
Przyszła wiosna i znów na terenie powiatu otwockiego, a obecnie szczególnie na terenie gminy Karczew, notorycznie podpalane są trawy - mimo apeli, próśb i zakazów.
Strażacy mają przez to pełne ręce roboty. Dla przykładu dajmy OSP Łukówiec, którego druhowie w ciągu trzech ostatnich dni sześć razy gasili pożary traw, z czego połowę w Piotrowicach, gm. Karczew.
Ponadto 10 kwietnia gasili pożar traw w Glinkach, 11 kwietnia w Całowaniu, a 12 kwietnia na terenie Dziecinowa/Ostrówka.
Pożary wybuchały późnym wieczorem, lub nocą. Oprócz wspomnianej OSP z Łukówca w każdym przypadku zaangażowane w gaszenie były inne jednostki - OSP Otwock Wielki, OSP Dziecinów, OSP Sobienie-Jeziory, OSP Karczew, OSP Podbiel i JRG Otwock - czasem po kilka na raz. Poświęcono mnóstwo pracy i środków, bo niektórzy uparcie trzymają się mitów o rzekomym użyźnianiu ziemi przez spalenie traw, albo po prostu lubią pożary.
Wymienione akcje strażaków to oczywiście nie jedyne w sezonie - było ich już znacznie więcej. Choć co roku powtarzane są przez straż i leśników apele, by nie palić traw. W tym roku w akcję włączyła się intensywnie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przypominając o możliwych sankcjach za wypalanie traw w postaci cofnięcia dopłat dla rolników:
Zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków, których rolnicy zobligowani są przestrzegać, aby móc ubiegać się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe w ramach PROW 2014-2020. W przypadku jego złamania ARiMR może nałożyć na rolnika karę finansową zmniejszającą wszystkie otrzymywane przez niego płatności o 3 proc. W zależności od stopnia winy, może zostać ona obniżona do 1 proc. bądź zwiększona do 5 proc. Jeszcze wyższe sankcje przewidziane są dla tych, którzy świadomie wypalają grunty rolne – muszą oni liczyć się z obniżeniem płatności nawet o 25 proc. Agencja może również pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok, jeśli stwierdzone zostanie uporczywe wypalanie przez niego traw - czytamy w komunikacie z ARiMR.
ZetKa
Na zdj. Pożar w Piotrowicach, gm. Karczew, przy DW 801. Fot. OSP Łukówiec
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie