Reklama

Czy remont w SP3 w Otwocku wpływa na zdrowie dzieci? Rodzice alarmują, dyrekcja zaprzecza

W Szkole Podstawowej nr 3 w Otwocku od września trwają prace remontowe. Niektórzy rodzice twierdzą, że warunki prowadzenia remontu mogą negatywnie wpływać na zdrowie dzieci. Kontrowersje wzbudziły prace z użyciem gazu w czasie przerw lekcyjnych, zaobserwowane w ubiegłym tygodniu, co miało, według relacji rodziców, doprowadzić do objawów zatrucia u grupy uczniów. Dyrekcja szkoły zaprzecza, jakoby remont miał negatywny wpływ na zdrowie dzieci.

Zaniepokojeni rodzice

Rodzice dzieci z młodszych klas zgłosili w ostatni piątek, że u części uczniów miały nagle wystąpić objawy takie jak bóle głowy, brzucha oraz wymioty. Jedno z dzieci zostało zabrane do szpitala. Rodzice twierdzą, że objawy mogły być związane z robotami prowadzonymi w czasie lekcji, w tym używaniem gazu z butli.

- Szkoła jest w złym stanie, jest hałas, zapylenie, a klasy są pozbawione drzwi. Remont miał być prowadzony po godzinach pracy szkoły, jednak dzieje się to także w trakcie zajęć, nawet podczas przerwy obiadowej 

– relacjonuje jedna z mam.

Rodzice zgłosili sprawę do sanepidu, organu prowadzącego szkołę oraz dyrekcji oświaty miejskiej. 

- Nie wiemy, jakie są skutki tych wizytacji, bo nikt nic nam nie przekazał 

– opowiada sfrustrowany rodzic.

Wyjaśnienia dyrekcji

Dyrektor szkoły, Agnieszka Deresińska-Oleszczuk, zaprzecza, jakoby dotarły do niej jakieś informacje o negatywnych skutkach zdrowotnych dla dzieci związanych z remontem.:

– Nie mamy żadnych zgłoszeń od szkolnej pielęgniarki dotyczących problemów zdrowotnych uczniów 

– powiedziała.

Według dyrekcji, remonty są realizowane po zakończeniu zajęć lekcyjnych, w godzinach popołudniowych i w weekendy. Sytuacja z użyciem palnika miała być pojedynczym incydentem:

– To był jeden dzień, gdzie dokończaliśmy remont schodów z dnia poprzedniego, a wszystkie prace budowlane są prowadzone w godzinach 14.30-21.00 i w weekendy. Czasami są sporadyczne sytuacje, które mogą wystąpić, bo termin jakiś leci, coś tam trzeba uzupełnić, to są pojedyncze incydenty. Ale nie ma ekip (robotników budowlanych - przyp. red.), które po szkole się szwendają -  no to jest absurd.  Nie się odbywa to w czasie lekcji.

– dodała dyrektor.

Dyrektor zaznaczyła również, że wszystkie działania remontowe są uzgadniane z Radą Rodziców oraz organem prowadzącym szkołę.

– Zawsze w pierwszej kolejności, dla mnie jako dyrektora, jest najważniejsze bezpieczeństwo dzieci.

– podkreśliła dyrektor Deresińska-Oleszczuk.

Sanepid interweniuje

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Otwocku potwierdziła, że przeprowadzono kontrolę w SP3, a wnioski zostały przekazane do organu nadzorującego placówkę. 

Zadziwiające, że mimo pytań ze strony naszej redakcji, Do chwili publikacji artykułu ani dyrektor oświaty miejskiej Grzegorz Michalczyk, ani prezydent Jarosław Margielski nie zdecydowali się w żadnym stopniu sytuacji wyjaśnić - nie odpowiedzieli ani słowem! 

Rodzice oczekują jasnych informacji i konkretnych działań, które zagwarantują bezpieczeństwo dzieci podczas prowadzenia prac remontowych w szkole.

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Rodzic - niezalogowany 2024-12-11 12:14:49

    Jak rodzice mieli informować kogokolwiek o złym samopoczuciu dzieci jeżeli ból głowy większość dzieci zgłaszała do rodziców po odebraniu z zajęć szkolnych ,, przecież rodzic nie dzwoni do pielęgniarki czy wychowawcy czy nawet dyrekcji szkoły żeby zgłosić że dziecko boli głowa lub wymiotuje,, jakbyśmy wiedzieli jakie prace robili w szkole to może powiązali byśmy te przypadki a incydent z palnikiem budowlanym i butlą to nie był jednorazowy. Nawet w szkole okna zasłonili przy wejściu do szatni żeby rodzice nie widzieli co się tam wyprawia, a palnikiem i butlą robili w dwóch miejscach ,,, na szczęście dzieci widzą co się tam dzieje - im na szczęście nikt nie zasłoni oczu i nie zastraszą ( tak jak zastraszeni są pracownicy szkoły - jak się coś nie podoba to tam są drzwi , dowodzenia , takie słowa słyszą jak idą się poskarżyć na warunki w pracy) żeby nie mówiły. Nie wszyscy zgłaszali objawy a były , rodzice różnych klas teraz się kontaktują między sobą i przekazują że były bóle głowy, omdlenia, bóle brzucha, wymioty, krwawienia z nosa itp. dopiero po ujawnieniu zdjęcia rodzice powiązali stan zdrowia swoich dzieci z remontem gdyby wszyscy wiedzieli robili by odpowiednie badania niestety później po dowiedzeniu się co się dzieje w szkole było już za późno na badania.To jest nie do pomyślenia na co dyrekcja naraziła nasze dzieci.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Uczeń szkoły SP3 Otwock - niezalogowany 2024-12-12 08:25:11

    Dzień dobry. Jako uczeń tej szkoły chciałbym wam dać trochę informacji na temat remontu. 1. Gaz chlorowy - Podłogi są myte produktami zawierającymi chlor, i potem grzejniki są włączane. W niektórych przypadkach to może stworzyć gaz chlorowy. Dużo osób ma ból głowy lub ból brzucha. Jedna (lub więcej) osoba już zwymiotowała. Inna osoba została osłabiona i spadła ze schodów i na szczęście tylko skręciła kostkę. 2. Klej na schodach - Na schodach aby przykleić podłogę używają klej który topi się w wyższych temperaturach. Wychodzą z tego opary które niektórym mogą zaszkodzić, i zapach jest okropny. Dodatkowo, raz zostawili butlę z propanem i tą końcówką która robi ogień porostu na holu z 1-3 klasistami, i sobie gdzieś poszli. Innym przypadkiem byli tam ale zostawili włączony i ogień leciał z końcówki a oni sobie o czymś rozmawiali 3. Brak drwi i przeciąg - Drzwi są usunięte na 4, 3, 2 holu (dolne piętra) i przejściach. Wszystkie dźwięki z holu idą do sali i bardzo przeszkadza w lekcjach. Także te wszystkie opary z robienia schodów. Też nie wiadomo kto otwiera okna i robi się przeciąg. Ja i inni już kilka razy zachorowali przez to. 4. Wykonanie roboty - W sali od plastyki (i może innych) drzwi opadły i nie można ich otworzyć więcej niż 37%. W innych miejscach też są problemy. Dodatek: 1. Okna są blokowane tablicami aby rodzice nie widzieli co się dzieje 2. Budynek jest start (50+ lat), i budynki wtedy były często malowane farbą zawierającycą azbest. -Uczeń

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2024-12-12 10:50:21

    Według mnie odrazu powinna być odwołana Pani dyrektor, oraz cala 3 z rady rodziców. Za kłamstwa i kółko wzajemnej adoracji. Tyle w temacie. Ta szkoła to jedna wielka farsa!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-12 21:51:56

    Przyznam się, kiedy była pani Dorota lub pan Hajdacki szkoła była lepsza

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do