Reklama

73-letni mężczyzna z Otwocka na bruku

14 kwietnia w Otwocku, miała miejsce bardzo nietypowa i bulwersująca sytuacja. 73-letni pan Andrzej został wyrzucony na bruk ze swojego mieszkania. Zostało zabrane mu wszystko, łącznie z portfelem i lekami, które musi zażywać z powodu przewlekłej choroby płuc. Komornik tłumaczy się zadłużeniami córki pana Andrzeja, na którą zapisane było mieszkanie. Cała sprawa jest w trakcie wyjaśniania.


Do całego zdarzenia doszło w czasie kiedy pan Andrzej przebywał w bibliotece miejskiej. Eksmisji dokonała Anna Bachańska, komornik. Wraz z innymi weszli do mieszkania i zaczęli pakować rzeczy do worków. Mężczyzna pojawił się w mieszkaniu na sam koniec akcji. Od razu zostało mu oznajmione, że jego rzeczy zostają zabrane oraz dokonuję się jego eksmisji z mieszkania. Pan Andrzej został na bruku, nie wiedział co ze sobą zrobić. Postanowił zanocować na dworcu PKP, z którego również został wyrzucony. Na szczęście znalazła się osoba, która pomogła temu biedakowi. Tą osoba był p. Paweł Walo, lokalny przedsiębiorca i działacz polityczny. Jak mówi spotkał pana Andrzeja na peronie PKP. Jak twierdzi, nie wyglądał on na typowego bezdomnego i postanowił zapytać starszego mężczyzny co się stało. Pan Andrzej opowiedział w skrócie swoją historię.
-Był na skraju załamania, powiedział, że chciał się rzucić pod pociąg – mówi Paweł Walo.
Pan Paweł od razu postanowił przygarnąć do swojego domu wyczerpanego 73-latka. Następnie dobroczyńca zajął się wszystkimi formalnościami, aby pomóc mężczyźnie. Interwencja przyniosła skutek w postaci przyznaniu panu Andrzejowi mieszkania socjalnego.  Jednak miasto zachowało się skandalicznie. Starszemu, bardzo schorowanemu mężczyźnie przyznano mieszkanie w opłakanym stanie (zdjęcie w galerii artykułu). Spartańskie warunki to mało powiedziane – brak ogrzewania, obdrapane ściany, dostęp do wody w postaci studzienki i pompy na zewnątrz budynku, toaleta jako drewnianie pudło z dziurą, jednymi słowy rudera. W takiej sytuacji pan Paweł, który zajął się mężczyzną postanowił zakupić panu Andrzejowi przyczepę kempingową. Początkowo postawiono ją pod urzędem miasta, teraz znajduję się na ulicy Górnej, niedaleko urzędu pracy. Tam teraz mieszka 73-letni pan Andrzej i czeka na wyjaśnienie tej farsy. Cała sprawa została rozgłośniona na facebook’u. Do pomocy przyłączyły się: otwocki oddział Kongresu Nowej Prawicy, Ruchu Narodowego oraz OKS Otwock. Zainterweniowała również telewizja Polsat.
W czasie wczorajszego nagrania otrzymaliśmy słowne zapewnienia ze strony Przewodniczącego Rady Miasta, Jarosława Margielskiego, jak i pozostałych przedstawicieli Urzędu, o jak najszybszym znalezieniu dla pana Andrzeja odpowiedniego mieszkania socjalnego.” piszą na swoim facebook’u, otwoccy działacze Ruchu Narodowego. Tą sprawą zajmuję się również Prezydent Zbigniew Szczepaniak.

Z wizytą u pana Andrzeja, byłem również ja. W rozmowie ze mną powiedział m.in., że komornik nie zawiadamiał ani nie wysyłał żadnych pism w związku z całą sprawą.  Jest bardzo wdzięczny ludziom, którzy mu pomagają, przynoszą picie, jedzenie, lekarstwa. Przyszła z wizytą nawet starsza pani, która życzyła panu Andrzejowi wszystkiego dobrego i zostawiła symboliczne 2 zł. Jak jeszcze dodał komornicy zabrali wszystko łącznie z dokumentami, pieniędzmi a nawet protezą dolną zębów. Mężczyzna jest wstrząśnięty całą sytuacją, ale nie traci nadziei na szczęśliwe zakończenie. Formalnościami i zagadnieniami prawnymi w całości zajmuję się Paweł Walo, który od początku pomaga panu Andrzejowi.

Miejmy nadzieję, że wszystko zostanie wyjaśnione i pan Andrzej otrzyma wkrótce odpowiednią pomoc ze strony władz miasta Otwocka. Natomiast, również wy, drodzy czytelnicy możecie pomóc panu Andrzejowi. Potrzebne są : ubrania ( 182 cm wzrostu i ok 90 kg wagi), telewizor mały, lodówka (mała taka do przyczepy kempingowej), czajnik elektryczny, długi przedłużacz. Jeżeli mają państwo coś  z tego na zbyciu pan Paweł Walo prosi o kontakt na numer 660 161 161. Jeżeli ktoś ma ochotę wspomóc finansowo pana Andrzeja w tej trudnej sytuacji można dokonać wpłaty na nr konta :

45 1160 2202 0000 0002 2301 4925 koniecznie z dopiskiem "darowizna A.B.".

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2015-09-12 21:49:27

    Nastepnym czynem pani anny bachanskiej bedzie chyba zajecie i sprzedanie jakiegos ciagnika. Dziwi mnie tylko co na te wyczyny p. komornik / pisze z malej litery gdyz nie zasluuje na szacunek / mowi prawo - jakim prawem zabiera sie osobie osobiste rzecz jak dokumenty itp. Zycze p. komornik dlugich lat zycia w stodole lub chlewie bo na wiecej nie zasloguje. Jerzy l.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do