
Przełom XIX i XX w. to czas fascynacji rodzimą (polską) przyrodą, etnografią czy historią. Po całym kraju wędrowały dziesiątki osób dokumentujące przy pomocy fotografii wszystko to, co uważały za ciekawe i godne uwagi. Docierały także i w okolice dzisiejszego Otwocka, a owoce ich pracy można znaleźć w ówczesnej prasie.
W tygodniku ,,Ziemia" z 8 lutego 1913 r. na str. 88 zostało zamieszczone zdjęcie autorstwa H. Wincza, członka Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Z podpisu pod nim dowiadujemy się, że przedstawia Mazurów z parafii Kołbiel, pow. miński na Mazowszu. Już sam opis zdjęcia wymaga wyjaśnienia. Dzisiaj, gdy pada słowo ,,Mazur", to ludzie mają skojarzenia z obszarem Pojezierza Mazurskiego. Warto jednak przypomnieć, że jest to nazwa wtórna. Pierwotnie, bez mała od tysiąca lat, mazurami nazywano mieszkańców Mazowsza. Dopiero po II wojnie światowej wprowadzono nazwę ,,Mazowszanin". To osadnicy z XV - XVI wiecznego Mazowsza, czyli Mazurzy, ,,nadali" nazwę temu północnemu fragmentowi dzisiejszej Polski.
Jednak to zdjęcie jest bardzo ważne z innego względu. Na ewidentnie pozowanej fotografii widzimy włościanina ubranego w kompletny strój kołbielski w wersji męskiej. Mężczyzna ma na sobie siwą sukmanę, a za nakrycie głowy służy mu rogatywka obszyta barankiem, zapewne też w kolorze zbliżonym do sukmany. Do dzisiaj zachowało się sporo zdjęć przedstawiających kobiety w strojach kołbielskich, natomiast niewiele jest zdjęć przedstawiających strój męski. Ważna jest też wspomniana rogatywka, która w 1913 r. była prawie już zapomniana i to zapewne ona sprowokowała fotografa do wykonania zdjęcia. Sama sukmana była wtedy jeszcze dość powszechnie używana, ale za nakrycie głowy służył kapelusz, a nie tradycyjna rogatywka. Na drugim planie tego zdjęcia widać zresztą kilku mężczyzn właśnie w kapeluszach. Swoją drogą zastanawiam się nad tymi kapeluszami. Skąd one się tutaj wzięły? Czy jest to echo kontaktów kołbielszczyzny z nadwiślańskim Urzeczem, gdzie kapelusz zawsze był elementem ubioru, czy może wpływ pobliskiej Warszawy na okolicę.
Jak widać, uważnemu obserwatorowi jedno - wydawać by się mogło - pospolite przed I wojną światową zdjęcie, może stać się fascynującym przedmiotem analizy.
Pozdrawiam. ,,Mazur" z Otwocka
Paweł Ajdacki
P.S. Zachęcam Państwa do dzielenia się swoimi przemyśleniami, zdjęciami bądź innymi artefaktami z naszego regionu, o których będziemy mogli napisać w tym miejscu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A innym ujęciu tej grupy zamieszczonym w albumie ''Kołbielszczyzna w kadrze'' Andrzeja Kamińskiego owi Mazurzy zamienili się copkami.