Reklama

Czy kilka osób ma prawo decydować o utracie milionów dla mieszkańców Otwocka?

Otwockie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji właśnie straciło możliwość pozyskania 19 mln zł bezzwrotnego dofinansowania na modernizację otwockiej oczyszczalni ścieków.

 

Trzeba zacząć od tego, że otwockie wodociągi wraz z oczyszczalnią ścieków, czyli Otwockie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, to jedno z najbardziej nowoczesnych przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych w Polsce. OPWiK posiada 4 międzynarodowe certyfikaty jakościowe: systemu zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy (OHSAS 18001), systemu zarządzania jakością (ISO 9001), systemu zarządzania środowiskowego (ISO 14001) i systemu zarządzania efektywnością energetyczną (ISO 50001). Przedsiębiorstwo wyróżniono także wieloma prestiżowymi nagrodami, jak „Zielony Laur” przyznany firmie za najbardziej efektywne przedsięwzięcia proekologiczne, certyfikaty Wiarygodności Biznesowej za lata 2013-14, certyfikat „Firma Godna Zaufania” przyznany w 2015 roku przez Centrum Badań Opinii Klientów oraz wiele innych.

 

Wzorcowa spółka miejska

Spółka od lat konsekwentnie stawia na ekologię oraz wykorzystanie odnawialnych źródeł energii (OZE). Ogromne agregaty prądotwórcze przetwarzają biogaz na energię elektryczną i cieplną, dzięki czemu otwocka oczyszczalnia jest praktycznie samowystarczalna energetycznie. Inwestycje w odnawialne źródła energii od 2011 roku przyniosły spółce już blisko 4 mln zł czystego zysku. Wdrożono również dwa bardzo ważne, ekologiczne programy – zmniejszenia i optymalizacji strat wody oraz optymalizacji zużycia energii elektrycznej.

Na terenie oczyszczalni ścieków funkcjonuje nowoczesne laboratorium badawcze wyposażone min. w specjalistyczny samochód do przewozu próbek, a wszystko, zgodnie z wymaganiami Polskiego Centrum Akredytacji.

Na przestrzeni ostatnich lat OPWiK zakupił także wiele specjalistycznego i nowoczesnego sprzętu, w tym samochody do ciśnieniowego czyszczenia sieci kanalizacyjnej, koparko-ładowarki, wywrotki, wielozadaniowy pojazd UNIMOG czy specjalistyczny samochód z zestawem kamer. Kamery te pozwalają na wideo inspekcję, czyli zejście w głąb kanałów, zlokalizowanie ewentualnych usterek oraz ich naprawę od środka, bez wykonywania wykopów!

Jeśli dodamy do tego fakt, że tylko w ciągu ostatnich 2 lat OPWiK przeszedł pozytywnie kilkanaście kontroli organów zewnętrznych m.in. Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, mamy obraz spółki, która powinna być wzorem do naśladowania dla pozostałych jednostek podległych Urzędowi Miasta Otwocka.

 

Dobry pracodawca i podatnik

OPWiK zatrudnia ok. 130 osób od lat współpracując z Powiatowym Urzędem Pracy. Wszystkim zatrudnionym przedsiębiorstwo zapewnia rozwój, szkolenia i podnoszenie kwalifikacji. Spółka stawia na młodych, dzięki czemu z roku na rok średnia wieku pracowników maleje.

Otwockie wodociągi to również kluczowy podmiot z perspektywy przychodów miasta Otwock. Tylko z tytułu podatku od nieruchomości płaconego przez firmy, Spółka odprowadza do budżetu miasta blisko 7 mln zł rocznie, co stanowi aż 49% wszystkich zebranych środków. Skalę znaczenia jeszcze bardziej uzmysławia porównanie z podatkiem od nieruchomości płaconym przez osoby fizyczne, czyli mieszkańców - OPWiK wpłaca do miejskiej kasy tyle, co wszyscy mieszkańcy Otwocka razem wzięci! Firma dostarcza czystą i zdrową wodę, odbiera ścieki, tworzy nowe miejsca pracy, współpracuje z wieloma lokalnymi instytucjami oraz odprowadza ogromne sumy pieniędzy do budżetu, dzięki którym możliwe są m.in. miejskie inwestycje.

 

Punkt sporny -  oczyszczalnia ścieków

Główny powód sporów i kontrowersji dotyczących OPWiK-u generuje oczyszczalnia ścieków. Zacznijmy jednak od początku, kiedy miastu oraz OPWiK-owi zostały przyznane pieniądze na realizację Funduszu Spójności. Unijne wsparcie było przeznaczone głównie na budowę sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w mieście i w niewielkim zakresie na hermetyzację kilku obiektów oczyszczalni. Wszystkie inwestycje realizowane przez spółkę były zatwierdzone i poręczone przez Radę Miasta. Realizacja przebiegła pomyślnie i bez żadnych problemów.

W ubiegłym roku - dokładnie 6 czerwca - OPWiK złożył wniosek do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o pozyskanie dotacji ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013. Był to konkurs na bezzwrotne dofinansowanie w kwocie ponad 19 mln zł, które tym razem miało być przeznaczone głównie na kompleksową modernizację kilkudziesięcioletnich obiektów i urządzeń oczyszczalni, które w naturalny sposób uległy wyeksploatowaniu. Dofinansowanie miało objąć również dalszą rozbudowę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w mieście a także budowę elementów kanalizacji deszczowej.

 

Pewny kandydat do unijnego dofinansowania

Dotacje praktycznie są już w rękach przedsiębiorstwa, plany i projekty zgodnie z wymogami konkursu są już wcześniej przygotowane, za chwilę ma się rozpocząć ich realizacja ale… spółka nie otrzymuje pieniędzy. Dlaczego? Jak mogło do tego dojść? W świetle tego wszystkiego co napisałem powyżej - a wszystko opiera się na dokumentacji OPWiK - można pomyśleć, że tak sprawnie prosperujące przedsiębiorstwo, dobrze zarządzane, realizujące najnowocześniejsze projekty, wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt, jest pewnym kandydatem do unijnego wsparcia. Jak to możliwe, że się nie udało?

 

Zdumiewające skargi Zielonego Kasztela

Odpowiedź jest zaskakująca. Wszystko przez bezpodstawne i niesłuszne skargi jednego z otwockich stowarzyszeń działającego pod nazwą Zielony Kasztel, które pod pretekstem dbania o ekologię skierowało do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego kilkanaście skarg! Z jakich pobudek?

Proekologiczna organizacja, uzasadniając swoje zażalenia, miała zastrzeżenia co do zmiany numeracji działek pod zabudowę oraz działania antyekologiczne. Jednocześnie ta sama organizacja oficjalnie poparła budowę oczyszczalni ścieków w Józefowie, gdzie wycięto ok. 1200 drzew oraz oczyszczalni ścieków w Karczewie. Ich zdaniem otwocka oczyszczalnia nie spełnia standardów ekologicznych, przekraczane są wskaźniki różnych substancji w badanych próbkach wody.

Tylko skoro oczyszczalnia rzekomo nie spełnia standardów, jaki sens ma blokowanie możliwości pozyskania środków finansowych na modernizację tego obiektu – środków, których dodatkowo nikomu nie trzeba zwracać?! To wszystko jest zdumiewające, bo jakie znaczenie ekologiczne ma zmiana numerów działek, na których miało dojść do modernizacji oczyszczalni, skoro nie zmienił się w żaden sposób teren objęty wnioskiem o pozwolenie na budowę? Wszelkie zmiany były zatwierdzone przez UM Otwocka w zgodzie z obowiązującym prawem.

Jeśli chodzi o rzekome działania antyekologiczne – tak jak wspomniałem wyżej, przedsiębiorstwo jest regularnie kontrolowane przez instytucje państwowe, posiada szereg certyfikatów potwierdzających, że spółka jest przyjazna środowisku i ekologii oraz wdrażane są coraz to nowe programy proekologiczne. Czy otwockie stowarzyszenie ma się za bardziej wiarygodne niż Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska?

Wszystko wskazuje na to, że w działaniach Zielonego Kasztela wcale nie chodzi o ochronę środowiska, a jedynie o doprowadzenie do przedłużenia postępowań sądowych i przez to niedopuszczenie do uzyskania dofinansowania przez otwocką spółkę. Zawiłości procedur i zapisów prawa spowodowały, że cały proces w SKO, WSA i NSA trwał bardzo długo. Aby otrzymać 19 mln zł dotacji, skargi i zażalenia musiały być wyjaśnione i oczywiście zostały - wszystkie zostały odrzucone, ale niestety za późno.

 

Stracone szanse na modernizację infrastruktury

W trakcie wyjaśniania sprawy czas na złożenie kompletu dokumentów, w tym pozwolenia na budowę (jego wydanie zostało zablokowane skargami) się skończył. OPWiK, miasto Otwock a przede wszystkim jego mieszkańcy stracili szansę na otrzymanie prezentu w postaci ogromnych środków na modernizację miejskiej infrastruktury. Warto podkreślić, że wysokość dotacji przewyższała kwotę jaką miasto Otwock przeznaczy w bieżącym roku na wszystkie miejskie inwestycje.

Zrozumiałe jest, że całe kierownictwo OPWiK-u doznało zawodu, którego nawet nie próbowano ukryć 22 czerwca 2015 roku podczas wizyty połączonych komisji Rady Miasta na terenie oczyszczalni. W czasie jej trwania przedstawiono wszystkie fakty oraz komplet dokumentów m.in. orzeczenia sądów.

Co ciekawe, obecna na sali pani Kwolczak El Korbi reprezentująca Zielony Kasztel, nawet w tych okolicznościach, zaprzeczyła, że takie orzeczenia zapadły. W naszym przekonaniu takie zachowanie pozwala wyrobić sobie opinię na temat motywów oraz sposobów działania tego stowarzyszenia. Dokumenty o których piszemy zostały przekazane wszystkim radnym oraz redakcjom prasowym, w tym naszej (prezentujemy je w galerii poniżej).

 

Trudne kontakty z gminami ościennymi

Dodatkowym elementem komplikującym sytuację stały się roszczenia gmin ościennych, a dokładnie Gminy Karczew i Gminy Józefów. Prezes OPWiK-u Mieczysław Kostyra, jak mówił na dwóch czerwcowych spotkaniach na terenie oczyszczalni ścieków, kilkukrotnie wyrażał chęć spotkania się z przedstawicielami tych gmin, niestety bezskutecznie.

Rozmowy miały dotyczyć kontynuacji współpracy z OPWiK w zakresie przesyłania ścieków do otwockiej oczyszczalni i dostarczania wody do Karczewa. Zarząd przedsiębiorstwa zapewniał, że ceny usług realizowanych przez spółkę są bardzo stabilne, a standardy utylizacji ścieków i dostarczania wody były i są najwyższe.

Do proponowanych spotkań jednak nie dochodziło, a co najdziwniejsze przedstawiciele tych gmin, wiele razy mówili o braku chęci rozmów z nimi ze strony OPWiK-u. Okazuje się jednak, że są oficjalne pisma, które wypływały z otwockiego przedsiębiorstwa z propozycjami rozmów, w tym jednoznaczne stanowisko przekazane na obrady sesji RM Józefowa (prezentujemy poniżej), które do dziś pozostało bez jakiejkolwiek odpowiedzi.

Obie gminy, przyglądając się  problemom OPWiK-u z Zielonym Kasztelem, zaczęły snuć plany budowy własnych oczyszczalni ścieków. Karczewska oczyszczalnia miała się znajdować… tuż obok otwockiej! Natomiast Józefów już nawet zaczął budowę, wycinając z poparciem podobno proekologicznego Zielonego Kasztela 1200 drzew. Jak już wiemy na inwestycję nie wystarczyło pieniędzy i wszystko stanęło w miejscu.

Otwockie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji działa tymczasem dalej i właśnie swoim działaniem daje kolejne dowody, że jest poważnym, odpowiedzialnym i chętnym do pomocy partnerem. Jak informował Tygodnik Regionalny z powodu lipcowych upałów, włodarze Karczewa w obliczu awarii własnej infrastruktury wodnej i braku możliwości dostarczenia wody do gminnych wsi, wystosowali w sobotę 4 lipca o godzinie 19 prośbę do prezesa Kostyry o uruchomienie dostaw wody z Otwocka. Pomimo weekendu woda popłynęła w ciągu godziny.

 

Wątpliwości i nadzieje

Wszystkie informacje zawarte w artykule oparte są o oficjalne dokumenty i pisma. Tekst ma na celu pokazanie, jak działa Otwockie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, oraz zdementowanie wielu nieprawd pojawiających się na temat firmy.

Chodzi również o to, aby przybliżyć mieszkańcom, zastanawiającą - według naszej redakcji - działalność stowarzyszenia Zielony Kasztel, którą zaprzecza sam sobie. Z jednej strony wycinanie lasu im nie przeszkadza, ale ekologiczna, certyfikowana oczyszczalnia już tak. Z każdą kolejną, odrzuconą przez organy sądownicze skargą, stowarzyszenie traci wiarygodność, a pomimo wszystkich szkód, które do tej pory wyrządziło, nadal jest chętnie i mile widziane na posiedzeniach komisji i sesjach Rady Miasta Otwocka, czyli organów mających stać na straży interesu mieszkańców i miasta, czyli m.in. miejskiej spółki!

Miejmy nadzieję, że otwocka oczyszczalnia i cały OPWiK dalej będą się prężnie rozwijać – tak, jak to było do tej pory - że będą wdrażane kolejne inwestycje, co przyniesie korzyści dla mieszkańców w postaci wysokiej jakości usług i stabilnych cen usług oraz, że wreszcie dojdzie do porozumienia pomiędzy gminami, dzięki czemu cały Powiat Otwocki będzie mógł korzystać z najnowszych technologii wodno-kanalizacyjnych OPWiK-u.

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do