Reklama

21 tysięcy więcej kasy dla Pawła Walo za ciężką pracę 

28/05/2021 13:17

Na ostatniej sesji Rady Miasta Otwocka jednym z punktów obrad była podwyżka wynagrodzeń dla pracowników urzędu miejskiego. Podobnie jak w dwóch poprzednich latach regulaminowej podwyżki nie otrzymają. Tymczasem np. wiceprezydent Paweł Walo w drugim roku swojej pracy otrzymał ponad 21 tys. więcej z tytułu zajmowanego stanowiska.

Pieniądze zamiast na podwyżki dla urzędników mają być przeznaczone na inwestycję drogową - modernizację części ulicy Geislera. Takie przeniesienie środków zaproponował Jarosław Łakomski (przewodniczący klubu PiS) i większość koalicyjna go poparła.

Sytuacja za tej kadencji  się powtarza. Prezydent z PiS proponuje do budżetu środki na podwyżkę, po czym radny z PiS wnioskuje, aby znaczną ich część przeznaczyć na inwestycję.

Sytuacja wyjątkowo demotywująca dla pracownika - niby jest regulamin mówiący, że należy mu się podwyżka (o wysokości wskaźnik inflacji plus 3 pkt procentowe), ale gdy przychodzi do konkretów, to musi obejść się smakiem.

Jestem przekonany, że decydujące w tej kwestii jest zdanie prezydenta. Mówił, że jest zobligowany Regulaminem Urzędu, aby zaproponować podwyżkę dla pracowników, ale “co zdecyduje Rada, to on wykona”. Bynajmniej jednak nie argumentował, aby zaproponowane środki na podwyżki zachować. Nie - natomiast po raz kolejny, jak w poprzednich latach, podkreślał, że Regulamin został przyjęty w 2018 roku, jeszcze za poprzedniej kadencji, pokazując, że się z nim nie zgadza. Jak się z nim nie zgadza to niech go zmieni, a nie próbuje zjeść ciastko i mieć ciastko mamiąc urzędników i mieszkańców. Chyba, że w Urzędzie Miasta mamy do czynienia z czymś, z czym podobno partia pana Margielskiego walczy od dawna, czyli z imposybilizmem władzy. Jednak nawet wtedy wszystkich włodarzy dotyczy reguła ciągłości władzy, dopóki nie ma nowego regulaminu, obowiązuje stary.

W dyskusji podczas sesji zauważyłem, że - jak wynika z oświadczeń majątkowych - niektórzy pracownicy w urzędzie zarabiają jednak coraz więcej. Przykładem Paweł Walo, który jako wiceprezydent Otwocka w 2020 r. zarobił o ponad 21 tys. więcej niż w 2019  z tytułu zajmowanego stanowiska. W 2019 r. wychodziło mu średnio miesięcznie 9948 zł, a w 2020 - średnio miesięcznie - 10536 zł. Dodam jeszcze, że wiceprezydent straszył mnie - radnego sądem za napisanie o tym na portalu iOtwock.info.  

Roczny wzrost zarobków wiceprezydenta to - jak tłumaczył pan Margielski - nagrody za świetną pracę. Hmm, a dla szeregowych pracowników na regulaminową podwyżkę nie ma... dla kolegów i owszem. Wzorce, które obserwujemy na poziomie polityki krajowej, są przenoszone na nasz poziom lokalny.

Jeśli gospodarz miasta uważa, że zapisane w Regulaminie podwyżki dla pracowników są za wysokie, to trzeba by przynajmniej zacząć procedurę zmiany Regulaminu, aby dostosować go sytuacji finansowej miasta. Trzeba rozmawiać ze związkami zawodowymi. Tu zgadzam się w zupełności z wypowiedzią radnego Przemysława Bogusza. Zwrócił on także uwagę, iż pracownicy mogą złożyć pozew do sądu za brak regulaminowego wynagrodzenia. I wtedy trzeba by zapłacić z odsetkami. 

Ireneusz Paśniczek

radny RM Otwocka

Fot. klip z transmisji sesji RM Otwocka

 

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Maciej - niezalogowany 2023-02-14 10:39:25

    No bo przecież do polityki nie idzie się dla pieniędzy...................

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do