
Integracyjne Centrum Sportu i Rekreacji (ICSiR) w Józefowie to największy obiekt sportowo-rekreacyjny w powiecie otwockim. Od 15 lat świadczy mieszkańcom okolic stale unowocześnianą, ciekawą bazę dla ich aktywności ruchowej. I co ważne, mimo wielu darmowych imprez, szerokiej dotowanej oferty, nie jest obciążeniem finansowym dla miasta.
Jakie są czynniki składowe jego sukcesu? O wtajemniczenie poprosiliśmy p. Piotra Gąszcza, zastępcę dyrektora ICSiRu, który zna ośrodek na wylot, bo pracuje w nim od początku istnienia. Dodatkowo wykłada na Uczelni Łazarskiego, która kształci kadrę zarządzającą infrastrukturą sportową. Jest więc z racji wykształcenia, wiedzy i doświadczenia eskpertem w swojej dziedzinie.
ICSiR powstał w 2001 r. Wtedy oddano do użytku jego pierwszą część - gimnazjum i basen. Rok później, halę i boiska dla szkoły. Wtedy inwestycja kosztowała miasto 15 mln zł. Obecnie ICSiR jest administratorem praktycznie całej infrastruktury sportowej miasta Józefowa, łącznie z Miejskimi Terenami Sportowo-Rekreacyjnymi na Dolnej, placami zabaw dla dzieci, zewnętrznymi siłowniami i kilkoma innymi obiektami.
Całościowy budżet ICSiRu, który jest zakładem budżetowym, wynosi aktualnie ok. 5 mln zł. Na rok 2016 Józefów przeznaczył dla niego 1 200 000 dotacji celowej (na utrzymanie obiektu). Ośrodek szczyci się jednak tym, że pod względem procentu dochodów jaki sam wypracowuje znajduje się w czołówce tego typu instytucji w Polsce. Co ważne - od początku, przez 15 lat nie było przypadku, żeby pod koniec roku musiał prosić Miasto o zwiększenie dotacji.
Z tego 1 mln 200 tys. znaczna część kwoty zgodnie z ustaleniami z Miastem jest przeznaczona na bezpłatne korzystanie dzieci z hali sportowej i pływalni (ok 0,5 mln). Kolejny duży procent tej sumy jest zarezerwowany na inwestycje i remonty.
- Przez pierwsze 3 lata istnienia ICSiRu, ponieważ miasto zainwestowało i musiało spłacać kolejne transze kredytów, my my musieliśmy sami utrzymać obiekt - opowiada Piotr Gąszcz. Na dłuższą metę tak się jednak nie da działać - szczególnie przy założeniu, że wiele atrakcji ma być dla mieszkańców darmowych. ICSiR otrzymuje od miasta także dotacje na imprezy sportowe, rodzinne, rekreacyjne, itp. - 150 tys. zł. i organizuje za to średnio 50 eventów rocznie - bezpłatnych oczywiście dla uczestników. [najbliższe to 21.05 - w hali turniej badmingtona; na górze lotnika rajd rowerowy i nordic walking; 28.05 - dzień dziecka, 29.05 spływ Świdrem] - Zawsze trzeba dbać o balans między miedzy tym co się robi nieodpłatnie, a działaniami dochodowymi - podkreśla pan Piotr, i dodaje, że on rezygnuje z imprez nawet prestiżowych, dających rozgłos, ale bardzo kosztownych, i dodatkowo generujących straty w przychodach z podstawowej działalności.
Józefowski ośrodek głównie zarabia na pływalni. Jest zresztą ewenementem na skalę krajową. Często nawet w miastach 100-tys. baseny stoją puste; tu prawie zawsze jest pełna frekwencja. Ostatnio uczniowie jednej ze szkół zrobili nawet konkurs na sposób obniżający liczbę korzystających z basenów!
- Filozofię funkcjonowania pływalni oparliśmy o naukę pływania - głównie dla młodzieży, ale dla wszystkich mamy ofertę. Wzięło się to z tego, że nie mamy takiej infrastruktury, która by pozwoliła rodzinie wejść na pływalnię na kilka godzin, część rekreacyjna jest skromna.
