
Kapral Oskar Wiedeński, to żołnierz z Otwocka służący w 61 blp w Grójcu. Po raz kolejny był świadkiem wypadku i udzielał pierwszej pomocy poszkodowanemu.
Zawsze gotowi! Idea ta nie jest pustosłowiem. Każdego dnia docierają do nas jej dowody. Żołnierze 6 Mazowieckiej Brygady OT stale podnoszą swoją wiedzę w zakresie udzielania pierwszej pomocy a umiejętności które posiadają, często ratują zdrowie i życie mieszkańcom naszego rejonu.
Zaraz po służbie
11 lutego żołnierz 6 Mazowieckiej Brygady OT kpr. Oskar Wiedeński podczas powrotu ze służby, był świadkiem wypadku drogowego. Bez wahania ruszył z pomocą. Do zderzenia dwóch aut osobowych doszło w Warszawie na skrzyżowaniu ul. Chałbińskiego i Koszykowej pod przychodnią CePeLeK, w której chwile wcześniej pełnił służbę.
Kapral Wiedeński z batalionu lekkiej piechoty w Grójcu, najpierw zabezpieczył teren, następnie wezwał pomoc oraz rozpoczął udzielanie pierwszej pomocy mężczyźnie, który ucierpiał w zdarzeniu. Terytorials unieruchomił rannego, który uskarżał się na zawroty głowy i ból w okolicach kręgosłupa szyjnego. Po kilku minutach na miejscu zjawiła się karetka pogotowia, która zaopiekowała się mężczyzną. Żołnierz sprawdził następnie stan techniczny aut czy nie rozszczelnił się w żadnym z nich układ paliwowy na miejscu pozostał aż do przybycia straż pożarnej oraz policji.
Jak tłumaczy kpr. Oskar Wiedeński to, że akurat znalazł się we właściwym miejscu i czasie to przypadek: - Służbę powinienem skończyć o godz. 15, ale jeszcze pewna starsza pani poprosiła mnie o pomoc, dlatego nie od razu wyjechałem do domu. Gdyby nie to, to nie było mnie przy tej sytuacja.
Chwilę przed służbą
Do innego zdarzenia doszło 13 lutego w Rembertowie na skrzyżowaniu ul. Marsa i ul. Rekruckiej. Około godz. 11 samochód osobowy uderzył w autobus miejski, którym podróżował kpr. Grzegorz Piszczek. Żołnierz jechał w miejsce zbiórki, z której miał ruszyć do Płocka wspierać mieszkańców podtopionych osiedli. Jak się okazało jego pomoc, niezbędna okazała się już wcześniej.
Kapral Piszczek z 61 batalionu lekkiej piechoty w Grójcu, od razu po zderzeniu aut najpierw zabezpieczył miejsce zdarzenia, następnie wezwał pomoc i rozpoczął udzielanie pierwszej pomocy mężczyźnie – kierowcy pojazdu osobowego, który ucierpiał w zdarzeniu.
W czasie służby
12 lutego około godziny 13.30 Strażnicy Miejscy z Płocka zauważyli spadającego do rzeki Wisły z mostu Legionów Piłsudskiego młodego mężczyznę. Zaalarmowali patrolujących ten rejon żołnierzy 64 batalionu lekkiej piechoty. Mundurowi wspólnie ruszyli do akcji ratunkowej.
Zanim na miejsce przybyła straż pożarna i pogotowie, strażnicy miejscy wspólnie z 10 żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej utworzyli żywą linę. Złapali się za ręce i posuwali się w głąb rzeki aż ostatni osoba dosięgnęła osobę topiącą się. Udało się wydobyć mężczyznę na brzeg i przekazać przybyłemu w między czasie zespołowi medycznemu karetki pogotowia.
Podnosimy kwalifikacje medyczne
Żołnierze WOT przekraczając bramę po odbytym szkoleniu, do życia prywatnego przenoszą to, czego nauczyli się podczas szkoleń. Wynoszą nie tylko wiedzę, ale nawyki – zwłaszcza te, które związane są z działaniami ratującymi życie i zdrowie. W ramach pełnienia terytorialnej służby wojskowej rotacyjnie każdy żołnierz – bez względu na to czy ma, czy nie ma cywilnego przygotowania, przechodzi szkolenie medyczne. Celem szkolenia podstawowego jest wyposażenie żołnierzy w niezbędne umiejętności, a także wypracowanie nawykowych działań podczas udzielania pierwszej pomocy. Udzielanie pierwszej pomocy jest ważnym elementem szkolenia wszystkich żołnierzy. W pierwszym roku służby wszyscy żołnierze WOT przechodzą szkolenie BLS (Podstawowe zabiegi resuscytacyjne, ang. Basic Life Support).
Ponadto wojskowi medycy zostali wyposażeni w plecaki medyczne, z którymi praktycznie się nie rozstają w życiu cywilnym. W razie konieczności mogą ich używać do ratowania zdrowia i życia innych osób. Często to właśnie oni, jeszcze przed przybyciem służb na miejsce akcji ratunkowej, są pierwszymi, którzy potrafią udzielić pomocy poszkodowanym. Doskonałym tego przykładem jest kapral Dominik Gałczyński.
6 Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej w swoich szeregach ma ponad 230 żołnierzy z certyfikatem Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy.
Wojska Obrony Terytorialnej korzystają z kompetencji swoich żołnierzy, ale też je rozwijają. Najbardziej istotne dla sprawy są szkolenia, które budują tzw. kompetencje podwójnego zastosowania, czyli takie, które mogą być wykorzystane w czasie pokoju, kryzysu i wojny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie