Od 1 lutego 2026 roku mieszkańcy gminy Wiązowna zapłacą więcej za odbiór odpadów komunalnych. Po pięciu latach stabilnych opłat Rada Gminy zdecydowała o podwyżce – stawka wzrośnie z 34 zł do 46 zł miesięcznie od osoby, czyli o 12 zł. Jednocześnie wzrośnie ulga dla mieszkańców kompostujących bioodpady – z 3 zł na 5 zł, co oznacza, że osoby kompostujące zapłacą 41 zł miesięcznie.
Podczas sesji nadzwyczajnej 4 grudnia wójt Janusz Budny wyjaśnił, że gmina musi zabezpieczyć środki na pokrycie rosnących kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów. Najnowsze przetargi pokazały, że ceny usług gwałtownie wzrosły. Gmina przeprowadziła dwa przetargi na wybór wykonawcy, dzięki temu uzyskano ok. 300 tys. lepszą ofertę, ale nie na tyle korzystną, aby móc nie zmieniać stawek.
W drugim przetargu, najkorzystniejsza oferta (Eko-Sam Bis) na odbiór i zagospodarowanie odpadów z posesji wyniosła wyniosła 8 077 536 zł, przy czym gmina miała na to zaplanowane 6,48 mln zł.
Łącznie brakuje 1,597 mln zł, aby pokryć koszty systemu.
Do tego dochodzą koszty obsługi PSZOK-u, systemu elektronicznego, wysyłki SMS-ów, inwestycji, administracji (286 tys. zł), a także zadań z zakresu edukacji.
Całość systemu śmieciowego na 2026 r. będzie kosztować gminę ponad 9,13 mln zł.
– Aby podpisać umowę na odbiór odpadów, musimy mieć stawkę 46 zł od osoby lub 41 zł przy kompostowaniu
– podkreślił wójt.
Wójt zwrócił uwagę, że gmina jest rozległa, a koszty odbioru odpadów w dużej mierze wynikają z ilości wytwarzanych śmieci. W Wiązownie rośnie liczba mieszkańców i poziom konsumpcji, co przekłada się na większą masę odpadów.
Wiceprzewodnicząca Rady Bogumiła Majewska zaznaczyła, że system z natury jest niesprawiedliwy:
– Kto ma małą działkę i kilka worków, płaci tyle samo co ktoś z dużą posesją, kto wystawia kilkadziesiąt worków.
Obecnie gmina płaci ponad 2 mln zł rocznie za zagospodarowanie bioodpadów – ich tonaż w ostatnich latach wyraźnie wzrósł.
W systemie widnieje około 1,4 mln zł zaległości. Część to błędy deklaracji (wyjazd dzieci na studia, wyprowadzki), ale znaczącą część stanowią realne zaległości.
Przewodniczący Rady Andrzej Cholewa podkreślił:
– Dochody są prywatyzowane, a koszty uspołeczniane. To my ponosimy koszty tego, że ktoś nie płaci, a nie przedsiębiorca, tak jak to jeszcze było parę lat temu.
Podczas obrad padły także głosy mieszkańców wskazujące na nieuczciwe deklaracje – np. zgłaszanie w gospodarstwie dwóch osób, gdy faktycznie mieszka tam cztery lub dziewięć.
Wójt zapowiedział, że trwają prace nad ustawą umożliwiającą porównywanie danych śmieciowych ze zużyciem wody, co ma pomóc w wykrywaniu nieprawidłowości.
46 zł – od osoby (śmieci selektywne)
41 zł – od osoby (z kompostowaniem bioodpadów)
138 zł – opłata podwyższona za brak segregacji
316,71 zł rocznie – przy segregacji
950,13 zł rocznie – bez segregacji
Uchwałę przyjęto 11 głosami „za”, 3 radnych wstrzymało się od głosu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie