Otwarcie nowej szkoły w Wólce Mlądzkiej, w Otwocku, 1 września 2022

W 2018 r. ówczesny przewodniczący rady miasta Jarosław Tomasz Margielski dziś prezydent Otwocka, ówczesna radna Monika Kwiek, dziś przewodnicząca rady miasta i inni radni PiS-u nie zgodzili się na zwiększenie kwoty na budowę szkoły w Wólce Mlądzkiej do ok. 18,8 mln złotych. Teraz, gdy mają pełnię władzy, wnioskują i zwiększają kwotę do prawie 25 milionów.

Różnica jest nie tylko w cenie, ale i w gabarytach obiektu, który jest mniejszy, niż ten wcześniej planowany, oraz w zasilaniu w energię odnawialną, jak dziś okazuje się potrzebną i niezależną.

Te same osoby odpowiedzialne za przedłużenie w czasie i zmniejszenie szkoły będą spijać śmietankę za jej powstanie, jednocześnie wykluczając osoby, które zabiegały o wcześniejsze zakończenie inwestycji w ekologicznym i korzystniejszym wymiarze.

1 września 2022 ma odbyć się huczne otwarcie nowej placówki z udziałem premiera i innych notabli. Jednocześnie - zgodnie ze stylem PiS – prezydent Margielski wraz z panią dyrektor zadbali, aby osoby krytykujące nie znalazły się na uroczystości. Ja, choć jestem radnym z Wólki Mlądzkiej i konsekwentnie zabiegałem o przyspieszenie budowy, jestem w tym w gronie.

Upartyjniona szkoła wyrosła podczas “dobrej zmiany”, tu nie ma miejsca na krytykę, a w mocy jest zasada: “bierz co dajemy i siedź cicho”.

Budowa szkoły podstawowej w Wólce Mlądzkiej jest coraz droższa. Kilka dni temu prezydent Otwocka przedłożył radnym wniosek o dołożenie na zapłatę wykonawcy kolejnych 4 mln, tym samym zwiększając koszt do kwoty bliskiej 25 mln. 

Choć przed wyborami w 2018 roku Jarosław Margielski deklarował, że budowa szkoły w Wólce Mlądzkiej będzie jego priorytetem, inwestycja się przeciągała. Samo przygotowanie programu funkcjonalno użytkowego (PFU) zajęło ok. rok, i pochłonęło kolejne środki a i tak projekt został zmieniony, do czego wrócę za chwilę. Budowa kończy się “dziwnym trafem” znów w roku przed wyborczym. Historia zatoczyła koło, bo koszt wykonawstwa właśnie dobija do 25 mln, której to kwoty (ani nawet niecałych 19 mln), tak bardzo nie chciał na ten cel kilka lat temu przeznaczyć Jarosław Margielski, twierdząc, że można ją wybudować za 15 mln. Na dodatek wcale to nie oznacza, że jest to ostateczna cena. Może jeszcze wzrosnąć.

Podczas ostatniej komisji budżetu RM Otwocka, dowiedzieliśmy się, że budowa nowej SP nr 8 była prowadzona w systemie “projektuj i buduj”. Umowa z wykonawcą pozwalała na zmiany projektu w stosunku do PFU. Jak to określił naczelnik wydz. inwestycji UM Krzysztof Gościcki, “umowa nie określała precyzyjnie, ile wykonawca może zwiększyć zadanie w stosunku do PFU”.

Teraz dowiadujemy się, że wybudowana szkoła jest o 810 m2 większa w stosunku do PFU. Wykonawca stwierdził, że inaczej trzeba wybudować stropy i powstało nieużytkowe poddasze. Stąd właśnie te dodatkowe 4 mln, o które wystąpił do rady miasta prezydent na opłacenie wykonawcy. Naczelnik Gościcki stwierdził, że to “tylko 4 miliony”, bo ceny w budowlance poszły bardzo w górę. Winny oczywiście jest covid i wojna na Ukrainie.

Moim zdaniem umowa podpisana przez prezydenta nie zabezpieczyła odpowiednio interesów naszego miasta. Te 4 mln to duża kwota, mogłaby za nią być zrobiona droga, np. bardzo potrzebna Grunwaldzka.

Ponadto budowa wciąż nie jest zakończona - odebrany został budynek główny, natomiast nie zakończone są prace przy łączniku szkoły z salą gimnastyczną. Dla wykonawcy jest furtka do stawiania kolejnych żądań finansowych. Radny Piętka przewiduje, że koszt dojdzie do 30 mln - niestety to za całkiem prawdopodobne.

Wszyscy się cieszymy, że dzieci z Wólki Mlądzkiej wreszcie będą się uczyć w nowej szkole, a nie “stodole” jak mówiły o starej. Należało się to im od dawna. Szkoda, że kilka roczników uczniów wcześniej nie miało takiej szansy. To był wybór prezydenta Margielskiego. Wynikły z tego straty - niektórych, jak odpowiedniego komfortu nauki dzieci - nie da się obliczyć. Stracone zostały pieniądze na poprzedni projekt szkoły (ok. 200 tys. ). Za stratę uważam rezygnację, popieraną przez prezydenta, z nowoczesnych, ekologicznych źródeł ciepła, które planowano w poprzedniej wersji szkoły, jak pompy ciepła.

Przewodniczący komisji budżetu Jarosław Łakomski podczas ostatnich obrad 24.08. stwierdził, że pompy ciepła się nie sprawdzają. Za to, ogrzewanie gazowe, które zostało zrobione, przy szalejących zwyżkach cen gazu i jego brakach z pewnością będzie się sprawdzać… w drenażu budżetu miasta.

Stratą jest też zmniejszenie obiektu, ponieważ Wólka Mlądzka ma duży potencjał rozwojowy.

Od początku kadencji, jako radny zabiegałem, aby szkoła w Wólce powstała jak najszybciej. Za każdym razem protestowałem przeciwko zmniejszaniu w budżecie środków na SP nr 8, to bowiem skutkowało odwlekaniem realizacji i jak dziś widzimy rosnącymi kosztami budowy.

Na oficjalnym otwarciu nowej SP nr 8 ma być premier Morawiecki. Samo wydarzenie zorganizowano w stylu PiS, który dzieli Polaków. Jarosław Margielski - szef struktury powiatowej tej partii - typowo wykluczył niewygodnych. Ja znalazłem się w tym gronie, choć jako radny jestem przedstawicielem znacznej grupy otwocczan.

PiS nie zaprasza na spotkania/wydarzenia osób jak ja, bo a nuż by głośno powiedziały prawdę…

Ireneusz Paśniczek

radny Miasta Otwocka