
Wyraź swój głos
W czwartek, 8 czerwca, o godz. 17:00 na pętli autobusowej na osiedlu Ługi zbierze się komisja Rady Miejskiej w Karczewie. Radni zapoznają się ze stanem parkingów oraz planowaną organizacją ruchu na Ługach. Może niektórym z członków komisji wizytacja na miejscu pozwoli na realną ocenę planowanych rozwiązań oraz aktualnej, według mnie tragicznej, sytuacji parkingowej na osiedlu. Serdecznie Państwa zapraszam na czwartkowe spotkanie, aby wyrazić swoje zdanie i przedstawić propozycje. Państwa głos ma znaczenie!
Bój o parking
Gmina Karczew przeznaczyła 20.000 zł na wyrównanie parkingu pomiędzy ul. Berlinga a przedszkolem nr 3 oraz na wysypanie go tłuczniem. Że jest to kwota niewystarczająca, już wspominałem. Niestety przy realizacji pojawił się kolejny problem. Karczewska Grupa Remontowa wykorytowała teren o ok. 5 metrów węziej niż powinna, co sprawia, że jego pojemność spadła z 30 do ok. 20 miejsc. A w całym przedsięwzięciu chodziło przecież o to, aby zwiększyć komfort parkowania w tym miejscu, a nie aby zabierać miejsca postojowe, które na Ługach są przecież deficytowe. Na sesji Rady Miejskiej, na której temat poruszył radny Mateusz Stanaszek, burmistrz Władysław Łokietek stwierdził, że Otwocka Spółdzielnia Mieszkaniowa jest niezadowolona z zakresu przeprowadzonych prac i z tego tytułu zrodził się pewien konflikt między OSM a gminą Karczew. Jak dodał włodarz Karczewa, „stało się jak się stało” i w związku z tym nie poleci żadnych prac rozszerzających Grupie Remontowej. Prezes spółdzielni, w rozmowie z jednym z radnych wypalił ponadto, że na Ługach nie dostrzega żadnego problemu z miejscami parkingowymi, a ich liczba jest wystarczająca. Wierzę, że pan prezes jedynie się przejęzyczył. Przecież żaden rozsądny człowiek, którym p. Smorąg z pewnością jest, nie wypowiedziałby świadomie takich słów.
Co jeszcze gorsze, przez cały ten konflikt, a chyba przede wszystkim przez opieszałość – od ponad 3 tygodni parking wyłączony jest z użytkowania, gdyż prace nie zostały jeszcze zakończone. Opisywana „przebudowa” zbiegła się w czasie z likwidacją pobliskiego parkingu strzeżonego, pogłębiając tym samym i tak już marną sytuację kierowców na osiedlu.
Mam nadzieję, że czwartkowe wyjazdowe posiedzenie komisji stanie się czynnikiem motywującym i kwestia terenu pomiędzy przedszkolem a ul. Berlinga zostanie pozytywnie rozwiązana.
Miejsc na Ługach na których można byłoby wybudować dodatkowe zatoki postojowe, jest w gruncie rzeczy sporo. Jako radni z osiedla chętnie je wskażemy (co zresztą już uczyniliśmy na komisji w Urzędzie). Taką lokalizacją są choćby tereny po obu stronach ul. Bema, na wysokości ul. Grota-Roweckiego i Andersa. Atrakcyjna wydaje się także działka przy wjeździe na Ługi (mimo próśb do dzisiaj nawet nie zbadano do kogo ona należy i czy możliwe byłoby jej zagospodarowanie) czy też obszar za ul. Roweckiego, przy parkingu strzeżonym. Choć ostatnia przywołana lokalizacja jest we władaniu Otwockiej Spółdzielni Mieszkaniowej, a ta zdaje się chyba nie dostrzegać problemu i nie planuje dalszych ustępstw, aby pomóc mieszkańcom, którzy są też przecież członkami OSM. Czy Spółdzielnia naprawdę woli, aby teren stał odłogiem, niż aby kierowcy mogli parkować tam w cywilizowany sposób? A może planuje wybudować tam kolejny blok? Z pewnością byłoby to pomocne…
Opisywane przeze mnie inwestycje nie są poza zasięgiem finansowym gminy. W żadnym wypadku. Są to raczej nieduże kwoty w porównaniu do budżetu jakim dysponuje Karczew, a w zestawieniu do prac wykonywanych po otwockiej części Ługów, moje „marzenia” wydają się wręcz śmieszne. Brakuje tylko, albo i aż – dobrej woli.