Na terenie powiatu z kolei zapotrzebowanie w tej dziedzinie nie jest jednak wciąż nasycone. Gdyby np. teoretycznie w Otwocku został wybudowany basen miejski, na pewno mógłby być zapełniony w dużej części przez otwockie szkoły, które z pływalni w Józefowie korzystają tylko w minimalnym stopniu. Byłaby to oczywiście konkurencja dla ICSiRu, szczególnie jeśli chodzi o klientów popołudniowych, ale ludzi w okolicach jest dużo i tym samym zainteresowanych pływaniem.
Struktura przychodów jednak nieustannie się zmienia, bo zmienia się sposób spędzania wolnego czasu przez ludzi. Kiedyś w wolne dni i dłuższe weekendy do drzwi ICSiRu stała kolejka i w te weekendy zarabialiśmy, jak przez cały tydzień. Od paru lat ludzie chętniej wyjeżdżają na dłuższe weekendy, a ośrodek ma wtedy mniej przychodów. Zmieniają się też mody na dyscypliny sportowe - 15 lat temu mało było osób biegających, czy jeżdżących na rowerach. Dziś jest ich jest mnóstwo - a wcześniej dla wielu z tych ludzi główną aktywnością ruchową było pływanie. Dzieci i młodzież z kolei znacznie częściej niż kiedyś od ruchu odciągają komputery i internet.
No dobrze, ale jak to się dzieje, że mimo zmiennej aury, ICSiR cały czas jest ośrodkiem przodującym i pod względem oferty, i pozycji?
Już na początku naszego spotkania pan dyrektor zastrzegł, że nie ma prostej odpowiedzi na pytanie o gwarancję sukcesu miejskiego ośrodka sportowego. Jak podkreślał, np. na prawidłowe działanie józefowskiego ośrodka wpływa wiele czynników i można by o tym mówić wiele godzin. Jednak na podstawie przykładów, które podał wyłania się pewien schemat najistotniejszych elementów układanki.
– Niejednokrotnie konsultują się ze mną osoby planujące powołanie OSiRu i pytają, jak to się będzie finansowało? Odpowiedź jest prosta - zależy czy to ma się finansować politycznie czy rzeczywiście - mówi Piotr Gąszcz. Jeśli celem jest ośrodek samofinansujący się, lub przynoszący zyski trzeba najpierw dobrze przemyśleć, na czym można zarobić.
Józefów postawił na pływalnię, ale w momencie powstania ICSiR był jednym z pierwszych kompleksów takiej klasy w okolicy i na pewno na tym wygrał (Otwock, który wiele lat wcześniej planował taką inwestycję, nigdy się na nią nie zdobył). Jednak nie tylko pływanie - pan Piotr mocno podkreślał wartość infrastruktury przystosowanej do różnych rodzajów rekreacji. Poza tym żeby móc zainteresować klientów ofertą, trzeba mieć odpowiedniej klasy miejsce, na miarę XXI wieku. Ludzie coraz bardziej, aby uprawiać sport, chcą dobrych warunków, ładnego, funkcjonalnego otoczenia, wygód nowoczesności. Teraz jeśli chce się skusić ludzi do aktywności ruchowej nie można biedować.
Z drugiej strony natomiast taka piłka nożna, choć wciąż popularna, nie wzbudza już takiego entuzjazmu wśród dzieci i młodzieży jak kilkanaście lat temu. Wątpliwe, jego zdaniem, by OSiRr był w stanie się utrzymać ze stadionów piłkarskich. A koszty utrzymania nowoczesnych, profesjonalnych stadionów piłkarskich są naprawdę niebagatelne.
Dwa lata temu ICSiR przejął administrowanie Miejskimi Terenami Sportowo-Rekreacyjnymi „Józefovia”, gdzie znajdują się dwa pełnowymiarowe boiska piłkarskie (trawiaste i ze sztuczną nawierzchnią posiadające certyfikat FIFA Recommended II Stars). Zarządzający nim wcześniej klub „Józefovia” kompletnie nie radził sobie z zadaniem.
Ten jeden z ładniej położonych w Polsce stadionów był w tragicznym stanie: klub nie dawał sobie rady ani z konserwacją boisk, ani obiektu - kolejne odłączenie prądu spowodowało, że miasto podjęło decyzję o zmianie zarządcy. Dziś obiekt wyremontowany, znów służy głównie klubowi Józefowia. Klub może się skupić na swojej działalności sportowej, a ze składek musi opłacić trenerów.
ICSiR na administrowanie obiektem dostaje ok. 250 tys. zł i za to dba o wyposażenie, sprzątanie, profesjonalne konserwowanie płyty boisk, co jest niesłychanie ważne, bo zrobienie takiego boiska jest bardzo drogie i gdy co roku nie wysypuje się granulatu ulega degradacji, szczególnie, gdy jak na Dolnej liczba trenujących jest duża. Tak samo boisko trawiaste - gdyby klub miał płacić cenę rynkową za jego użytkowanie, musiałby ponosić koszty ok. 1500 zł za 5 godz. Ale płaci symboliczną złotówkę za godzinę, bo taka była decyzja w mieście - że ten obiekt działa jak jednostka budżetowa (z założenia deficytowa) i po prostu ma służyć jak największej liczbie mieszkańców. Jak mówi Piotr Gąszcz, ten obiekt ma takie preferencje i ustalenia, że nie da się na nim już zarobić.
Tu wyraźnie widać drugi ważny element sukcesu: fachowa i odpowiedzialna kadra. – Jesteśmy ewenementem, bo u nas w administracji pracuje 5 osób - mówi Piotr Gąszcz. My z koleżanką dyrektorką w zasadzie pracujemy 7 dni w tygodniu - zawsze któreś z nas jest dostępne. Poza tym przez lata uczyliśmy pracowników, żeby traktowali to miejsce jak swoje. I dosyć dobrze to się udało. Pracownicy nie wahają się, aby przypomnieć szefowi, że coś koniecznie trzeba naprawić, dokupić, itp...
W zamian kierownictwo zdaje sobie sprawę, że o przeszkolonych ludzi trzeba dbać, coś im zaoferować, żeby nie poszli gdzie indziej. Zabiegają w radzie miasta o lepsze pensje, pamiętają o premiach (na to np. przeznaczone są środki z grudniowych promocji na karnety pływackie).
Jak to ładnie ujął pan Piotr - cały ten OSiR jest sumą odpowiedzialności - dyrekcji, trenerów, ratowników, pracowników sprzątających. Bez zaangażowania ludzi to by się nie udało.
Kolejny czynnik sukcesu to dobra współpraca między Radą Miasta Józefowa a zarządzającymi ICSiRem, który jest zakładem budżetowym podległym samorządowi.
- Jasno trzeba sobie powiedzieć, że bez wkładu miasta trudno byłoby nam funkcjonować - musi być dobra wola u każdej ze stron i wzajemny szacunek. Jeśli dyrektor z RM nie mają wspólnego języka, to taka praca nie ma sensu - mocno podkreśla Piotr Gąszcz. Jak mówi, zarządzanie w sferze budżetowej jest trochę ułomne, bo na pewne rzeczy nie da się szybko reagować - np. na basenie prywatnym w momencie, gdy kierownik wie, że na kolejny weekend zbliża się kiepska pogoda, może zrobić choćby przez FB szybką promocję, żeby ściągnąć jak najwięcej klientów. W zakładzie budżetowym jakiekolwiek ruchy cenowe są w gestii rady miasta, więc niektóre decyzje są odwlekane. Ale przy dobrej komunikacji, jak pokazuje przykład ICSiRu, gdzie przez 15 lat na wniosek dyrekcji obiektu właściwie wszytko zostało przebudowane, sprawne funkcjonowanie jest możliwe i pewne.
Trzeba podkreślić, że w zakładzie budżetowym kierownictwo ma sporą autonomię w decydowaniu o przeznaczeniu pieniędzy. Ale musi też wykazywać się znacznie większą inicjatywą niż w jednostce budżetowej w kwestii dbania o dochody.
Ładny ośrodek jak widać z tego to za mało na sukces - bo jak jeszcze raz zacytuję dyrektora Gąszcza: wybudować obiekt to nie sztuka - sztuką jest nim zarządzać.
Kazimiera Zalewska
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie