
„Słucham głosu serca” to wywiad z Bogdanem Loeblem, swego rodzaju podsumowanie jego 60 lat pracy, ukazująca jego niezwykły wkład w rozwój polskiej sceny muzycznej i szeroko pojętej kultury literackiej w Polsce.
Entuzjaści nieprzeciętnego talentu literackiego Bogdana Loebla mieli okazję spotkać się z nim niedawno w Miejskim Ośrodku Kultury w Józefowie, który zorganizował obchody 60-lecia pracy twórczej poety. Bogdan Loebl oprócz poezji pisał również prozę, słuchowiska, publicystykę, ale przede wszystkim jest autorem wielu znanych, nie tylko w kraju, tekstów do piosenek bluesowych i rockowych. Rolę gospodarza tego dnia (11.12.2015) w józefowskim MOKu pełnił Przemek Skoczek, utalentowany dziennikarz Linii Otwockiej, który zadbał o przyjazną i radosną atmosferę spotkania. Miłą niespodzianką dla widzów był fakt, że wywiad przeplatany był występami energetycznej otwockiej grupy Crazy Mole. Bogdan Loebl z wielkim humorem i dystansem odpowiadał na pytania dziennikarza. Jednak odpowiedzi płynęły prosto z serca. Podzielił się z publicznością własnymi wspomnieniami z pobytu w Rzeszowie, gdzie wiele lat mieszkał, tworzył i gdzie nawiązała się jego współpraca ze Stanem Borysem. Jego przezabawne, ale nie pozbawione nostalgii anegdoty o Janie Himilsbachu, Tadeuszu Nalepie, Stanisławie Różewiczu czy Wisławie Szymborskiej bawiły publiczność do łez. Spotkanie było jednocześnie promocją najnowszej książki autora „Słucham głosu serca”. Jest to wywiad rzeka (ponad 300 stron) przeprowadzony z Bogdanem Loeblem przez znanego publicystę muzycznego, autora tekstów jazzowych, bluesowych oraz rockowych – Jarosława Sawica. Już po wzięciu egzemplarza do ręki czytelnik ma świadomość, że Bogdan Loebl jest osobą pełną ciepła, humoru ale i dystansu do świata i siebie, gdyż na okładce wita nas karykatura przedstawiająca twórcę. Wewnątrz książka jest pełna wspomnień o ludziach, z którymi Loebl pracował nad utworami, które do dzisiaj kształcą młodych i starszych odbiorców muzycznych. Są wśród nich: Tadeusz Nalepa, Stanisław Guzek (Stan Borys), Włodzimierz Nahorny, Blackout, Breakout, De Mono, Stare Dobre Małżeństwo, Perfekt, Dorota Miśkiewicz, Grzegorz Markowski i wielu innych wybitnych artystów, których nie sposób wymienić na naszych łamach, ale których odszukamy w tekstach i na zdjęciach w „Słucham głosu serca”. Jest to pozycja, która w klarowny i ciepły sposób ukazuje wkład Bogdana Loebla w rozwój polskiej sceny muzycznej i szeroko pojętej kultury literackiej w Polsce. Do książki dołączona jest płyta z melorecytacjami w interpretacji samego autora i z muzyką Józefa Skrzeka. Bohater wieczoru zdradził widowni, że to muzyka wybiera słowa, że kiedy słyszy muzykę to słowa same przypływają i układają się w kompletny utwór.Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie