
Studentów Uniwersytetu III wieku w klubie „Smok” w Otwocku odwiedził były proboszcz parafii św. Wincentego a Paulo ks. Bogusław Kowalski – honorowy mieszkaniec Otwocka a sprawujący aktualnie posługę proboszcza katedry św. Floriana w Warszawie.
Na wcześniej zapowiadane spotkanie z księdzem Bogusiem przybyły tłumy i nie tylko studentów. Każdy słusznie bowiem przewidywał, że będzie wesoło, choć po Bożemu. I tak było. Po oficjalnym przywitaniu gościa przez rektor Uniwersytetu Reginę Stec – Morawską, ksiądz, jak ma to w zwyczaju, zaczął opowiadać śmieszne zdarzenia sytuacyjne, jakie mają nieraz miejsce w kościele. Wcześniej w Ostrówku, Otwocku a teraz na Pradze. Jak dobrze otwocczanie pamiętają, wcześniejsze „wpadki” księży, biskupów i wiernych parafian, ksiądz Kowalski zawarł w książce „Między ziemią a niebem”. Teraz dzielił się nowymi, śmiesznymi zdarzeniami, jakie doświadcza aktualnie. A opowiadał tak, że ze śmiechu wszystkich aż bolały brzuchy a z oczu płynęły, trudne do powstrzymania łzy.
- Słynący z surowości biskup podczas wizytacji niewielkiej podhalańskiej parafii wyłowił z tłumu wiernych małego chłopca i pyta: - Powiedz mi chłopcze, co to jest Trójca Święta? – chłopak zarumienił się i spuścił głowę. – Pytam po raz drugi, co to jest Trójca Święta? – dzieciak ani be ani me. Zniecierpliwiony biskup zwrócił się do proboszcza : - Księże proboszczu, podstawowa prawda wiary, a ten chłopiec nie potrafi odpowiedzieć! – Ależ ekscelencjo, ja naprawdę uczę te dzieci – tłumaczył się zawstydzony proboszcz. – Trzeba umieć uczyć! – odrzekł z przekąsem biskup. Proboszczowi zrobiło się przykro, ale zbliżył się do chłopaka i pyta: - Boluś, siła Boga? A chłopiec: - Jeden, ale w trzech osobach! Usatysfakcjonowany proboszcz mówi do biskupa: Księże biskupie, trzeba umieć pytać!
Takie i inne sytuacje przytaczał ksiądz Boguś a sala wybuchała salwami śmiechu. I kiedy gość oświadczył, że musi już kończyć, publiczność ani myślała go puścić. Cóż, opowiedział jeszcze dwa dowcipy i wśród burzy oklasków opuścił klub, spiesząc się do swojej warszawskiej parafii. Obiecał jednak, że po wakacjach znów odwiedzi studentów, by życzyć im udanego roku akademickiego.
Andrzej KamińskiV
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie