
Wyjeżdżając z Otwocka, mijając Karczew, kierując się drogą nr 801, znajdziemy się w Dziecinowie. Nazwa pochodzi od imienia Dietwin („przyjaciel ludu” ) - być może pierwszego sołtysa bądź zasadźcy. Miejscowość, lokowana na prawie niemieckim, istnieje od końca XIV wieku. Ta malownicza wieś, oprócz niezwykle uroczych jezior, nad którymi można znaleźć chwilę wytchnienia od codziennych obowiązków, pobliskiego stadionu Wisły Dziecinów i budynku Ochotniczej Straży Pożarnej oraz świetlicy, ma również wiele walorów o charakterze historycznym.
Wzdłuż głównej trasy biegnącej przez tę miejscowość stoją stare przydrożne kapliczki i krzyże. W samej wsi także znajdziemy kilka takich miejsc kultu religijnego i pamięci.
Pierwszy z nich to murowany krzyż z wykonaną specjalnie wnęką z figurką Matki Bożej. Pochodzi ona z 1925 roku, a widnieje na niej napis „Boże błogosław Ojczyźnie naszej”. Na niższym segmencie wyryte są słowa: „Za doznane łaski boże postawili tę pamiątkę małżonkowie Paweł i Marjanna Gawinowie”. Całość otoczona jest niskim, metalowym płotem.
Z kolei przy drodze prowadzącej w kierunku Warszawic i kościoła parafialnego, znajduje się stary, drewniany krzyż, a tuż przy drodze nr 801 - metalowy krzyż umieszczony w murowanej podstawie. Jednakże największą z przydrożnych miejsc kultu jest pierwsza kapliczka mieszcząca się po lewej stronie drogi, jadąc od Otwocka. Ta dwupiętrowa konstrukcja pochodzi z 1864 roku. Wewnątrz wmurowana jest figura św. Jana Nepomucena. Co ciekawe, ten młody (żył 43 lata), czternastowieczny święty duchowny miał popaść w niełaskę władcy, kiedy to nie chciał wyjawić tajemnicy spowiedzi jego małżonki. Święty Nepomucen, zgodnie z ludową tradycją, miał chronić pola i zasiewy przed powodzią, a także suszą. Kapliczka pokryta jest blaszanym dachem, na którym znajduje się krzyż. W środku, oprócz figury św. Jana Nepomucena trzymającego krzyż w dłoni, widzimy także dolną kondygnację, gdzie umieszczone są: obraz Matki Bożej Częstochowskiej z Dzieciątkiem Jezus oraz figurka Matki Bożej z Lourdes.
Warto dbać o takie miejsca kultu religijnego i to nie tylko przy okazji świąt kościelnych, w tym także nabożeństw majowych i obrzędów poświęcenia pól czy uroczystości patriotycznych. Przydrożne krzyże i kapliczki są świadkami lokalnej historii, niech też służą następnym pokoleniom.
Sebastian Rębkowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie