Reklama

XXXIV Zlot Europejskiej Rodziny Szkół im. J. Słowackiego – Ukraina 2019

,,Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna” napisał J. Słowacki w wierszu ,,Testament mój” i miał rację, o czym świadczą coroczne spotkania przedstawicieli szkół polskich i zagranicznych, których jest patronem. Otwockie LO Nr III należy do Europejskiej Rodziny Szkół im. J. Słowackiego od 2008 roku i od tego czasu uczestniczy w zlotach odbywających się w Polsce, Czechach i na Ukrainie.

W tym roku organizatorami i gospodarzami tego wydarzenia byli: Akademia Humanistyczno-Pedagogiczna im. Tarasa Szewczenki w Krzemieńcu, Muzeum Literackie Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu, Towarzystwo Krzewienia Kultury Polskiej im. Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu oraz Gimnazjum nr 4 w Tarnopolu oraz oczywiście ,,ojciec” Rodziny Andrzej Król – polonista z chorzowskiego ,,Słowaka”.

Aby zaznaczyć swoją literacko-artystyczną obecność, w dn. 14 -21 września gościłyśmy z Agnieszką Sitarz - jako reprezentacja otwockiego ,,Słowaka” - w Krzemieńcu, Lwowie i Tarnopolu. Trzeba przyznać, że było to niezapomniane przeżycie. Doświadczyłyśmy wielkiej gościnności nie tylko ze strony rodzin, u których mieszkałyśmy, ale i całej społeczności ukraińskiej, z którą miałyśmy styczność. Jednakże głównym celem zlotowego spotkania było propagowanie wiedzy o życiu i twórczości J. Słowackiego, rozbudzanie wrażliwości na jego poezję, poznawanie historii ,,małych ojczyzn” i kultywowanie pamięci o wieszczu i patronie. Wiele się więc działo w czasie naszego ,,rodzinnego” spotkania. Wyliczę pokrótce, w czym miałyśmy okazję z Agnieszką uczestniczyć:

  • msza św. w polskim kościele pod wezwaniem św. Stanisława w Krzemieńcu w intencji uczestników zlotu; historia kościoła i kultowej rzeźby Juliusza Słowackiego;

  • złożenie kwiatów na grobie ukochanej matki Juliusza Słowackiego ;

  • zwiedzanie dworku Januszewskich - Muzeum Literackiego Juliusza Słowackiego;

  • złożenie kwiatów pod pomnikami: Tarasa Szewczenki, Tadeusza Czackiego i kamieniem upamiętniającym miejsce, gdzie stał dwór, w którym 210 lat temu urodził się Juliusz Słowacki;

  • zwiedzanie Akademii Humanistyczno-Pedagogicznej im. Tarasa Szewczenki - dawnego Liceum Krzemienieckiego oraz Ogrodu Botanicznego i Rosarium, gdzie posadziliśmy 210 róż jako urodzinowy prezent dla Juliusza

  • debata z ukraińskimi studentami nt. ,,XXXIV ZLOT JAKO MŁODYCH POLAKÓW I UKRAIŃCÓW DIALOG DWÓCH KULTUR”;

  • międzynarodowy konkurs recytatorski „W kręgu poezji Juliusza Słowackiego” - Agnieszka zdobyła wyróżnienie za recytację fr. dramatu ,,Fantazy”;

  • urodzinowy koncert w dworku Juliusza - przygotowany przez utalentowanyc muzycznie i wokalnie uczestników zlotu

  • niezapomniany spacer na Górę Bony ( Tam stoi góra, Bony ochrzczona imieniem, Większa nad inne, miastu panująca cieniem;)

  • wizyta w szkole podstawowej w Tarnopolu, gdzie powitano nas z wielką pompą i niezwykle serdecznie – koncert poetycki, gra szkolna dla młodzieży, sala – muzeum poświęcona naszej Rodzinie, zwiedzanie miasta.

Oprócz realizacji programu dotyczącego patrona Juliusza Słowackiego, uczestnicy zlotu mieli okazję zwiedzić Zamek Zbaraskich w Zbarażu (w parku przyzamkowym znajduje się pomnik Adama Mickiewicza z 1898 roku). Uwieczniona na kartach powieści ,,Ogniem i mieczem" Henryka Sienkiewicza obrona Zbaraża zaliczana jest do najchlubniejszych wydarzeń w dziejach oręża polskiego. Byliśmy również w Wiśniowcu – rodzinnym gnieździe kniazia Jaremy Wiśniowieckiego - jednym z najznakomitszych barokowych rezydencjalnych założeń magnackich na Wołyniu.

Wielkie wrażenie zrobił na nas największy na Wołyniu kompleks cerkiewny, który znajduje się w Poczajewie. To miejsce jest taką ukraińską Częstochową. Aby wejść do cerkwi, dziewczęta musiały założyć długie spódnice, a na głowy – chusty. Codzienna msza trwa tam 2- 3 godziny, a wnętrze i śpiewy mnichów… – to trzeba zobaczyć i usłyszeć. Ale clou zwiedzania Ukrainy stanowił Lwów, gdzie wędrowaliśmy po Cmentarzu Łyczakowskim, który jest najstarszą nekropolią miasta i jednym z najstarszych istniejących cmentarzy na terenie dawnej Rzeczypospolitej. Otwarty został w 1786 roku, jest więc starszy od cmentarza na Powązkach czy Cmentarza Rakowickiego. Wśród najbardziej znanych Polaków tam pochowanych są: Władysław Bełza – poeta i twórca ,,Katechizmu polskiego dziecka”, Stefan Banach – polski matematyk i jeden z głównych przedstawicieli lwowskiej szkoły matematycznej oraz pisarki Gabriela Zapolska i Maria Konopnicka.

Nie mogło nas też zabraknąć na lwowskim rynku – sercu miasta. Zajrzeliśmy m.in. do Muzeum Apteka - apteka działa cały czas, Bazyliki Archikatedralnej i … Kopalni kawy, czyli sklepu – kawiarni, gdzie znajduje się palarnia kawy oraz wszystko, co z tym napojem związane.

Zlot na Ukrainie to wiele wspaniałych miejsc i ludzi, życzliwość, wymiana doświadczeń, recytacje, improwizowane koncerty, przyjacielskie relacje, radosna młodzież rozumiejąca poezję i kultywująca dziedzictwo narodowe. To niezapomniana atmosfera, nowe znajomości i kontakty. A wszystko działo się pod uważnym wzrokiem tego, co swoją ,,siłą fatalną”, nas - zjadaczy chleba - nawet po swojej śmierci próbuje w ,,aniołów przerobić”. Juliusza Słowackiego – wieszcza narodowego i patrona wielu szkół. Doświadczenie – bezcenne!

Jolanta Wakulińska

PS Wielkie podziękowania za umożliwienie udziału w zlocie należą się naszemu dyrektorowi Robertowi Pielakowi. Nie wszystkie bowiem szkoły mogły uczestniczyć w ukraińskich wojażach. Powód prozaiczny – finanse.

 

 

 

 

 

 

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do