
Uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Starej Wsi i uczniowie Szkoły Podstawowej im. Batalionu „Zośka” w Celestynowie wraz z nauczycielami, przedstawicielami Stowarzyszenia Szarych Szeregów – Tomaszem Jaworskim i Tadeuszem Szekiem, żołnierzem batalionu ,,Zośka” – Jakubem Nowakowskim, członkiem chóru AK „Nowogrodzkie Orły” – Jerzym Nowakowskim, Jadwigą Łukasik – powstańcem warszawskim, wójtem Witoldem Kwiatkowskim, radnym z Dąbrówki Wiktorem Piaseckim i komendantem PPSP st. bryg. Mariuszem Zabrockim złożyli 24 października wiązanki kwiatów pod pomnikiem upamiętniającym zbrojną akcję Batalionu „Zośka”, który w nocy z 23 na 24 października 1943 roku na łuku toru kolejowego z Warszawy do Dęblina, w miejscowości Pogorzel zaatakował pociąg wiozący do Rzeszy urlopowanych żołnierzy z frontu wschodniego.
Po uroczystości przy pomniku dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Elżbieta Osuch zaprosiła wszystkich do szkoły w Starej Wsi na patriotyczne widowisko słowno-muzyczne w wykonaniu uczniów.
Historia akcji
Jesienią 1943 roku gubernator Generalnej Guberni Hans Frank mianował dowódcą SS i policji w dystrykcie warszawskim Franza Kutscherę. Ten hitlerowski bandyta wprowadził okrutny terror w Warszawie i okolicy. Za najmniejsze przewinienie karano śmiercią lub wywózką do obozu koncentracyjnego. Ulice Warszawy spływały krwią rozstrzelanych w łapankach niewinnych ludzi. Co tydzień ginęło 300 Polaków.
Kierownictwo walki podziemnej postanowiło na terror odpowiedzieć odwetem. Jedną z jego form było wykolejanie i ostrzeliwanie pociągów wiozących żołnierzy niemieckich. Komenda Główna AK na akcję w Pogorzeli wyznaczyła dowódcę Konrada Okolskiego „Kubę”. Zaangażował on 10 żołnierzy z 3 plutonu I kompanii. Za najlepsze miejsce wybrano łuk toru kolejowego koło stacji Pogorzel. Wąskotorówką dwie członkinie służb pomocniczych dowiozły broń z Warszawy do Karczewa. O zmierzchu 23 października oddział dotarł, po 10 km marszu, do lasu koło Pogorzeli. Potem nastąpiły nieprzewidziane komplikacje. Pociąg nie przyjechał na czas, bo popsuła się lokomotywa w Celestynowie. Kolejna, ściągnięta z Otwocka, wolno prowadziła skład i około drugiej w nocy najechała na minę, którą odpalono przedwcześnie. Z toru spadły lokomotywy i dwa wagony. Ostrzelano pociąg i zarzucono granatami. Niemcy mieli kilku zabitych i kilkunastu rannych. Grupa uderzeniowa AK dotarła do Karczewa, zdała broń i rozproszyła się. Przerwa w ruchu kolejowym na linii Warszawa Lublin trwała 15 godzin.
Dowódca akcji „Kuba” (uczestnik akcji pod Arsenałem i w Wilanowie) poległ w Powstaniu Warszawskim w sierpniu 1944 roku, mając 21 lat. Jego zastępca Jan Rodowicz „Anoda” został zamordowany po wojnie przez bezpiekę. Z dziewięciu pozostałych uczestników trzech poległo w powstaniu, sześciu zmarło po wojnie.
Andrzej Kamiński
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie