Sylwestrowe pożary w powiecie

Trzy pożary wydarzyły się na terenie powiatu otwockiego na koniec ubiegłego roku - dwa w samego sylwestra, jeden dwa dni wcześniej...

Spalona stodoła

W sylwestra (31.12) wybuchł duży pożar w Osiecku. Między godziną 18.00 a 19.00 zapaliła się tam stodoła o powierzchni 30x10 m. 

Kiedy strażacy przybyli na miejsce, ogniem był już objęty cały budynek. Stodoła była drewniana, pokryta blachą. Jak przekazał nam oficer prasowy otwockiej straży: nie było szans, aby ją uratować. W stodole składowano słomę oraz materiały budowlane. Strażacy skierowali kilka prądów wody w natarciu, sukcesywnie wygarniając i przelewając dymiącą spaleniznę. Drewniana stodoła spłonęła niemal doszczętnie. W pożarze nikt nie ucierpiał, a ratownicy nie pozwolili, aby ogień się rozprzestrzenił na inne budynki. W gaszeniu wzięło udział aż 32 ratowników z 8 zastępów straży. Akcja trwała ponad 3 godziny.

Pożar w domu weselnym

W ostatnim dniu ubiegłego roku strażacy interweniowali w domu weselnym w Woli Duckiej. Przed godziną 6 rano przypadkowy kierowca, jadący DK 17, zauważył niewielki płomień wydobywający się z klimatyzatora zewnętrznego. 

Prawdopodobnie nastąpiło zwarcie w urządzeniu wentylacyjnym. Na miejsce przybyło 7 zastępów straży (29 ratowników) oraz patrol policji. Pożar był niewielki, ale w akcji gaśniczej konieczne było użycie podnośnika hydraulicznego. Dla pewności w blaszanym dachu wycięto otwór rewizyjny i tam skierowano prąd wody. Uszkodzony został niewielki fragment dachu i zewnętrznego ocieplenia budynku. Nie było zagrożenia dla ludzi – w tym czasie dom weselny był pusty.

Jak nam przekazała właścicielka lokalu Hanna Chłopik, tego dnia wieczorem zaplanowany był w jej pałacu bal sylwestrowy. Wszystko odbyło się zgodnie z planem, a goście podobno bawili się świetnie, nieświadomi porannej interwencji straży. Za pośrednictwem naszej redakcji pani Hanna pragnie podziękować anonimowemu kierowcy, który zaalarmował służby oraz wszystkim ratownikom za sprawną akcję gaśniczą. Myślę, że wdzięczni mogą być również uczestnicy udanego, sylwestrowego balu w pałacu Wola Ducka.

Pożar w piwnicy

W Wiązownie, przy ul. Ogrodowej wybuchł pożar w budynku jednorodzinnym. Jak podał jeden z ratowników, zza przepalonych drzwi w piwnicy  wydobywał się ciemny, gęsty dym. Na szczęście wszyscy domownicy zdążyli opuścić budynek – nikt nie ucierpiał. Do pożaru doszło w sobotę (29.12). Nad ranem, około godziny 5.30 wezwano straż. Na miejsce przybyły 4 zastępy, tj. 21 ratowników i policja. Zabezpieczono miejsce pożaru, zakręcono dopływ gazu, odcięto prąd i szybko opanowano zarzewie ognia – tliły się materiały zgromadzone w piwnicy. Ratownicy w maskach przeprowadzili oddymianie budynku. Akcja trwała prawie 1,5 godziny.

SW