
W ostatnią niedzielę, 19 marca w gminie Sobienie-Jeziory odbyły się uroczystości z racji 160. rocznicy powstania styczniowego. Oprócz tradycyjnej, oficjalnej części obchodów, wiele osób zdecydowało się wziąć udział w przemarszu przez poszczególne miejscowości gminy.
Obchody rozpoczęły się w niedzielę, 19 marca o poranku. Ich charakterystycznym elementem była wędrówka, której trasa wiodła przez miejscowości gminy – począwszy od Dziecinowa przez Warszawice, Sobienie Biskupie, Sobienie Szlacheckie, Sobienie Kiełczewskie Drugie, Sobienie Kiełczewskie Pierwsze aż do mogiły w Zambrzykowie upamiętniającej powstańców. W kilkugodzinnym uroczystym przemarszu „w harcerskim stylu”, z biało-czerwonymi flagami oraz śpiewanymi pieśniami, uczestniczyli mieszkańcy i goście. Wśród m.in. klasa wojskowa Zespołu Szkół im. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego w Karczewie, OSP Dziecinów wraz z Młodzieżową Drużyną Pożarniczą, Maltańska Służba Medyczna i wójt gminy Kamil Choim. Na trasie można było dowiedzieć się więcej na temat przebiegu powstania sprzed 160 lat.
W międzyczasie, o godzinie 11:30 w kościele w Sobieniach-Jeziorach odbyła się msza święta i program okolicznościowy przygotowany przez uczniów tamtejszej podstawówki.
Po południu wszyscy uczestnicy uroczystości zebrali się pod mogiłą powstańczą w Zambrzykowie, gdzie przez modlitwę, apel, wystąpienia gości oraz złożenie kwiatów i zniczy, uczczono pamięć poległych. Obchody wsparli m.in ZHP Celestynów i przedstawiciele sobieńskich jednostek.
Przed rozpoczęciem wędrówki poczęstunek przygotowano w OSP Dziecinów, z kolei po oficjalnej części obchodów w remizie OSP Stary Zambrzyków.
18 marca 1863 roku już podczas trwającego powstania styczniowego wspólne oddziały Józefa Jankowskiego, Józefa Matlińskiego „Janko Sokoła” i Gustawa Wyssogoty Zakrzewskiego zaatakowano przez silną kolumnę pościgową wojsk carskich gen. mjr. Kreutza. Jak podaje serwis opencaching.pl, opierający się na Zeszytach Histotycznych Ziemi Garwolińskiej, w dwóch starciach pod Dziecinowem i Zambrzykowem powstańcy zostali rozbici. Moskale strasznie obeszli się z pokonanymi. Czterech oficerów powiesili za żuchwy na hakach potem obdarli ich do naga i spalili żywcem powieszonych i rozrzucili ich kości po polu. W sumie powstańcy stracili 60 ludzi. Szczątki zamordowanych pochowano w zbiorowej mogile.
SR
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie