Reklama

Warszawskie autobusy będą kursowały w Karczewie nie tylko nocą?

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Karczewie jedna z radnych zapytała burmistrza o kwestię komunikacji na terenie gminy. Zwracała uwagę na to, że „wręcz setki” mieszkańców zadają pytania radnym o tę sprawę. Problem jest rzeczywiście ważny z punktu widzenia każdego dojeżdżającego do pracy, szkoły czy na przykład na stację kolejową w Otwocku. Jak obecnie rysuje się ta kwestia?

- Prosiłabym o konkretną informację, a nie jakieś zaszłości historyczne – mówiła radna Małgorzata Spirowska w czasie obrad na sesji. Problem komunikacji w gminie trwa od dłuższego czasu. Pogłębił go jeszcze bardziej czas epidemii. Mniejsza liczba pasażerów, w konsekwencji odejmowane kursy z rozkładu jazdy, a nawet widmo zaprzestania kursowania, które czyha nad mieszkańcami.

- Komunikacja do końca roku będzie w zakresie niezmienionym, gmina będzie organizatorem transportu, jeśli chodzi o dowóz do Otwocka – wyjaśnił Michał Rudzki. Wskazał też na inicjatywy, które odbył w tej sprawie ostatnim czasie. Na przełomie października i listopada były to rozmowy z Zarządem Transportu Miejskiego w Warszawie. Miały one na celu podjęcie ewentualnej współpracy w celu uruchomienia linii. 20% kosztów funkcjonowania wówczas finansuje ZTM.

W przeszłości L46 kursowała przez Karczew do Otwocka i z powrotem. Obecnie stołecznym miejskim autobusem, jaki dojeżdża do i z Karczewa jest N72. To linia nocna, która według rozkładu, przejeżdża trzy razy w każdą stronę między godziną 1:00 a 4:00.

Z rozmów Michała Rudzkiego z przedstawicielami ZTM wynika, że jest problem z zawracaniem autobusów miejskich. Te nie mogą jeździć po spowalniaczach znajdujących się w pobliżu ul. Świderskiej, np. na ul. Ordona. Jeśli nie uda się inaczej rozwiązać tej kwestii w toku dyskusji z warszawską jednostką, być może będzie konieczny przetarg – dotyczący podmiotów prywatnych.

Burmistrz obiecywał w kampanii wyborczej uruchomienie darmowej komunikacji między Karczewem a Otwockiem w ramach tzw. Karty Mieszkańca, dla tych, którzy płacą podatki w gminie, ale nie spotkał się wówczas z przychylnością radnych. Przewodniczący Żelazko mówił wtedy, że to cenna propozycja, ale niedopracowana.

Michał Rudzki rozmawiał też o sprawie z prezydentem Otwocka. - Otwock jest gotowy nie tyle współfinansować, a umożliwić organizację transportu na ich terenie (...). Forma współpracy zależy, czy podejmiemy decyzję z ZTM, czy będziemy szli w prywatnego przewoźnika. Przekaz płynący z ustaleń oraz z ust włodarza Karczewa jest taki, że nie ma takiej możliwości, aby pozbawić mieszkańców komunikacji. Dotyczy to zarówno miasta, jak i sołectw położonych na terenie gminy.

Tu warto przypomnieć jednak, że przez pewien czas, przez wybrane wsie (np. na linii Janów- Brzezinka-Łukówiec-Całowanie) nie kursował żaden autobus. Porozumienie gminy z prywatnym przewoźnikiem umożliwiło powrót komunikacji dopiero od października do końca roku. Z kolei w styczniu 2022 roku powiatowy autobus będzie jeździł przez Ostrówiec i Wygodę. Na razie omija on te miejscowości DW801 ze względu na umowy podpisane m.in. z mazowieckim wojewodą. Nikt nie widział też żadnej linii autobusowej na osiedlu tzw. Nowy Karczew.

Do końca roku został tylko miesiąc. Czy będzie porozumienie polityczne w tak oczywistej sprawie? Czy uda się wyznaczyć odpowiednią trasę, gdyby tym przewoźnikiem był wybrany ZTM?

Sebastian Rębkowski
na zdj. przystanek autobusowy Stare Miasto w Karczewie

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do