Problemem, który na szczęście jest dość sprawnie rozwiązywany przez policję i Urząd Miejski, są także porzucone samochody blokujące wolne miejsca na osiedlu. W ostatnim czasie udało się usunąć ich kilka, a są jeszcze inne czekające w kolejce. Niestety sam proces ustalania właściciela pojazdu, nakłonienie go do jego usunięcia, bądź odholowanie są czasochłonne, dlatego na efekty trzeba czekać. Niemniej, gdy widzicie Państwo ewidentnie porzucony samochód, bardzo proszę o zgłaszanie tego faktu na policję. Miejsca publiczne nie są złomowiskami i nie możemy się godzić na zaśmiecanie naszej okolicy.
Piotr Kwiatkowski
Radny Rady Miejskiej w Karczewie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pół środki i działania tylko populistyczne. Analizy planistycznej nie macie, pomysłu na całość nie macie. Nie wiecie czy macie do czynienia z drogą publiczną czy drogą wewnętrzną. Nie wiecie jak daleko parking można budować od placów zabaw? 1. Odległość wydzielonych miejsc postojowych, w tym również zadaszonych, lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku mieszkalnym, budynku zamieszkania zbiorowego, z wyjątkiem hotelu, budynku opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a także od placu zabaw i boiska dla dzieci i młodzieży, nie może być mniejsza niż: 1) 7 m - w przypadku do 4 stanowisk włącznie; 2) 10 m - w przypadku 5 do 60 stanowisk włącznie; Przy przedszkolu odpada bo tam jest plac zabaw - za ogrodzeniem ale plac zabaw. A z drugiej strony masz stary ośrodek pomocy i przedszkole - prywatne to prywatne ale przedszkole. Działka budowlana - ciekawy aspekt - 2. Odległość wydzielonych miejsc postojowych lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od granicy działki budowlanej nie może być mniejsza niż: 1) 3 m - w przypadku do 4 stanowisk włącznie; 2) 6 m - w przypadku 5-60 stanowisk włącznie; 4. Zachowanie odległości, o których mowa w ust. 1 i 2, nie jest wymagane przy sytuowaniu miejsc postojowych między liniami rozgraniczającymi ulicę. Pytanie co to ulica. ulica - drogę na terenie zabudowy lub przeznaczonym do zabudowy zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w której ciągu może być zlokalizowane torowisko tramwajowe; droga - budowlę wraz z drogowymi obiektami inżynierskimi, urządzeniami oraz instalacjami, stanowiącą całość techniczno-użytkową, przeznaczoną do prowadzenia ruchu drogowego, zlokalizowaną w pasie drogowym; Drogi wewnętrzne nie są ulicami bo nie zlokalizowane w pasie drogowym bo pas drogowy to pas drogowy - wydzielony liniami granicznymi grunt wraz z przestrzenią nad i pod jego powierzchnią, w którym są zlokalizowane droga oraz obiekty budowlane i urządzenia techniczne związane z prowadzeniem, zabezpieczeniem i obsługą ruchu, a także urządzenia związane z potrzebami zarządzania drogą; 1. Drogi, drogi rowerowe, parkingi oraz place przeznaczone do ruchu pojazdów, niezaliczone do żadnej z kategorii dróg publicznych i niezlokalizowane w pasie drogowym tych dróg są drogami wewnętrznymi. Skoro parking nie jest zlokalizowany w pasie drogowym to jest drogą wewnętrzna i musi być od 3 do 6 m od granicy działki budowlanej. Jedyna droga mająca pasy to taka która ma szerokość działki 10 m w całym przebiegu, nie jest nazbyt zbliżona do zabudowy i posiada odpowiednią konstrukcję do przeprowadzenia po niej ruchu drogowego. Zacznijmy od asfaltu na płytach monowskich http://trykacz.pl/se/images/mon-page-001.jpg Jakbyś nie wiedział co to. Z nakładką 4-5 cm asfaltu. Proszę zbadać kategorię nośności drogi, jej kategorię użytkową, szerokość działki, odległość od budynków to może coś zrozumiesz.