Reklama

Już nie ma gdzie trzymać śmieci - jak w tej sytuacji segregować?

Na początek roku 2020 Otwock tonie w śmieciach - już nie ma gdzie ich trzymać, więc wylewają się z koszy, altanek, zsypów. Nie sposób w tej sytuacji utrzymać podział między segregowanymi a zmieszanymi. Mieszkańcy się denerwują, że ich starania o odpowiednie wypełnienie obowiązku oraz o czystość idą na marne. Urzędnicy miejscy najwyraźniej się nie przejmują. Cóż, w razie czego, to nie ich obciążą za niesegregowanie... 

Otrzymaliśmy alerty od czytelników w sprawie problemów ze śmieciami w styczniu br. Także w otwockich mediach społecznościowych toczą się gorące dyskusje na ten temat. 

Jest kilka problematycznych kwestii, które powtarzają niemal wszyscy alarmujący.

Po pierwsze - zbyt długie  przerwy w odbiorach odpadów, skutkujące totalnym przepełnieniem altanek śmietnikowych, zsypów itp., szczególnie na osiedlach zabudowy wielorodzinnej. W rezultacie staje się niemożliwe utrzymanie oddzielnie odpadów segregowanych i zmieszanych. "Sajgon", "makabra", "ręce opadają", "syf nie do opisania" - tak opisują mieszkańcy z różnych części miasta swoje śmietniki... " zawalą nas śmieci, segregacja pójdzie na marne, ale przecież urząd miasta się cieszy, bo zaoszczędzi na inwestycje"- skwitował jeden z internautów. 

Po drugie - późne odbieranie śmieci przez nową firmę. Jak np. opowiadała mieszkanka ulicy Żeromskiego choć śmieci wystawiła o 6 rano blisko godziny 17.00 wciąż stały na ulicy. Jeśli chodzi o plastiki, czy papier, to nie jest to problemem, ale przy odpadach bio już tak. - Sroki porozciągały worki z bio, musiałam to grabić, ładować w nowe worki  - skarżyła się mieszkanka Wólki, podkreślając, że podobne sytuacje mieli sąsiedzi. Najbardziej jednak zdenerwowała ją informacja otrzymana w UM, że zbierający śmieci "pracują od rana, mają wiele ulic i mogą odebrać nawet następnego dnia".  

Po trzecie  - słaba lub brak informacji dotyczącej nowej organizacji odbioru odpadów. - Żadna wspólnota nie została poinformowana o zmianach i że ma przekazać klucze nowej firmie [od altanek firmie odbierającej śmieci]. Wszystko dzieje się poza nami" - tak napisała  p. Monika na FB. I bynajmniej nie ona jedna jest zbulwersowana brakiem odpowiedniej informacji dla mieszkańców.

Przy omawianiu kwestii segregowania śmieci i ewentualnych kar, niejeden z dyskutantów zwraca uwagę, że aby odpowiednio segregować śmieci, "trzeba mieć ku temu warunki, a takich miasto nam nie zapewnia od kilku tygodni".

Zapytaliśmy w UM o przyczyny opóźnień odbioru, czy jest przewidziane ustawienie większej liczby pojemników, aby umożliwić prawidłowe segregowanie śmieci, oraz czy mieszkańcy będą karani, gdy śmieci się zmieszały w wyniku zbyt dużej ich ilości w altankach i podobnych zsypach?

Telefonicznie nie udało nam się otrzymać odpowiedzi. Może odpowiedzą na maila? Jeśli tak, przekażemy ją Państwu niezwłocznie.

Zetka


 

Aplikacja iotwock.info

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iOtwock.info




Reklama
Wróć do