trafi na cele charytatywne. Zbiórka trwała od 6 czerwca do 5 lipca i miała charakter wirtualny – wystarczyło pobrać aplikację, np. na swój smartfon, kliknąć w banner z psem... i to wszystko. Niezwykle proste, a jak bardzo pożyteczne.Wystarczyło poświęcić tylko trochę czasu, a za ten „klik” nie trzeba było nic płacić. My- jako organizator akcji, czyli serwis Ceneo.pl, za każdy taki „klik” kupowaliśmy jedną miskę karmy, oczywiście nie po każdym kliknięciu. Na koniec akcji wszystko zostało zliczone i aby pobić rekord, potrzebowaliśmy 70 tysięcy „klików”, czyli wirtualnych misek. Udało nam się zebrać ponad 70 tysięcy, dokładnie 70 061, co w przeliczeniu na karmę dało nam ponad 21 ton. Karma została zakupiona i rozdysponowana równo na sześć schronisk, w tym m.in. na to w Celestynowie. – opowiada o akcji Marta Pacuła z Ceneo.pl.

Okres wakacyjny jest niezwykle ciężki w życiu mieszkańców schronisk. Ponieważ wiele osób porzuca swoje zwierzęta przed upragnionymi wyjazdami urlopowymi,  na przełomie czerwca i lipca liczba podopiecznych w schroniskach wzrasta średnio o 40%. W tym czasie  wysokość datków i darowizn, na których swoje funkcjonowanie opierają placówki dla zwierząt, znacznie maleje. Z tego  powodu  takie akcje jak ta zorganizowana przez portal Ceneo.pl czy działania Wardęgi, który regularnie wspiera schroniska, są na wagę złota i pozwalają przetrwać zwierzętom trudny czas...

Potrzebna pomoc
W imieniu Łukasza Balcera zwracam się o pomoc dla schroniska. Ostatnie nawałnice zerwały dach z wielu boksów – naprawa jest niezbędna, bowiem co to za dom bez dachu, zwierzę też czuje. Każdy, kto mógłby pomóc w tej sprawie lub w jakikolwiek inny sposób chciałby wesprzeć schronisko dla bezdomnych zwierząt w Celestynowie, proszony jest o kontakt z kierownikiem Łukaszem Balcerem.  Schronisko prowadzi również specjalną zbiórkę pieniędzy na renowację boksów i podstawowe naprawy. Pomóż, wpłacając pieniądze na nr konta podany poniżej z dopiskiem BURZA: PKO BP XV O/W-wa 43 1020 1156 0000 7102 0061 5146,Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie, ul. Prosta 3, 05-430 Celestynów

Prokuratorska kpina
Wielu z Was pewnie pamięta nagranie ze schroniskowej kamery, na którym widać jak mężczyzna porzuca przy ogrodzeniu swojego psa. Film wywołał burzę na portalu społecznościowym, większość potępiła takie działanie.Byli też tacy, którzy bronili mężczyzny, twierdząc, że przecież przywiązał psa pod schroniskiem, a nie w lesie. Tak samo można powiedzieć o wielu przestępcach – mógł zabić, a przecież tylko zranił... Determinacja „Celestynowskiego cudotwórcy” jak i wolontariuszy ze schroniska sprawiła, że ów mężczyzna został odnaleziony, sam nawet postanowił poddać się karze. Sprawiedliwość zatriumfowała powiecie? Nic z tych rzeczy, bowiem prowadząca te sprawę prokurator umorzyła postępowanie, twierdząc, iż nie zostało złamane prawo. Decyzja ta została zaskarżona, a o zakończeniu sprawy na pewno Was poinformuję.